Mała zdrada

bingo73

2015-11-14 11:13:26

Ocena: 23(glosow:27)-+

Widocznie Beata jest wkurwiona, że to nie ona jest bzykana przez szefa ... albo ma ochotę na męża Karoliny. NIezależnie od oceny Karoliny, Beata nie jest w żadnym stopniu lepsza, wręcz to jeszcze gorsza suka.

Michal_Szczecin

2015-11-15 18:37:47

Ocena: 1(glosow:1)-+

musiało o coś pójść więc ją sprzedała - solidrnosc jajnikow hehe

brudny18

2015-11-15 12:47:31

Ocena: 0(glosow:0)-+

chyba zazdrość

tombecz

2015-11-15 12:15:15

Ocena: 1(glosow:1)-+

Beatka odezwij się ! kupiłem Ci cudowne lekarstwo - "maść na ból dupy" :)

Kolerbytanka

2015-11-14 22:25:33

Ocena: 0(glosow:0)-+

Taka przyjaciółka- bezcenna...

yeromine

2015-11-14 22:00:09

Ocena: 1(glosow:1)-+

kiedys ludzie posiadali cos takiego jak takt, dyskrecja, i klasa, dziś to już "mamuty", czym się różni szczekaczka od tych bzykających się?

2015-11-15 09:33:29

Ocena: 2(glosow:2)-+

Chciałbyś by o zdradzie Twej żony nikt Ci nie powiedział? Każdy by podziwiał Twoje rogi jelenia. ;)

2015-11-15 11:15:57

Ocena: 0(glosow:0)-+

Yeromine, chyba się pomyliłeś, takt, dyskrecja i klasa, dotyczą innych zachowań i cech. Być dyskretnym w momencie kiedy się wie, że systematycznie zdradza się męża lub żonę, to nieuczciwe wobec zdradzanego.

bingo73

2015-11-19 15:44:39

Ocena: 0(glosow:0)-+

no i właśnie zostało udowodnione, że tylko mamuty wiedzą, co to takt, dyskrecja i klasa. Bo tylko oni umieją zawiadomić męża, nie zawiadamiając reszt świata. A w tym przypadku mamy do czynienia z sytuacją, gdy zawiadmiani są znajomi zdradzającej żony, wśród których wcale nie musi być jej męża ...

2015-11-14 21:04:43

Ocena: 0(glosow:4)-+

Raszpla nie raszpla, ale może ma ponadprzeciętne umiejętności? I nie mówię tu o kompetencjach zawodowych ;)

2015-11-14 21:17:32

Ocena: 0(glosow:0)-+

Gosiu...

Padawan

krewky

2015-11-14 21:20:29

Ocena: 0(glosow:2)-+

Sugerujesz że Karolina potrafi żonglować piłami łańcuchowymi, chodząc po linie na rękach tyłem z zamkniętymi oczami?

2015-11-14 21:27:55

Ocena: 1(glosow:3)-+

Krewki, kto wie, może Karolina potrafi "żonglować". Co Gosiu?

2015-11-14 22:10:38

Ocena: 0(glosow:0)-+

Może to taki zawód?

2015-11-14 22:50:56

Ocena: 0(glosow:0)-+

Zawód etatowej bzykaczki?

2015-11-14 22:54:01

Ocena: 0(glosow:0)-+

Osiąganie korzyści materialnych za sex inaczej się nazywa. Chyba...

2015-11-14 23:03:30

Ocena: -1(glosow:1)-+

Ale Karolina z pewnością osiąga korzyści materialne za swoją pracę w innym charakterze, a sex to może taki gratis?

wiochazwlkp

2015-11-14 16:40:49

Ocena: 3(glosow:3)-+

Z tą Beatą to seks byłby niezły gdyby tak w papierowy worek zainwestować i na ten jej pusty łep go nałożyć

hsudecki

2015-11-14 14:22:02

Ocena: 1(glosow:1)-+

Obrzydliwe to jest donoszenie

bingo73

2015-11-14 11:13:26

Ocena: 23(glosow:27)-+

Aszerka

2015-11-15 19:55:13

Ocena: 0(glosow:0)-+

właśnie miałam to samo napisać ;*