Jakbyś był wart więcej niż 1/4 chłopa to by ci tak płacono. Przykro mi.

i zawsze ale to zawsze bierzcie od nich dane z dowodu. Jeżeli wam ich nie udostępnią, to nie pracujecie u takiego człowieka.

Pracowałem 4 lata na budowie, u różnych prywaciarzy i powiem wam jakie są realia. Przede wszystkim pracując na czarno, nie dostaniesz wynagrodzenia. Pracowałem w 6 firmach i tylko w dwóch płacili uczciwie. Teraz prywatnie sam robię zlecenia mam je rzadko jedno w miesiącu. Ale pracując sam wyciągam przez 8 godzin 250-350 zł dniówki. Na pracodawcę pracowałem płacił tylko 12 zł na godzinę 120 zł dniówki, zarabiałem na niego codziennie minimum 350 zł nie dawał umowy a ostatnie 2 tyg nie wypłacił. Nie róbcie na czarno, albo nagrywajcie ukrytą kamerą rozmowę żeby mieć odszkodowanie i zawsze ale to

a ja pracuje jak pół człowieka i płaca mi jak za dwóch... można? można :) tylko trzeba sie ruszyć sprzed komputera, ruszyć łbem, nie wydawac kasy na alko i iinne imjprezowe szajzy i da rade mało robić i zarobić

Za takie nakładanie zaprawy dostałby kopa w dupę prosto od inwestora i wilczy bilet w firmach budowlanych.

Ten to się chyba dopiero uczy murować

Czterem płacą jak za jednego. Ci czterej pracują jak pół...

na zdjęciu redaktor wybiórczej? Pokażcie, który murarz tak muruje? Nie ma żyłki, pustaki poziomo, gruba spoina. To zdjęcie wygląda jak z kabaretu.

Jeden pracuje jak za czterech?! Który budowlaniec tak robi? Bo mój to chyba nie zna tej maksymy.

Jakieś socjalistyczne prawdy

Z jednym się sgodzę - "Jeden pracuje jak za czterech" - zwykle tak jest, że jeden pracuje a czterech patrzy.

Takiego fachowca,to bym wykopał z budowy i kazał zapłacić za zmarnowany materiał!

Nie jestem murarzem postawiłem w życiu tylko jeden dom ale zanim to zrobiłem to chociaż poczytałem jak to się robi.Spoina na tradycyjną zaprawę powinna mieć grubość góra 1,5cm więc ten murarz albo muruje pomieszczenie na kible pod blokiem albo jest totalnym partaczem i ma w dupie że tworzy zaj..biste mostki termiczne.Przy takiej spoinie nie ma sensu nawet okien wstawiać do budynku bo i tak będzie piździć jak w kieleckim.Oczywiście można dać grubszy styropian tylko kto za niego zapłaci???

Taki "fachowiec" to nie jest warty nawet 1/4 pensji. To po pierwsze. Po drugie dobry murarz (nie ten partacz na zdjęciu) zarobi i 4 pensje minimalne, a bardzo dobry umiejący do tego kierować ludźmi przy dużej inwestycji, nawet więcej. A, przez "dobry murarz" nie mam też na myśli specjalisty od obsługi betoniarki....

za grubo zaprawy da?

za takie murowanie to się kopniak należy pustaki ustawia się tak by otwory w nich były pionowo inaczej pekna pod własnym ciężarem