Oczywiście masz rację. Ja mam starą lagunę z silnikiem 2.0 16v i płacę za ubezpieczenie niecałe 700 zł za rok. Za takie uno jak na zdjęciu byłoby jakieś cztery stówki, tak jak piszesz.

Dlaczego piszesz bzdury? Czy dlatego, że bezkrytycznie wierzysz w to, co podaje prasa i tv? Mieszkam na Litwie (możesz sprawdzić - co zależy od wiedzy i zdolności - po IP). Za 2 samochody (1,8 i 2,3) w rozszerzeniem o ubezpieczenie szkieł (szyby i światła), ubezpieczeniem od kolizji ze zwierzętami (w tym psy i kury) oraz zielonymi kartami na pobyt poza granicą powyżej 3 miesięcy oraz pakiety assistance na całą UE płacę niewiele więcej niż za "gołe" OC od 1,6 w Polsce. Żeby było śmieszniej - też w PZU!!!

Zapomniałem dodać, że w Polsce płaciłem OC w Warszawie, a na Litwie w miejscowości poniżej 10 000 mieszkańców.

zapomniałem dodać, że rok temu na dodgea otrzymałem propozycje OC z MTU w wysokości 2700zł.... Wybrałem AXA 680zł, a tegoroczne 580zł.

Widzę kolejny znawca, który nie widział statystyk wiekowych kierowców za szkody w ruchu drogowym..

Współwłasność a posiadanie auta tylko na siebie to są zupełnie różne rzeczy. Wiadomo mając współwłaściciela z pełnymi zniżkami się opłaca ale nie każdy ma taką możliwość. 2,5 tysiąca to dużo i też nie chce mi się w to wierzyć chociaż za swoje pierwsze auto ( golf 1.4 ) płaciłem przeszło 1600 zł.

strasznie dużo, 1600 za 1.4. Gdzie ubezpieczasz? Polecam Wartę, ja tam ubezpieczam swój 4 samochód. Wspomniane Polo 1.3 kupiłem w kwietniu tego roku i tak jak mówię, płaciłem 420zł za nie. Może dlatego tak też było, że parkuję na prywatnej posesji w garażu, nie wpisałem, że auto poddane jest tuningowi, miałem centralny zamek, do tego dorobiona blokada skrzyni biegów i bezszkodowy rok jazdy (niby nic, ale może).

I niskie zarobki :). Zawsze mówię jak ktoś mówi że to tanio jak na Europę niech policzy sobie jaką część wypłaty/ile wypłat potrzebuje. Przykład cena benzyny 95(l): Polska 1,08€ - Niemcy 1,33€. Wniosek -> Polska to kraj cudowny z niskimi cenami. W Niemczech można zarobić 2000€, w Polsce 500€. Wniosek: ... ? Może inny przykład kupno auta... Nie chcę masakrować :)

a wiedz ze dobrze i na zmywaku nigdy nie pracowalem i nie zamierzam, a bycie cwaniakiem w sieci nie zmieni tego, ze tylko pyszczyc potrafisz, a nie dzialac wiec daruj sb takie teksty bo naczytasz sie bzdur w necie pisanych przez podobnych do Cb, a potem tylko je powielasz bez namyslu bo tak wujek google ci powiedzial:P Powodzenia zycze dalej. PS. Wole u ubcych pracowac gdzie rzad i pracodawca nie chce mnie wydymac niz u swojego ktory tylko patrzy za co mi pensje przyciać albo premie uje**ć by wiecej mu w kieszeni zostalo:)

jak nie ma znaczenia czy mlody czy stary? Placisz wiecej gdy masz ponizej 25 lat, poza tym na wysokosc skladki wplywa jak dlugo masz prawo jazdy, ile mil robisz rocznie, gdzie mieszkasz, gdzie parkujesz w dzien a gdzie w nocy a nawet czy masz punkty karne

To porównaj zarobki w UK i w Polsce.....

grog to cie zdziwie bo mam powyzej 25 lat prawko mam ponad 7 lat i jak pisalem wyzej mam 3,5 roku juz angielskich znizek, a znajomy ma ponizej 25 lat nie ma znizek a mial ten sam adres co ja i ma duzo nizsze ubezpeiczenie, fakt inna firma, ale jak ja tam sprawdzalem sw to o wiele wiecej wyszlo niz jemu i dodam ze ma wieksza pojemnosc silnika niz ja a rocznik ten sam, wiec nie ma reguly czy mlody czy stary :)

a przy pierwszej kontroli samochód zabrany.

szacunek

"moja jest tylko racja bo mam kasę" -kochany jeżdżę starym strupem , jest technicznie sprawny bo o niego dbam i remontuje. Na taki mnie stać , takim jeżdzę. Masz problem z tym?

No właśnie nie mam problemu. Masz auto na jakie cię stać, ale dbasz o niego więc nie zagraża bezpieczeństwu. Problem mam do osób, które nie stać na utrzymanie auta i jeżdżą rozsypującymi się gratami tworząc niebezpieczeństwo.

Co to znaczy "480 złoty"?

moze model i kolor?

W sumie racja może to kod lakieru w złotym odcieniu..

koń z biedronki?

Do tego kazde przewinienie wplywa na cene ubezp do 5lat wstecz I mlodzi po mimo wysokich stawek bardziej szanuja "prawko" bo pkt na "prawku" sa na 3lata.

nie 8 a koło 1....I może racja że zaczynasz od najniższej krajowej za te 6,8 i masz wtedy 1000-1100f ale porobisz 3 miesiace i idzie podwyżka po kolejnych 3 znowu podwyżka i często pramie

Czekaj czekaj cwaniaczku, niech ci auto nawali a bedziesz sie musial gdzies dostac i kolega bedzie w domu, ale podwiezc mogl nie bedzie, wtedy bedziesz mial swoje imienne autko

to dużo płacisz jeżeli masz 33 lata jak w profilu

wcale tak dużo nie płaci...

ja płace 299 zł za silnik 2.0 w kompakcie

przy 60% w proamie tyle mam, boje sie tych firm przez neta bo wiem ze mozna taniej ale juz stowki nie bede oszczedzal, wole miec w normalnej firmie :)

napisał to właściciel samochodu...

Daniel - dokładnie. Mam samochód, bo mnie na niego stać. Nie czuję się z tym lepszy czy gorszy - pracuję ciężko i mnie na niego stać. Są ludzie, którzy chodzą na piechotę, bo ich nie stać na autobusy. Są tacy, którzy jeżdżą autobusami, bo nie stać ich na samochód, są tacy którzy jeżdżą samochodami, bo ich na to stać. Proste. To nie ten kraj i nie te czasy, że wszyscy muszą mieć to samo i tyle samo...

Niestety ale takie czasy nastały że samochód jest każdemu prawie potrzebny. Przykład: Dawniej do mnie na wiochę ostatni PKS jechał o 23:00. Teraz ostatni prywatny bus jedzie chyba o 17:20. Nie wiem dokładnie już tam nie mieszkam. PKS zbankrutował. I jak teraz ludzie mają wrócić po pracy do domu jak jeszcze gdzieś z dalsza jadą? To raczej w miastach powinni bardziej korzystać z komunikacji żeby rozładować korki.

Matole ???? Matołem jesteś ty za czytanie bez zrozumienia !!! Autor WYRAŹNIE napisał o MŁODYM kierowcy. Młody kierowca jako, że nie ma historii ubezpieczenia, nie posiada zniżek, tylko ZWYŻKI (chyba 60% na start, zależnie do wieku/jak długo ma pj, różnie). Załóżmy, że OC kosztuje ~1000zł (po podwyżce ~1600zł). Ja, mając 60% zniżek płacę ~400zł (będę płacił ~640zł). Młody płaci ~1600zł (będzie ~2560zł). Gdyby poprosił rodzica o dopisanie go do dowodu rej. 5 lat temu, miałby jakieś zniżki lub by nie miał zwyżek i płacił by dużo mniej. Mam nadzieję, że już rozumiesz, bo nie mam większej łopaty.

nie zawsze rodzice mają samochód...

@bossnr1wpl Tak, jasne - przecież każdy robi prawo jazdy tylko po to żeby się ro****lić. Może to dla ciebie za trudne ale większość kierowców nie będzie miało NIGDY poważnego wypadku.

kolego nie każdy, choć masz rację zdarzają się i tacy...

A stary nie? Większe zagrożenie na ulicach stanowią dziadki, które maja ubezpieczenie 200zl, bo zniżki.

racja hubertberger jeden dziadek ślimaczy się i tamuje ruch a drugi zapie**** nie patrzy na przepisy...

rzadko tu się loguję, ale widząc takie coś co piszesz i tych imbecyli którzy dają plus to muszę się wypowiedzieć, ty to za to jesteś takim pieprzonym schumacherm że aż żal dupę ściska, a żeby ci dowalili zwyżkę 150% na OC w 2015r, są goście i gościówy które potrafią jeździć jednak w życiu naprawdę nie starcza kasy, bez zniżek starych to mogą dymać komunikacją miejską, uszanuj to że się starają, a ten odłam debili którzy budują statystyki, a a nich Cię w d.... wymłócą, będziesz znał odsetek

A dziadek ktory ma 80 lat i niedowidzi, jechal ostatnio do slubu w '61 nie narobi szkod? Ostatnio widzialem dziadka ktory wychodzil z samochodu za pomoca babci. On nie jest zagrozeniem na drodze?