W takim razie wspomnę Ci, że nie mył całego samochodu tylko samą szybę aby uniknąć mandatu za zbyt brudną(ograniczająca widoczność), więc nie miał innego wyjścia niż zrobić to na parkingu, po za tym skoro grzywna została nałożona dlatego, że na nich niby krzyczał, to w takim razie, jest wystawiona niezgodnie z prawem. Od napaści na funkcjonariusza są inne paragrafy.

Do mycia szyb są inne preparaty które nie zanieczyszczają... Pies dobrze dostał grzywnę koniec tematu

Dobrze wystawiona grzywna byłaby gdyby najpierw odmówił przyjęcia mandatu, a on nawet nie został pouczony przez strażników. Do przemycia szyby równie dobrze mógł użyć tylko samej ciepłej wody ale nikt tego nie sprawdził.

Odpowiedz mi na pytanie,a nie minus tępy buraku.

Kolejny idiota...w sumie to mam to gdzieś,to was rucha rząd,nie mnie,a skoro to lubicie,to może się bardziej wypnijcie,co??

myjnia ma własną oczyszczalnie w kanałach baranie.

masz oddzielną kanalizację deszczową i oddzielną kanalizację ściekową. Deszczowa trafia od razu do rzek (ewentualnie tylko filtrowanie mechaniczne), a ściekowa idzie przez oczyszczalnię ścieków. Do tego niektóre zakłady mają własne podczyszczalnie, a których ściek trafia albo do deszczówki, albo do ściekówki, w zależności od zakresy oczyszczenia. No i nawet ścieki przemysłowe (czyli m. in. z myjni) muszą spełniać normy.

JA TEŻ SIE ZESRAŁEM trzy dni nie wstawałem z fotela bo mi się nie chciało a jak mi się chciało srać to już mówię nie będe wstawał specjalnie i poszło .Nic strasznego mówie wam,chwile ciepła troche smrodu i takie jakby ciasto miedzy dupą a fotelem ,we wtorki się kąpie to może już zaschnąć

A dodam, że dodatkowo burak pewnie cały syf spuścił do pobliskiej kanalizacji deszczowej która nie jest oczyszcza (przy większej ulewie by nie wylały oczyszczalnie od naporu), a po prostu odprowadzana do najbliższej rzeki. Naprawdę 5 zł to nie majątek, jak się uwiniecie to i niżej można zejść a nie robicie chlewu.

Nie jest istotne, czy myjesz na swojej posesji czy publicznym parkingu. Nawet na swoim podwórku nie możesz myć samochodu.

Nick możesz, jeśli masz odpowiednio przygotowane miejsce.

Wierzysz w to? Funkcjonariusze podeszli i wylegitymowali go nie podając mu powodu kontroli? Policjant nie zapytał o powód? Wierzysz w bajki. Nie chciał cham zapłacić mandatu to dostał sprawę do sądu i tyle.

Nick-straż miejska niestety tak postępuje,mam znajomego który siedział tylko z kolesiami, którzy pili sobie piwo na ławce a on nie ,podeszli wylegitymowali wszystkich bez słowa odeszli a po jakimś czasie przyszło im wezwanie w sprawie spożywania alkoholu w miejscu publicznym

są myjnie tzw. bezdotykowe z myjką ciśnieniową i tam myje się samochód samemu

Lecz czy straż miejska nie powinna najpierw wypisać mandatu, a dopiero po odmówienia przyjęcia skierować sprawę do sądu?

Stan polskich aut jest oczywiscie tak idealny ze nie leja olejem gdzie tylko sie pojawiaja, co doskonale widac po deszczu i to jest ok. Ale juz troche mydla, ktore trafia do studzienki to cos za co pewnie powinno sie kamieniowac.

Ale nikt nie mówi, że jest ok, ze się leje olej i inne płyny. Za to chyba też mozna mandat dostać.

Ja mieszka w UK i moi sasiedzi myja auta pod swoimy domami. Nigdy nie widzialem zadnego z nich na okladce gazety, nikt tez nie robi problemow bo sasiad chce sobie umyc auto a nie specjalnie mu sie chce jechac na myjne. Dla wielu dzieciakow jest tez to sposob na to zeby zarobic pieniadze a nie dostac je po prostu za to ze sa - co moim zdaniem- uczy je ze pieniedzy nie dostaje sie za darmo. Oczywiscie w Polsce wolnym kraju czlowiek musi zostac ukarany.

@samthebludger jako dumny mieszkaniec "wysp" jesteś tez pewnie bardzo zadowolony ze woda z Twojego zlewu czy tez wanny wylewa się rurą wypuszczona ze sciany bezpośrednio do ogródka.

samthebludger zawsze musi przyjść jakiś cep i powiedzieć ja mieszkam w doopie i u nas tak czy srak. Ale to jest twoja doopa a w naszej jest inaczej.

samthebludger- Twoi sąsiedzi nie jedzą pewnie także wieprzowiny i palą ogniska na balkonach.

@leszkowaty Woda z majego zlewu czy wanny nie wylewa sie rura wypuszczona ze sciany do ogrodka u mnie nie ma rur wypuszczonych na zewnatrz. Sa takie rozwiazania jak napisales ale woda splywa rura wypuszczona ze sciany do kanalizacji. @amblin dlaczego mnie obrazasz? Jezeli sie z czym nie zgadzasz to odpowiednio to uargumentuj. A skoro jest u was inaczej to skad taka moda przyszla? Bo ja pamietam jak wszyscy myli auta pod blokami i to byla taka tradycja. Co sie stalo ze nagle sie zmienila?

@sarsaparilla Nie zagladam nikomu do kuchni i specjalnie mnie to nie obchodzi. Chodzi Ci pewnie o to czy mieszkam w jakims 'muzulmanskim getcie'? Wiec nie a 'ogniska' palimy w kominkach.

Ta pewnie, niech do rzeki te detergenty z samochodu jeszcze ściekają, bo mało ich w środowisku. Od tego są myjnie samochodowe a nie kąpieliska czy rzeki.

@Luska widzisz na końcu mojej radosnej twórczości LOL?

lucyna szuka tylko zaczepki. odpowiedz niegrzecznie to zobaczysz... dawno ktos po tek qr..e nie pojechal dlatego ja nosi

Za to plamy oleju trafiajace do kanalizacji deszczowej juz sa ok.

Nie dostał mandatu, ba nawet nie pouczyli, tylko od razu skierowali sprawę do sądu. Co według mnie jest raczej nie zgodne z regulaminem postępowania w takich sytuacjach.

Za 3 zeta to se można najwyżej resoraka opyerdolić:)

widocznie byly pies ma za malo tysiecy emerytury...

Na ulicy troche niebezpiecznie, za to na chodnikach czesto mozna spotkac takie psie niespodzianki.

Podaj mi przykład kiedy ktokolwiek dostał mandat czy chociażby upomnienie za brudne auto.