O, ciekawe, co piszesz, bo mam niepełnosprawną koleżankę i jakoś ciężko jej znaleźć pracę, a jak ma jąkąś byle jaką, to za 500 zł, na pół etatu. Wyżyjesz za 500 zł na miesiąc?

Odetnij sobie nogę i poszukaj pracy. Jak znajdziesz daj znać. Tylko taką za minimum 2 tys na miecha. Powodzenia!

Wiesz.....może zauważyłes albo nie, ale a nikogo to już nie działa...nawet hejterem być nie potrafisz...

§ 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

czyli barabara obraża miliony w tym przypadku, jeśli nie więcej, więc sobie policz ile ma potencjalnej kary, to są fikcyjne konta, nie prawdziwe, więc powiedz mi kto kogo obraża (z imienia i nazwiska)...

I tak sobie myślę, jak to trzeba nie mieć juz co do roboty w życiu, ja jeszcze rozumiem od czasu do czasu trochę jadu o poranku sobie upuścić i jakiś złośliwy komentarz napisać, ale tak cały czas??To na prawdę trzeba mieć nudne i nieszczęśliwe zycie.

Akurat słaby przykład bo o ile nie lekarz karetki pogotowia(ratownik medyczny)to w zasadzie noga mu do pracy nie jest potrzebna.

Co... chcesz by jeszcze nie tyle pensje pobierał za nicnierobienie to jeszcze mu rentę w bonusie dorzucić?

Zdrowy ma problemy...bo do wielu zawodów wręcz bez zaświadczenia o niepełnosprawności nie masz co szukać. Takie są fakty. Łatwiej znaleźć robotę bez nogi niż będąc zdrowym. PFRON płaci tyle że pracodawcy niepełnosprawny pracownik wychodzi prawie gratis.

Nie, nie może pracować na kasie. Praca na kasie w 99% przypadków łączy się z obsługą klienta na stojąco, w wielu sklepach wciąż są taśmy na pedał, wielu klientów nie wyciąga części artykułów oczekując, że to kasjerka musi wstać i np. skanerem ręcznym skasować produkt, nie wspominając już o zasadach np. w dużych marketach, gdzie to kasjerka musi dopilnować, czy klient wyciągnął wszystko z wózka - a uwierz - na siedząco tego nie zrobisz. Nie wspominając już o dodatkowych pracach jak wykładanie towaru, sprzątanie, inwentaryzacje i sprawdzanie magazynu.

Kasa w banku, w PKP, w jakimś urzędzie których liczby nikt nie zliczy. Nie lepiej jej dac taka normalna prace niz zasiłek?

No to niech wszyscy ida na rente bo w Pl pracy nie ma dla nikogo.

Nie ma jednej nogi, nie obu. Wiele osób w takiej sytuacji pracuje, w wielu krajach gdzie socjalu nie ma nawet nie miałoby innego wyjścia i o dziwo dają radę, więc niech się pinda przestanie nad sobą użalać i do roboty.

Idz sobie odrabac glowe i tak ci sie nie przydaje.

Zgadzam się z tobą. W naszym kraju utrwaliło się słowo "niepełnosprawny - do jakiejkolwiek pracy", paraolimpiada udowadnia, że bez nogi, ręki itp. itd. można wiele osiągnąć. Niestety, prawo pracy robi z kalek nieużytki robocze.

Brak nogi nie można nazwać dolegliwością, matole. To trwałe, głębokie kalectwo. A ty to porównujesz z alergią na zwierzęta...ile ty masz lat? 9?

Ta Pani nie chodzi tylko przemieszcza się co wymaga od niej ogromnego wysiłku, tak są takie zawody gdzie się siedzi ale nie do cholery non stop.