przecież to Ruska jest

Przyznaj się, lubisz przydusić na mieście 70 km/h żeby być w domu 2 min szybciej.

Ale w świetle przepisów o ruchu drogowym winny jest kierujący. Oczywiście pod warunkiem, że oceniamy go wg. Polskich przepisów, bo nie wiadomo jakie są w rosji. Nie miał prawa wyprzedzać: -prawą stroną(na pewno nie w mieście), -gdy w obszarze wyznaczonym dla przystanku zatrzyma się autobus -i powinien zachować szczególną ostrożność w obrębie przejścia dla pieszych -i tak na koniec dostosować prędkość do istniejących warunków na drodze Dziękuję. Tutaj wszystko leży, włącznie z tą Panią

jakie wyprzedzanie, tam jest oddzielny pas

W terenie zabudowanym zakazane jest wyprzedzanie z prawej strony. Grozi to nawet utratą prawajazdy. Jedyny wyjątek od tego przepisu to autostrada, tam możesz prawym pasem wyprzedzać ile chcesz. I biorąc pod uwagę jaką sieczke zamiast mózgu ma ponad 70% kierowców w naszym kraju, często prawym pasem jest skuteczniej a niekiedy wręcz koniecznie

widziałeś natężenie ruchu? kto przy zdrowych zmysłach pcha się na jezdnię jak jest tyle aut ? a wystarczyło odrobinę wyobraźni, człowiek nigdy nie wygra z pojazdem, chyba, że jej o to chodziło, by wymusić odszkodowanie, co nie zmienia faktu, że kierowca powinien był uważać na takich imbecyli

nie k..wa bedzie stał 3 dni na zielonym swietle bo moze mu ktos wlezie

Nie obrażaj milicji, bo nie jeden pies dzisiaj nie dorasta do pięt przeciętnego milicjanta. Może nie byli idealni bo w złym ustroju, ale mogli wiecej sami podejmować decyzję. A dzisiaj psy wyuczone taryfikatora bez skrupułów jedynemu żywicielowi rodziny za np. przejechanie na czerwonym 500zł i punkty. Zaś milicjant najpierw patrzył w dowód ile ma dzieci potem pytał ile zarabia i dopiero adekwatnie karał