To smutne, ze takie komentarze zgarniają minusy. Świadczy to tylko o prymitywnej mentalności niektórych bywalców tego portalu.

pod kazda z w/w wypowiedzi podpisuje sie obiema rekami

Piszesz jakby kierowca wyskoczył z bejsbolem i zatłukł kotka. Jak powinien zachować się człowiek? Poczekać pół godziny aż kotek przejdzie i porysuje cały lakier? Otworzyć szyberdach i dać sobie nas**ć na głowę? Co byś zrobił gdybyś jechał dość szybko i miał do wyboru przejechać kotka albo rąbnąć w inny samochód czy rowerzystę?

Chłopaki, bez przesady, to nie jest znęcanie się nad kotem. Koty tak reagują kiedy coś nagle im "wyskoczy", to normalna reakcja. Nikt tu go nie kopie. A ślady na lakierze pozostają. Znam to, bo nasz wioskowy kot wskakuje na maskę i pazurami się zapiera kiedy schodzi. Tupnięcie nogą i głośne "psik" nie robi mu krzywdy.

Jak powinien zachować się człowiek? Zwyczajnie wyjść z samochodu i przegonić kota. A nie włączać wycieraczki w momencie, kiedy pysk kota jest w ich zasięgu. Połóż rękę na szybie i włącz wycieraczkę.. Albo inaczej - przyłóż twarz do szyby - a ja włączę wycieraczkę. Są normalniejsze metody na przepędzenie zwierzaka niż to.

Może flaga Arki Gdynia, KU...WO??

Kot przynajmniej ma refleks wycieraka go nawet nie dotknęła. A ta świnia za kierownica pewnie ledwo się rusza.

Pewnie jakiś dres-spaślun, albo półmóżg, który myśli że jest zabawny.