Napisz w której sekundzie tego filmiku motocyklista zasygnalizował chęć zmiany pasa ruchu. Jak zwykle święta krowa na motorku.

Chociaż 1 racjonalnie myślący...

Wbrew Twojemu przekonaniu, mam bardzo ciekawe życie i art. sypię dlatego, że znam swoje prawa i obowiązki na drodze jako kierowca a nie jak większość piszących tutaj pieniaczy... Jedynym wykroczeniem jakie tutaj popełnił kierowca motocykla, jest brak użycia kierunkowskazu przy zmianie pasa ruchu, co jednocześnie nie uprawnia kierowcy samochodu do wymuszania pierwszeństwa. Martwa strefa? Przepisy jasno mówią, że pas możesz zmienić po wcześniejszym upewnieniu się czy pas który chcesz zająć jest wolny, nie jesteś pewny, nie wykonujesz manewru. W momencie kiedy samochód zaczyna manewr, motocykl je

st już na piątym pasie. Tak jestem motocyklistą, i znam swoje prawa na drodze i wiem, wbrew innej obiegowej opinii, że jazda pomiędzy samochodami jest zgodna z prawem. Jak chcesz się jeszcze wymądrzać z zakresu PRD, to podeprzyj swoje argumenty jakąś podstawą prawną, bo raz już pokazałeś jaką kapitalną masz wiedzę...

@zbukzbuk takich jak ty - znających swoje prawa jest pełno po cmentarzach, a to że znasz swoje prawa, jeszcze nie dowodzi, że umiesz myśleć i coś mi się wydaje, że jak tak dalej pójdzie (czego nie życzę) dołączysz do kolegów.

Takich jak ja? A na jakiej podstawie stwierdzasz to, jakim jestem kierowcą? Trochę kilometrów w swoim życiu już nakulałem jednośladami i sytuacji niebezpiecznych na drodze do których ja doprowadziłem, mógł bym policzyć na palcach obydwu rąk, a sytuacji, gdzie kierowca samochodu, źle ocenił sytuację nie zauważył mnie, celowo spychał z drogi, czy ją zajeżdżał etc... nie sposób zliczyć. Także siądź na motocykl, pojeździj kilka sezonów na nim i wtedy się wypowiadaj na temat cmentarzy, bo zazwyczaj najwięcej do powiedzenia w temacie jednośladów, mają ci, którzy nawet na żadnym nie siedzieli...

Jak czytam wypociny wielkich znawców przepisów to mnie chui strzela... weź ciulu do ręki kodeks drogowy, przeczytaj go, a potem się wymądrzaj: Art 24 p.o.r.d. 10. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7: 1) na jezdni jednokierunkowej; 2) na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku. zatkało kakało?

dobry pomysl, kosztuje to chyba ze 200, 4 pkt + pokrycie szkod w moto z OC, wtedy moze byc sie nauczyl PORD mialem identyczna sytuacje tylko jechalem samochodem a nie motocyklem, koles odmowil przyjecia mandatu to mu sad orzekl wine

W sumie to jesteś idiotą.

przyjży się dokładnie, razem wjechali na prawy pas wina motocyklisty, gdy spojżała w lusterko on był jeszcze na jej pasie i o samochód dalej, gdy zaczeła zmieniać pas nie mogła już go widzieć w lusterku

Bardzo dobrze prawisz prawie po calosci z tym ze kierowca mini szoguna nie zajechal mu drogi tylko zmienial pas ruchu zgodnie ze wszystkimi ogolnie przyjetymi zasadami. Bylo miejsce i odstep .Ruch pelzajacy i nawet bez hamulcow mozna pohamowac potwora pietami-wystarczy nie przyspeszac.Kierowca na 2 kolach zachowal sie jak cham bo sekundy wczesniej bez zadnej sygnalizacji bezczelnie wyebal sie przed osobowke i odrazu zawlaszczyl sobie prawo do tego pasa czego dowodem bylo przyspieszanie widzac pojazd wjezdzajacy na jego pas. Dla mnie zwykly zlamas.

M1CLAY19 ... Ty chyba k*rwa nie wiesz co to jest jeździć taką krową. To nie rower że zatrzymasz go nogami.

KamayPL - Jeśli nie potrafisz jeździć "taką krową" kup sobie skuter.

Chyba jasne ze z pietami to byl zart..... wiec tymbardziej jezeli widzi pojazd przed soba zmieniajacy pas to po co swiadomie wkleja mu sie w doope wiedzac jaki jest ciezki.

najpierw sprawdz jak to wygląda a potem wypisuj głupoty

Napierdalac na pale takze pozwalaja? Zayebal w micre i poprostu jest glupi . To nie bylo w takim ruchu przy predkosciach nawet dopuszczalnych w terenie zabudowanym. To byl start ze swiatel. Rozumiem ze motocykl zapievdala/jest malo widoczny i auto zajezdza mu droge. To sa swiatla w duzym miescie wiec burun na motorku jest zwyklym glupim chamem.

Uważaj, jestem za tobą na prawym pasie. To mój pas i spróbuj, głupia piz.o, zajechać mi teraz drogę. I nieważne, że jeszcze mnie nie widzisz, bo gdy będzie taka potrzeba wyskoczę zza innego auta, docisnę gaz i stłuczka z twojej winy i tyle.

19 sekunda filmu. Motocyklista już jest na tym pasie. Kierowca Micry wciska się na jego pas.Kierowca motocykla nie przyhamowuje.To jego błąd.To kierowca Micry wtrynia się pod koła motocykla.Jesteście ślepi?

W 17 sekundzie obydwoje zaczynają w tym samym momencie przekraczać linie przerywaną rozdzielającą pasy jezdni. Micra robi to powoli i ostrożnie. Kierowca jednośladowca wygląda jakby nie zapanował nad swoją maszyną, której konie go poniosły i przywalił w micre, choć mógł to zrobić wolniej lub wyminąć ją bardziej po prawej stronie.

Czyli wg Ciebie jeśli ktoś jest przed Tobą kilka metrów i włączy kierunkowskaz, to wystarczy do tego, aby sobie bezkarnie wjechał na pas sąsiedni. No pogratulować.

Mirgo. Dobra rada. Nie rob z siebie debila.

@M1clay, tyle możesz, pojechać po kimś w internetach. Rozumiem niechęć do motocyklistów, czy raczej pseudomotocyklistów. Ale tu facet był już na pasie a MIcra mu po prostu zajechała. Trzeba to brać na chłodno. Kumam, że nieraz kosiarki skaczą po 3 pasach i to jest zagrożenie, ale nie w tym przypadku

Bylem motocyklista przez kilkanascie lat do czasu kiedy lekarz powiedzial to byl pana ostatni sezon dlatego wkuvwia mnie fakt nagannego zachowania pseudomotocyklistow ,ktorzy potem sami jak cioty becza w necie jak im to zle. Mozesz miec inne zdanie. Dla mnie najwieksza pisda swiata jest ten w dzinsach na motocyklu i tego inaczej mi nie przelozysz.

vert- nie liczylem za takie cos kiedys przeczytam na tej stronie. Zaskoczka jak z konca korka do suwaka. Pozdrawiam i powodzonka na drodze.

obejrzyj ten filmik 10 X. To wyglada jakby z premedytacja yebnal w tego Nissanika. Jest nagranie. Jest kolizja .Ciekaw jestem wyroku sadu w tej sprawie.

głupi jesteś

Kolizji jest winny on, tylko i wyłącznie on.

motocyklista nie ma przede wszystkim zdrowego rozsądku, pcha się w martwej strefie auta, ona miała kierunek włączony, mogła nie zauważyć idioty robiącego slalom między autami. do tego ta agresja, walenie w auto. uważam, że psychotesty powinny być przywrócone, szczególnie na prawko kat. A.

jersey_pan marwta strefe masz 2 pojazdy za soba ? czlowieku motocyklista zmienil pas i juz na nim byl w momenie w ktorym puszka zajechala mu droge, nie jestes pewny manewru to go nie wykonujesz

a taka piękna była.... hamerykańska :D

Przed zmianą pasa masz obowiązek sprawdzić czy jest wolny

NIE_dla rozumiem ze mowisz o kierowcy auta :)

poza tym jak by patrzył na drogę to by widział pajac kierunkowskaz

0:18 motor jest już na pasie, auto dopiero zmienia pas, kierunek nie uprawnia do zmiany pasa. Od tego ma lusterka, jest tyle pasów więc można wyprzedzać z prawej, jak kierowca tego nie ogarnia to może nie powinien mieć PJ W tej sytuacji różnica prędkości była nie wielka co by było gdyby było inaczej? NIE ma znaczenia czy to motor czy auto

Oczywiście. Nawet kierunkowskazu nie włącza, tylko slalomuje będąc przez większość czasu zasłonięty. Poza tym piz...a nie motocyklista, bo sześciolatek by wyhamował w tej sytuacji.

NIE_dla W tej sytuacji ewidentna jest wina motocyklisty, nie dość że zmiana pasa bez włączenia kierunkowskazu, to na dodatek nie potrzebnie tak przyspieszał, jeśli widział, że ona w tym samym czasie wjeżdża.