lepiej na wioche wstawić

A niby po co ma iść na policję? Samo nagranie nie wystarczy do ukarania kierowcy. Potrzebne jest zgłoszenie na komendzie, a co za tym idzie, wizyta na posterunku policji.

pitt sory ale co ty pleciesz wystarczy nagranie i nie trzeba iść na policje tylko wysłać na odpowiednią stronkę komendy

Nie miał żadnego obowiązku. A właściciel peugota musi wiedzieć, że mając 90km pod maską nie wyprzedzi się samochodu w sekunde. Jakbym cie spotkał to bym ci wpierdol spuscil i wybil z glowy takie myslenie. Nawet pewnie prawka nie masz

Przecież on go wpuścił. Zwiększył dystans specjalnie dla niego, ale tamtemu klopowi było mało i postanowił mimo pojazdów jadących z przeciwka jeszcze jednego łyknąc. I ten tez mu ułatwił i zjechał na pobocze, bo gdybyy nie, to byłby dzwon. Widać, ze się gówno znasz:))))))

@tlenowygonzo: no... taka naciągana ta interpretacja. Fakt. Przyhamował. Dlaczego musiał przyhamować? Być może jednak dystans, który zachował nie był od samego początku taki dobry... Moja ocena: minimum 1000zł+10pkt dla kierowcy peugeota (nawet jeśli spanikował, to nic go nie tłumaczy), a dla pana, który nagrywał: (nie widać tego na 100%, ale nagrywa wysoko, więc chyba jest dłuższy niż 7m) 200zł (pkt nie pamiętam)

Od kiedy wolniejszy pojazd ma zjeżdżać na pobocze? To jest pas awaryjny i wręcz nie wolno na niego wjeżdżać "miszczu" kierownicy. Może Ty zjeżdżasz jak Cię wyprzedzają ale do czasu kiedy wieczorem tym pasem będzie jechał pijany rowerzysta lub szła grupa ludzi. Odechce Ci się wtedy zjeżdżania na pas awaryjny.W przepisach masz jasno określone zachowanie kierowcy pojazdu wyprzedzanego.Nie ma tam ani słowa o jakimś zjeżdżaniu i wyjaśnione jest kiedy wolno na ten pas wjechać.

Na pas awaryjny mają, generalnie, obowiązek zjechać kierowcy pojazdów wolnobieżnych (wliczają się w to pojazdy pozbawione silnika). Dla kontrastu - jazda innym pojazdem po pasie awaryjnym jest, oczywiście, wykroczeniem (i głupotą, ale to pojęcie nie jest ścisłe).

Co ty pierd*??? Jaki obowiązek? Załóżmy, że w tym konkretnym przypadku, bezpieczna odległości za poprzedzającym samochodem wynosi 10 m. Załóżmy, że wyprzedzany kierowca jedzie z większą odległością, bo 11 m. Więc k* jak ten co wyprzedza, ma zachować również 10 m odległości ma to zrobić, nie mając żadnego prawa wymuszać na kimkolwiek żeby dla niego zwalniał i robił przerwę prawie 35 metrów?

Musi zjechać? A kierowcy peugota nie dotyczą przepisy? Jeśli nie zdazysz wyprzedzic, to nie wyprzedzasz...

Żeby go ukarać, trzeba osobiście na komendzie zgłosić sprawę.

Pewnie że jest zabronione. Ale jest jeszcze coś takiego jak zdrowy rozsądek. Ja widząc możliwość zaistnienia kolizji, będę jej unikał. Co mi z tego, że winny będzie ten z Peugeota jak ja będę połamany i samochód skasowany. Zresztą, przepisy - przepisami, każdej sytuacji nie przewidzisz, celem nadrzędnym jest ochrona życia i zdrowia. Jeśli na czołówkę jechałby TIR, to też nie zjedziesz na pas awaryjny bo jest to zabronione? Myśl - to nie boli.

Odniosłam się tylko do komentarzy oskarżających nagrywającego! Jestem wieloletnim kierowcą zawodowym więc Twoje pouczenia są zbędne.

Tak, tak. Każdy Polak jest wieloletnim zawodowym kierowcą, znawcą piłki nożnej, specjalistą od skoków narciarskich, wyśmienitym lekarzem i jeszcze co tam się da. Co do pouczeń, to jeśli faktycznie jesteś tym zawodowym kierowcą, to Boże chroń mnie przed takimi kierowcami którzy w imię przepisów narażają swoje i innych życie.

Wyciągnąłeś złe wnioski z tej wioski.

Jest pas awaryjny? Co to ma do rzeczy? Nikt nie ma prawa wymuszać na kimkolwiek jazdy awaryjnym (pomijam fakt samochodów uprzywilejowanych na sygnale). Nikt nie zabrania wyprzedzania, tylko to trzeba robić, jak nie ma samochodu nadjeżdżającego z przeciwnego kierunku.

Nie mądry człeku zabrania się przyśpiesznia i nagłego hamowania bez powodu podczas hamowania. Zalecam zapoznanie się z Kodeksem Drogowym, a potem jakiekolwiek wypowiedzi

Poboczem to smigaja pojazdy rolnicze i rowerzysci ...a w Wielkopolsce to nawet gumofilce moga na poboczu lezec. W mojej Polsce zawodowiec jedzie wyznaczonym pasem ruchu i odpowiada za sprzet i ladunek ,bo z tego utrzymuje swoja rodzine.Chcesz kozaczyc kaszlakiem to sobie tor wynajmij albo na tatowym rzysku krec oberki. Nie potrafisz zachowac sie na drodze to wypad kolka krecic pod remiza.

Ty jestes taki bystry jak straznik miejski z Miroslawca. Zmien sobie login na "kaziu_wioskowy glupek"

Leki dzisiaj wziąłeś?

kaziu a jakby przez taką sytuację zginęła Twoja rodzina ,to też byś pisało hoho ormo?

kiedyś oglądałem taki program ,w którym sprawca wypadku,w identyczny sposób wyprzedzała potem przepraszał rodzinę zmarłego ale przy tym mówił do nich tak:dlaczego on nie zjechał jak widział że wyprzedzam na trzeciego?

kaziu bystry jesteś jak woda w kiblu... jedyne co mógł zrobić nagrywający, to nie utrudniać manewru kretynowi w tej pierdziawce na kółkach. Za kierownicę z takim podejściem bym ciebie nie wpuścił...

Może zdążył rozbić to padło, lub poległ przy wyprzedzaniu w taki sposób?

Nie z każdej firmy ubezpieczeniowej się wyświetla. Jak miałam w PZU to się wyświetlało, jak zmieniłam firmę to już nie widać.

Odpowiedź negatywna "Nie odnaleziono danych" lub "BRAK DANYCH" może być udzielona z wielu powodów. Poniżej przedstawiono listę przyczyn dla jakich została wygenerowana odpowiedź negatywna: brak ubezpieczenia pojazdu opóźnienie w przekazaniu danych do UFG przez zakład ubezpieczeń brak przekazania danych do UFG przez odpowiedzialny zakład ubezpieczeń odrzucenie przez UFG danych przekazanych przez zakład ubezpieczeń (np. z powodu niskiej jakości przekazanych danych) błędy w danych przekazywanych przez zakłady ubezpieczeń

A co powiesz na to kiedy ten debil zaczął wyprzedzać kolejny samochód ?

gumowyfantomas to pewnie jakiś wiejski bicz jeżdżący starym padłem z lpg, obwieszonym antenami jak wóz tvn, jego taktyka to wyprzedzanie za wszelką cenę. Im lepsze i nowsze auto UDA mu się wyprzedzić, jego penis w myślach staje się większy i osiąga prawie niewyobrażalne dla niego 10cm..

Dodatkowo z tego co pamiętam z nauki jazdy to jeżeli widzę, że pojazd zaczyna mnie wyprzedzać, to powinienem mu w tym pomóc nie przyspieszając albo wręcz nawet zwolnić jeżeli wymaga tego sytuacja.

g.wno prawda, masz nie przyspieszać tylko w trakcie wyprzedania i tyle, a po pomoc niech idzie do caritasu, kierowca ma wiedzieć czy zdąrzy wyprzedzić i czy ma do tego warunki,a nie wyumuszać na innych uczestnikach zwalnianie czy wjeżdzanie prawie do rowu żeb palantowi ustąpić

Mnie uczono ze jak gownolotem jade co ma 60 KM to nie skacze jak pchla. Uczono mnie takze ze tylko skonczony kretyn wjerzdza pod zderzak zestawu o DMC 40 t.

To nie Pyrus a celuborz

Mam nadzieję , że Ty jeździsz według tych swoich zasad tylko w Gran Turismo , bo na ulicy w "realu" to bym cie nie chciał spotkać nawet na hulajnodze...

Gumowyfantomasie, a skąd żeś Ty wytrzasnął taka zasadę? bo w kodeksie ani słowa. Nie ma co bronić gościa w Peugocie, to debil jakich wielu na naszych drogach.

Baranie podstawową zasadą przy wyprzedzaniu jest ZACHOWANIE SZCZEGÓLNEJ OSTROŻNOŚCI. Jeżeli widzę, że nie zdążę to nie wyprzedzam. Jeżeli widzę, że nie mam miejsca to nie wyprzedzam.

Baranie podstawową zasadą przy wyprzedzaniu jest ZACHOWANIE SZCZEGÓLNEJ OSTROŻNOŚCI. Jeżeli widzę, że nie zdążę to nie wyprzedzam. Jeżeli widzę, że nie mam miejsca to nie wyprzedzam.

Albo przyspieszył, albo kamerujący zwolnił. Zresztą nawet jak przyspieszył, to nie z chamstwa tylko w odruchowej reakcji na ostry sygnał jadącego z tyłu. Jak widać później zjechał na prawo i ustąpił faktycznemu debilowi.

Widać rejestrację, nic więcej. Chyba, że później filmujący jakoś go podjechał i sfilmował twarz w sposób nie budzący wątpliwości KTO JECHAŁ AUTEM. W innym przypadku zgłoszenie na policję jest tylko niepotrzebnym zawracaniem im d...y sprawą trudną w rzetelnym rozwiązaniu a skończy się ostatecznie na mandacie.

????? chyba wyprzedzanie-to zasadnicza różnica

w sumie jak by sie uparł to wymijał niebezpiecznie i to tym samym pasem te auta co jechały z naprzeciwaka hahaa :)