Dla Ciebie to Profesor Zbigniew Mikolejko nieudaczniku i ma całkowitą rację jak widać. ...a historii tego swetra i tak byś nie zrozumiał.

Oficjalny wierszyk rządów PiS...Zdolny jestem niesłychanie,Mam na świecie poważanie,W kraju - same osiągnięcia:Dłuższe życie (od poczęcia),Koalicja - wzór współpracy,Z Sejmu - dumni są Rodacy,Rząd najlepszy od półwiecza,Skupił się na wielkich rzeczach.Kompetentni ministrowie,Każdy poseł - ideowiec,Z zasadami, jak husaria:Bóg, Ojczyzna, Honor(aria)Lepiej żyje się rodzinom (Jednej mamie i dwóm synom).Okno na świat -otworzone,Turystyka - (w jedną stronę),Lepsza praca, wyższa płaca (Zwłaszcza, jeśli ktoś nie wraca).Gospodarka rozpędzona: Są mieszkania (trzy z miliona),-

- Jest kilometr autostrady,Ład moralny i zasady.Politycznej wzrost kultury (Nurt plebejski, przykład z góry),Nie ma WSI (choć jeszcze trochę, A zrobimy wszędzie wiochę).Cały naród żyje w zgodzie.IPN - i po narodzie.CBA - udane akcje, Super MEN - co rusz, atrakcje.W szkołach nie ma już Darwina, Będzie dryl i dyscyplina,Nie podskoczy żaden gieroj!Tolerancji nie ma! Zero! Żadnych gejów, Ferdydurek,Wolność słowa i pruralizm (Bo rządzących wolno chwalić).Jest religia na maturze, Wierny Lud na Jasnej Górze.

Najwazniejsze ze PiSiorskie katole zrozumialy i teraz tak sie denerwuja...

Podaj kogos, kto nie jest profesorem z Radia Maryja...

Poproszę o źródło

W zakładach psychiatrycznych miażdżącą liczbę głosów otrzymało PiS. Jak to zinterpretujesz?

Ooo, minusują :) Uderz w stół a nożyce się odezwą :) bla ha ha ha ha.

Nie wiem kto to jest, ale sądząc po gadce to chyba stary nissina.

Ale PiSiory sie denerwuja, czytajac prawde o sobie...

No jakoś ich nie widzę. Póki co widzę zewsząd polewkę z twoich wywodów.

"Mądrość" Polaków można podziwiać na polskich drogach. Czołówka europejska w ilości śmiertelnych...

Brawo, @caleanka. Miśki wylewają tutaj swoje frustracje :) Dobra władza teraz dba o "lud". Cała prawda - Teraz Ku*wa My !!! Każda rewolucja przebiega tak samo, w Rosji, we Francji, wszędzie lud chce "krwi" i zemsty. Potem palą książki, rąbią meble i zrywają parkiety, bo zimą trzeba się ogrzać. Kultura? Jaka kultura? Wykształcenie? Jakie wykształcenie? Czym głupsi, tym łatwiej nimi sterować.

to właśnie jest plucie jadem

Jarek Kaczyński jest raptem 2 lata starszy od Mikołejki i kiedy ten drugi robił karierę naukową to jaką karierę robił Jaruś?

Znajdź sobie może inny obiekt seksualny.

jesteś fanem Misiewiczów to widać słychać i czuć,właśnie takim jak opisał profesor.

Kawałsteryda przecież Ty jesteś pustak o walikoń.

.Nowoczesna, które są bez własnego kręgosłupa praktycznie nie mają racji bytu, a żyją jeszcze dzięki błędom PiSu jak typowe pasożyty. Mamy jeszcze 2 lata do wyborów parlamentarnych, a już teraz gospodarka wchodzi na kapitalne obroty. Wysokie PKB, nadwyżka budżetowa, czy najwyższy wzrost inwestycji od 2012 roku (przed Euro 2012 taki wskaźnik nie był niczym nadzwyczajnym). Pasożytom żyjącym z błędów PiSu zostaje coraz mniej pokarmu i niedługo zaczną zjadać własny ogon, a takie ataki jak ten z wstawki na nikim już wrażenia nie robią.

Chciałbym zobaczyć tą nadwyżkę budżetową na koniec roku, nawet Morawiecki twierdzi, że na koniec roku będzie to przynajmniej 40 mld zł. Czyli będzi grubo więcej. Ten wzrost nakładów inwestycyjny to też jest "gigantyczny", według danych GUS to "aż" 0,8% więcej niż w 2015 roku. Obecnie w całej europie jest dobra kontraktura gospodarcza, więc dziwne by było jakby w Polsce było inaczej. Jednak propaganda sukcesu obecnego rządu robi swoje. Biedota i nieudacznicy zawsze będą mówić o tych co odnoszą sukcesy, że to kombinatorzy, złodziej i oszuści. Po prostu zwykła zawiść.

kontraktura = koniunktura miało być. Cholerna autokorekta.

Nie mam problemu z ludźmi bogatszymi ode mnie. Nie mam problemu z zawiścią i życzę każdemu Polakowi by został miliarderem. Jednak mam problem z tymi co idą na skróty. Mam w rodzinie kilka osób prowadzących swoją działalność i wszyscy jak jeden mąż narzekają na PiS. Powód? Za PO dostawali 'ekstra bonusy' z Vatu i to im się niestety ukróciło. Krótko mówiąc nie podoba im się, że muszą respektować prawo. Czy zazdroszczę im tego, że dorabiali się na Vacie? Oczywiście, że nie. Jestem człowiekiem uczciwym można powiedzieć nie pasującym do tych czasów i wiem, że nigdy nie przeskoczę pewnych poziomów,

Wolę żyć biedniej i zgodnie ze swoim sumieniem niż kombinować jak niektórzy w mojej rodzinie i naprawdę wielu w Polsce. Co do samego wzrostu to nie pisałem o I czy II kwartale tylko prognozach na III i IV, a tu już mówimy o 3-4% i nawet 6%. W dodatku w 8 miesięcy wartość podpisanych umów inwestycyjnych opiewała na 200 mld (w tamtym roku to zaledwie 100 mld) do końca roku może być już inwestycji na 250 mld, a w następnym roku prognozy są koło 300 mld. Jeśli do bardzo szybko rosnącej konsumpcji dojdą inwestycje, to w 2018 roku PKB na pewno wzrośnie o więcej niż 3.3%. To nie jest żadna propaganda

Z tego co wiem, to nadwyżka ma być tylko teraz, a w rozliczeniu rocznym i tak ma być deficyt - tak rzekł Morawiecki.

cozakraj7 niejako potwierdzasz co jest w tej wstawce. Ci bardziej wykształceni, zaradni nie popierają PiS bo im śrubę dokręca, a biedoty, nieudaczników to nie dotyczy, wręcz się ich promuje. Ale niedługo tych gorzej usytuowanych też dobra zmiana dotknie przez drożyznę w sklepach i nowe podatki. Bo ci drobni przedsiębiorcy te dokręcanie śruby będą musieli jakoś zrekompensować, ze swojej kieszeni nie dołożą. Przerzucą te koszty na klientów, tak jak to zrobiły banki, po wprowadzeniu podatku bankowego. Owszem cieszy, że jest większy wzrost gospodarczy w Polsce (prognozowany przez optymistów na ten

na ten rok 3,6%), ale gdy na całym świecie i w UE gospodarka nabiera tempa to chyba nic dziwnego. Za złodziei z PO, nawet jak był kryzys światowy to wzrost gospodarczy był na poziomie 1,6%, a w najlepszych roku sięgał nawet 5%. Więc jak dla mnie to sroga propaganda i wielu się na to łapie.

Nie wiem czemu sam uprawiasz propagandę. Po pierwsze po raz drugi zaniżyłeś prognozy, bo prognozowany wzrost PKB w tym roku to 4.3% (przy deficycie 1.9%) to dane według Moodys, ale już chodzą głosy, że będzie wyżej. Po drugie ceny artykułów spożywczych wcale znacząco się nie różnią niż w 2011 roku, a dolicz jeszcze 6 lat inflacji. Po trzecie czemu tak szufladkujesz ludzi? Ja jestem bezdzietny, wykształcony, zaradny i mam pracę, ale bogaty o sobie nie powiem, bo tak nie jest i nawet nie mam parcia na te wszystkie materialne dobra, czy to znaczy, że jestem nieudacznikiem? Co do PKB owszem

Platforma miała 5% wzrostu w 2008 roku, ale po tym jak przez dwa lata PiS robił wyniki 6.2% i 6.7%. Co do Deficytu to oczywiście, że na koniec roku taki będzie. Skoro był rozplanowany budżet to przydałoby się go wykonać, ale już wiadomo, że będzie ponad 20 mld mniejszy deficyt niż zakładano i wcale takiej tragedii, a przecież wprowadzono naprawdę kosztowne programy, a więc można? Oczywiście, że można.

To powiedz matce żeby nie głosowała na PO ;-)

"Inteligentnych rodaków"? "Inteligentnych rodaków"!?!? Haha no kruwa Jakich? Tych co zapieprzają na zmywaku a najlepszą rozrywką to piwko w samotności? Tych co z kibli płyn do dezynfekcji rąk spijają? Złodziejaszków, awanturników bez wykształcenia? Zobacz jak wygląda wizerunek Polaka za granicą? To są wg ciebie "inteligentni rodacy"? Ci co wyjechali sobie życia tu ułożyć nie potrafili więc są niziną społeczną ale za funty i euro - to nie jest żadna inteligencja.

Dokładnie. Co za przyjemność żyć na emigracji? Widać po tym jak ostatnio traktowani są Polacy w UK. No, ale jak się jest za tępym lub za słabo wykształconym, żeby dobrze zarabiać tutaj, to się wyjeżdża do silniejszej gospodarki, bo ta wchłonie więcej. Jedyne co ta "inteligencja" osiągnęła to brexit

Wypowiadają się ci co nigdy na tej emigracji nie byli. No najlepiej zapierdzielać w Polsce za 1500 zł i walić Amareny i VIPy za Biedronką, za kumplami bez pracy i szans na godziwe życie. Kto był, pracował zagranicą takich głupot nie wypisuje. Polacy są tam bardzo cenieni, oczywiście jak wszędzie są wyjątki, zdarzają się pijacy, awanturnicy, złodzieje jak w każdej społeczności. Samotność doskwiera tylko tym co nie potrafią sobie znaleźć znajomych przyjaciół, ale tacy to czy na obczyźnie, czy w kraju samotni będą. Ma sporo znajomych zagranicą wielu, właśnie tam poznało swoich partnerów.

Ja nie mówię że kogoś kto wyjechał trzeba traktować jak trędowatego. Wiele osób jakie znam wyjechało, odłożyło trochę, wróciło, złożyło swoje i żyją lepiej w Polsce niż np w Niemczech. A jak tu tyrasz za 1500 i wyjedziesz do Anglii to co? Mądrzejszy się stajesz? Inteligentniejszy? Bardziej wartościowy? Chyba nie... Co najwyżej lepiej ci będą płacić ale nie dla tego że jesteś cenniejszy ale dlatego że mniej dawać nie mogą. A jak myślisz że w Polsce wszyscy zarabiają tylko 1500zl to sam sobie odpowiedź w jakim towarzystwie się obracasz. Jak się za granicą ogarniesz jest dobrze ale spójrz prawdzi

Tak, każdy kto wyjechał zagranicę wraca mądrzejszy. Choćby dlatego, że wyrywasz się z tego dołującego marazmu. Nauczysz się tan perfekt języka obcego, zdobędziesz niezbędne doświadczenie zawodowe, poznasz inną kulturę pracy. Będziesz mieć też inne spojrzenie na świat, zobaczysz że można żyć lepiej. Sam piszesz, że masz znajomych co wrócili z emigracji i pozakładali własne firmy i mają lepiej niż w Niemczech. Wrócili więc mądrzejsi i bogatsi materialnie. Czyli raczej nie spijali płynu dezynfekcyjnego z kibli. Też wróciłem z roboty na zachodzie i m.in dlatego dziś nie narzekam na brak pieniędzy.

Jak w takim razie żyją ci biedni Anglicy, Niemcy, Japończycy czy Amerykanie, którzy nie muszą emigrować? Lepiej poszerzać horyzonty podróżując za to co się zarobiło w dobrej pracy na miejscu.

Możesz mieć rację. Co sprytniejsi wyjechali.

Do Qupa_866 "co sprytniejsi wyjechali" tak chyba na zmywak do anglii czy podcierać starym niemcom dupy. To ja wole ten Nasz straszny ciemnogród

A niby dlaczego za darmo ma pomagać. Skończy się kasa na socjal, to jeszcze trochę siłą potrzymają i się rolnik, drobnomieszczanin i nieudacznik opamiętają i zatęsknią za tą Europą, na którą tak plują teraz, ale ona znowu będzie daleko z przodu. I tak do usranej śmierci

W europie to jesteśmy od zawsze i zawsze będziemy a unia srunia to se może pogadać a i tak ich islamiści wymordują .

Włodzimierzu Iliczu, Pan żyje?