Ukryj komentarze(22)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
Najwyżej oceniony komentarz:pokaż

Łowca
Bobeeeeek
Ocena: 29 (glosow:33)


2015-03-16 13:30:03
ma hak!!! stary Pasek z przebiegiem 1 200 000km jedzie holować młodego Paska z przebiegiem 50 000km
Błonie koło Warszawy :D.Widziałem go rok temu, stał koło mac'a na domkach. Ciekawy jestem czy nadal jeździ :) Jeśli ktoś może sprawdzić proszę o info
I to wlasnie kocham w tym kraju! Jezdzi i jest ok.. ja mieszkam za granica, gdzie samochod nie przeszedl mi przegladu bo zarowka postojowa byla wypalona i nakladka na przebuglubie ciachnieta (za pierwszym razem nie zauwazyki.. ).. a w PL ino by jezdzilo! i tak powinno byc, byle by nie zagrazalo bezpieczenstwu na drodze :)
"Nowe auta tyle nie wytrzymają". A naprawdę chcecie, żeby po drogach jeździły takie auta? Czy samochód ma być przekazywany z dziadka na ojca a później na syna? Takie auto napewno nie jest już sprawne, a to że jeszcze jedzie to inna sprawa. Naprawdę wolelibyście jeździć 25-letnim szrotem zamiast nowym autem?? Gdybyśmy żyli w normalnym kraju, to problemy typy "auto zaczyna mi się psuć, bo ma 200 tys. przebiegu" nie istniały by, bo ludzi by było stać na nowe samochody - i tylko w tym jest problem. A jak "nowe" auto psuje się po 150 tys. to pewno kupiłeś z licznikiem
Wolałbym 40 letniego challengera niż nowe audi
Nowe auta tyle nie wytrzymują, bo biznes się musi kręcić. Volvo p1800 mojego kumpla nie zepsuło się od 40 lat. Zaś moja Civic z 2002 roku psuje się na potęgę. Producent musi zarabiać, a jak się rynek nasyci nie zarobi tylko splajtuje, więc robi takie auta żeby psuło się po 100tys.
Miałem kiedyś MB 190 2,3 w automacie z 1990 r. Skrzynia padła przy przebiegu 1120000w 2012 r. Najwygodniejszy i najtrwalszy samochód jakim jeździłem za małe pieniądze oczywiście. Teraz z firmy dostałem Fabie z 2014 r. Po 11000 rozpadł się drążek kierowniczy, siadła elektronika i bierze olej. Taką mamy teraz jakość towaru.
to prawda ze nowe auta tyle nie wytrzymuja bo trudno zeby nowe mialo tyle na liczniku
Ten Passat to 1988 rok. Mojej siostry Fiat Cinquecento 1,1 Sporting z 1994 r. przejechał 889.000 km, z czego około km 820.000 na gazie. Kosztował 4 razy mniej niż Passat, więc z czym do ludzi!!!
Oglądanie parkingu nie jest takie miarodajne. Też nie uważam, że ludzie mają aż taka mało pieniędzy. Jednak średni wiek samochodu w Polsce czyli jeśli się nie mylę 14 lat sam mówi za siebie.
i tak proszę państwa se wszystkim co dzisiaj się produkuje aby szybko aby tanio a jakość i niezawodność są gdzieś tam na samym końcu listy, nawet te znane marki od lat które produkowały porządnie dzisiaj odwalają maniane a wszystko dla większego zysku.
ma hak!!! stary Pasek z przebiegiem 1 200 000km jedzie holować młodego Paska z przebiegiem 50 000km
Współcześni producenci, auta i cała ta zbajerowana elektronika, pompo wtryskiwacze itp. zmierzają do jednego - masz przejechać 200 tys km i odstawić na szrot by kupić nowy. Tylko k..wa zapominają wraz z naszymi specjalistami od stref parkowania z PO że zwyczajnie ludzi nie stać na nowe samochody( zwykłych śmiertelników w Polsce oczywiście)
Nie wiem zupełnie po co przytaczasz tutaj pompowtysk skoro nie jest już powszechnie stosowany w samochodach osobowych. Poza tym nie był on wcale takim złym rozwiązaniem i samochody wyposażone w taki wtrysk dawały radę. Mowa tu szczególnie o 1.9TDI, najlepiej w werski 96kW.W TDI 2.0 rzeczywiście słabiej to wyglądało. Producenci produkują w ten sposób samochody, bo tak im się po prostu opłaca. Gdyby dalej robili takie auta jak np W124 to pewnie dawno poszliby z torbami. Bardzo duże "zasługi" w obniżeniu trwałości samochodów mają również ekolodzy do spółki z UE wprowadzając kolejne norm
To co piszesz jest zupełnie bez sensu.... To że w Polsce kogos nie stać koncerny motoryzacyjne mają gdzieś bo cały cywilizowany świat stać.
Ta, nie stać, to zobacz sobie parking przeciętnego supermarketu w weekend, widać, jak ludzi "nie stać na samochody".
Pewnie na szrot jedzie
Absurdy polecane przez Wiocha.pl