Nie jechałem i nie pojadę płatną autostradą w Polsce. Przez lata płaciłem podatek drogowy (teraz jest doliczony do paliwa), gdzie sa te pieniądze?

Wielokrotne zmienianie, nanoszenie niepotrzebnych zmian oraz marnotrawstwo czasu i pieniędzy jak to widać. Podobnie jak z wieloma drogami - coroczne łatanie dziur zamiast dokładnej kompleksowej naprawy nawierzchni. A co do opłat za autostrady - jak jestem za niedrogimi winietami.

Polacy to bogaty narod wiec nie bardzo widze w czym problem. Cokolwiek rzad nie rzuci w strone ludzi, Ci lykna jak indor cieple kluchy i kolo kreci sie dalej. Oczywiscie wojownicy klawiatury powstana i beda sobie posty pisac, ale nawet gdy psy szczekaja to karawana jedzie dalej. Moze nastepne pokolenie (chociaz wiary w rurkowcach nie mam) otowrzy oczy.

Nie wiem co wy pier...cie!!! Jechałem nad morze i znad morza A1 i A2 i czegoś takiego nie było. Nie wiem jak na A4 ale śmierdzi mi tu czarnym, PIS-dowskim PR-em.

System się zamyka w każdej dziedzinie życia

Hahahaha stać ich na samochod ? Niech PŁACĄ ! Jak by byli biedni to by autokarem podróżowali !!!

Witam w świecie zwanym Polską ;)buahahahahaha

To się nazywa zapuścić sieć i łowić ;]

płatfołma obywatełska :-)

I bardzo dobrze, nie zamierzam dorzucać się na darmowe autostrady.

To się nazywa frajerstwo w czystej postaci.