pomyśl, kretynie: czy jak zakładasz krótką spódniczkę, to ci się film urywa tak samo, jak po uwaleniu się alkoholem i można wtedy z tobą zrobić wszystko, co się chce???

a żebyś wiedział, takie jest moje zdanie! laski chyba mają świadomość (chyba!), że nawalone i nieprzytomne są po prostu łatwymi celami i takich nikt nie pyta o zgodę, bo jak zapytać dętkę? chyba wiedzą, że po świecie chodzi wielu facetów, którzy jak znajdą taką ululaną, to skorzystają, nieważne, w jakim będzie stanie. więc nie wmawiaj mi, że laska, która sama się pozbawia kontaktu z otoczeniem, nie daje pewnego przyzwolenia na to, by zrobiono z niej użytek! a ty, jeżeli jesteś mężczyzną, a nie zwierzęciem, to pijanej nie ruszysz!

Facet musi być jakimś nekrofilem żeby bzykać pijana laskę. Jaka w ogóle jest przyjemność walenia kłody?

Zdesperowana brakiem "sponsora".

Przesadzasz, spotykasz, nie znasz, chętna, nie siadałbyś? Myślę, że jak szpak na czereśnię...

@amenhotep - Nie, nie skorzystałbym. Nie mam deficytu kobiet, nie muszę brać wszystkiego jak leci.

Hahaha, dobre! Smutne, ale jakże realistyczne u współczesnej młodzieży...

Dokładnie. Zwykła dzi*ka.

i mieć dzieci...