Koszt zakupu najmłodszej wersji to tyle samo co za nowego Superba. poza tym, to czym mają ganiać tzw. piratów? Polonezami?

No jasne, lepiej zdjęcie sraki wstawić kolejne.

Widzisz jak szerokie jest pobocze? Jak jedziesz z naprzeciwka,to pewnie też widac ich światła sygnalizacyjne,a po drugie,to jak wyglądają pościgi wg Ciebie?

A jak ich miał zatrzymać? Nakrzyczeć przez megafon? Te fury nie mają tuby. A o twojej kulturce świadczy szacunek dla policjantów. Lekcje już skończyłeś odrabiać bimbusie? Choć patrząc na godzinę wpisu, raczej ciężko nudzisz się w pracy.

Głupie gadanie o 1-2 minutach szybciej... Nie mam pojęcia jakiej płci jesteś ani w jakim wieku, ale chyba każdy facet lubi pojechać trochę szybciej, poczuć adrenalinę za kółkiem, warunki bardzo dobre, droga ładna i szeroka, auto z naprzeciwka daleko, nie rozumiem sensu takich wypowiedzi... To że była tam akurat drogówka to czysty pech, takie mamy państwo, moim zdaniem prędkość tez nie była ogromna, to raczej przez ciągłą.. I nie rób z siebie świętoszka ;)

Zontas,chcesz poczuc adrenalinę,to skocz ze spadochronem lub w Twoim przypadku...bez! A poważnie,to istnieją TORY WYŚCIGOWE i wyobraź sobie,że te tory służą właśnie do szybkiej jazdy,a co lepsze tam NIE MA drogówki i linii ciągłej...I gwarantuję Ci,że 20 min.jazdy nawet gokartem wyleczy Cię na jakiś czas z popisów na drodze.Ps.mam 38lat,trzech synów i a6 3,0 bi tdi(313KM)i może to wiek sprawia,że człowiek do pewnych spraw"dorasta"...

bardzo dobrze policja robi, że z tym walczy. przez takich cwaniaków wiele ludzi ginie na drogach. w tamtym roku na trasie z mojego miasta nad jezioro co tydzień - jak nie częściej - były wypadki śmiertelne przez takich ludzi. sezon się zaczął i już mamy kilka ofiar śmiertelnych. ale policja łapie tych piratów i nawet popadło na moich znajomych i kierowca prawie stracił prawo jazdy. prawie błagał aby skończyło się na mandacie za przekroczenie prędkości. teraz ani im się śni tak jeździć... dla niektórych kasa to nie problem. dopiero groźba utrata prawa jazdy dała im do myślenia

Szaflor, Cieszę się że masz 38 lat i musiałeś pochwalić się samochodem jak i co za tym idzie stanem majątkowym (do pewnych rzeczy się czasem jednak nie dorasta) Może i mam 22 lata i mało doświadczenia bo tylko 5 lat, możecie mnie okrzyknąć gówniarzem itp itd, ale jakbyś zauważył to nie mówię o piraceniu na drodze, 100 krotnym albo i większym przekraczaniu prędkości, przejeżdżaniu na czerwonym itp. Wg mnie tutaj chłopaki nie przesadzili z prędkością, tak jak napisałem. Wszyscy wiemy że w Polsce mamy gówniane drogi i gówniane przepisy i ograniczenia.

Przytoczę również pewną sytuacje z mojego życia. Miałem kiedyś na koncie 15 punktów karnych (2x przekroczenie prędkości o 20km na idealnej drodze, niewystawienie trójkąta..nie zdążyłem wyjść z auta, no i niewielką stłuczkę, przyznaję się) Jechałem akurat wtedy na wakacje, 650km od domu, jadąc całą trasę w 100% przepisowo i TO JEST NIEBEZPIECZNE. To w jakich sytuacjach ludzie mnie wyprzedzali i w jaki sposób to byłem w szoku, więc przestań się wywyższać wiekiem i dojrzałością.

Zontas,nadmieniłem o aucie,bo mimo 300"koni",nie szaleję jak popierdo...lony,a tłumaczenie typu"odrobinę szybciej",wkurvia mnie jak nic,bo przez palanta o podobnych przekonaniach,mój kumpel z pracy ma o jedno dziecko mniej.Czy wobec tego,nadal twierdzisz,że wszystko jest git?? Sprawdź sam osobiście drogę hamowania jadąc 50-ką i 60-ką,a przecież to tylko "dyszka".Może jak zostaniesz ojcem (lub kurva mamą),to zrozumiesz.Żegnam.

I nie twierdzę,że skoro jesteś młody(zazdroszczę Ci),to jesteś kiepskim kierowcą,wkurvia mnie tylko,zachowanie takich ludzi jak na filmie i szukanie adrenaliny na drodze publicznej...rozumiesz? Jasne dla wielu jest to,że szybka jazda po autostradzie o małym natężeniu ruchu i dobrych warunkach pogodowych,nikogo nie zabiła,ale jeżeli są do tego warunki.Takich debili jak na filmie,trzeba wyeliminowac z drogi-rozumiesz,bo jak napisał Mingus,minuta czy dwie,mogą robic różnicę...ale w łóżku.

I jeszcze jedno,nie wywyższam się wiekiem czy dojrzałością,tylko Cię informuję,byś nie musiał się zastanawiac jak w przypadku mingusa- czy to też już rozumiesz?

To wyjaśnij proszę ,tak szybko i zrozumiale...o Panie.

Tutaj to się przywaliłeś bezpodstawnie. Kolesie machnęli we dwóch (czyli ten drugi nie bardzo wiedział i widział gdzie i jak skończy się jego wyprzedzanie, a podobno kodeks nakazuje się upewnić) manewr wyprzedzania zaraz za znakiem A-2 na podwójnej. Choćby jechał tam wóz drabiniasty, nie mogli przekraczać linii wjeżdżając na pas ruchu w kierunku przeciwnym.

gizmo wóz drabiniasty jest zaliczany do pojazdów wolnobieżnych i wtedy go omijasz jak rowerzystę a nie wyprzedzasz więc nie gadaj głupot

antyrydzyk: Ale nie możesz przejechać przez podwójną i wjechać na pas ruchu w kierunku przeciwnym. Nie ma takiego prawa, które by Ci zezwalało, nawet gdybyś omijał/wyprzedzał (i co tam jeszcze wymyślisz) rower. I kilka definicji. Wymijaniem nazywamy przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w przeciwnym kierunku. Wyprzedzaniem nazywamy przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku. Omijaniem nazywamy przejeżdżanie (przechodzenie) obok nieporuszającego się pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody.

Z góry patrzysz na trasę ? T tej perspektywy raczej mało widać-stacja benzynowa, może wzniesienie-inaczej byś gadał jakby taki "cwaniaczek" skasował kogoś z Twoich bliskich-wtedy pierwszy byś dzwonił po drogówkę !

no dobra. tylko polski poj..ny urzędnik może zezwolić na budowę stacji paliw co kilka km na drodze krajowej, blokująć w ten sposób większośc miejsc do wyprzedzania.