Zjeść normalny obiad czy kolację w szpitalu to "nażreć się"..? Zdaje mi się, że jesteś gimbazą która w życiu nie płaciła podatków i nigdy nie leżała w szpitalu..

Sprwadz na FB posilki w szpitalach.

ostatnio byłem 8 dni na ortopedii i +- tak wyglądał jadłospis: sniadanie: 3 kromki, kostecza masła (wielkosci kostki rosołowej). obiad: woreczek ryżu polany słodkim syropem do wody. kolacja, 3 kromki, w/w kosteczka masła i dwa jajka na twardo.

bardzo często na kolacje była tez bułka +dżem w w pudełeczku wielkosci kostki rosołowej, do sniadania raz były dwie parówki. czasami 2 plastry wędliny które nie wystarczały nawet na dwie kromki chleba (zawsze były 3). na obiad zazwyczaj zupa mleczna. RAZ miałem mięso ale wygladało to i smakowało jak ucięty gruby plaster pasztetu. jako młody chłopak byłem wiecznie głodny

co ciekawe pierwszego dnia (byłem przed 7 rano) okazało się, ze nie przysługuje mi obiad ;). jedyny plus, ze herbata i kawa zbożowa no limit.

tu sami komuniści przeciez sa - dla wszystki i za darmo - to ich ideał państwa :)

Och tak, podatki to płacimy coraz większe i większe, ale jakoś komfort życia nam się nie poprawia, wręcz przeciwnie. A posiłki w szpitalach przed podwyżką podatków tez były g*wniane. I jakoś się, jak widać, nie poprawiło.

Zobacz w 90% przypadków JAKIE PIENIADZE płacą szpitale firmom kateringowym za wyżywienie, dopóki nie wyregulujemy prawnie wymagan co do jedzenia to tak bedzie w kółko, kto by pomyslal zeby taki syf serwowac w szpitalu. Wygrywają przetargi z reguły najtansze firmy, chociaż często i gęsto dość droższe po znajomości, które nawet nie wydają na jedzenie pacjenta w szpitalu dziennie 3zł, co zazwyczaj jest ułamkiem kwoty, a reszta idzie do kieszeni wlasciciela.

Jak najszybciej idz do psychiatry-to taki lekarz co leczy mózg u ludzi którzy go mają

To nie jest manipulacja,leżałem w świetochłowicach w miejskim tak to wygląda,jest nawet jedna salowa,jak jest ser topiony 50g na porcję to kostkę 100g dzieli zamiast na 2 to na 3 części a co "zaoszczędzi" to kradnie,na marginesie bardzo miła ładna i uprzejma a menda

To po co kuchnie w szpitalach jak szpitale maja nie karmic?

Minusują sługusy POpaprańców