+1 Jako pracownik doskonale wiem jak jest na "Construction" i PRZEDe WSZYSTKIM JESTEM ŚWIADOMY KONSEKWENCJI jakie ponosi pracodawca za błędy PRACOWNIKA...to nie Polska, że inspektor wpada sobie na kawkę ....ciaska czy po nowego merca amg...Pozdro :)

gość przyszedł do pracy i był.I za to miał mu zapłacić :D

Tak dokladnie pete78. Jak tego nie rozumiesz to dluuuuuga droga przed Toba.

@peta78 Ja mam płacone na godziny. Czy stoję czy leże mam płacone. Mi kolo tyłka lata czy szef zapewnia mi robotę. Jestem na stanowisku pracy - mam mieć zapłacone - nawet jak w danym momencie nie ma nic do roboty np spóźnia się transport z materiałami itp.

Tylko ze taka roznica miedzy Polska a kazdym innym cywilizowanym krajem, ze w normalnej pracy dostajesz kase za przepracowane godziny. W Polsce zas pracodawca Sam wybiera czy Ci zaplaci czy nie Bo ktoś robote spartolil czy cos... Jak pracownik jest zly I sie nie nadaje to go zwalniasz I placisz za przepracowany okres... Wybiorcze placenie jest przestepstwem w kazdym normalnym kraju, tylko ta Polska mentalnosc robi z naszych obywateli niewolnikow...

Raczej na czarno skoro kasa przechodzi z reki do ręki a w takim wypadku mało istotne są ich umowy. Jeśli zatrudniasz pracownika i nie spełnia twoich oczekiwać płacisz mu za wykonaną pracę i go zwalniasz a nie upierdzielasz wypłatę i trzymasz go dalej w firmie. Szef za wykonanie zlecenia dostał xxx funtów, normalnie pracownikowi powinien zapłacić przypuszczalnie 1/3 z xxx potrzebne są poprawki - koszt 1/10 z xxx i z tego powodu pracownik dostaje tylko 1/8 swojego wynagrodzenia bo przecież poprawki były. Rzeczywiście uczciwość jak ta lala. Nic tylko żerowanie na własnych pracownikach!

Przeżycia Twoje z Polski mam w dupie, miałaś frajera alkoholika, Twoja decyzja ,we Francji mieszkasz niby, oceniasz wszystkich Polaków na podstawie swojego byłego. Zanim zaczniesz naprawiać świat, zacznij od siebie może.

Jak świat światem polak polaka dyma. Taka mentalność. Najlepiej to widać za granicą. Jak wyjechałem kiedyś do Niemiec to pierwszą rzecz jaką usłyszałem żeby uważać na polaków. Nie turasów, cyganiaków czy innych tylko na naszych...

Pracownik powinien mieć zapłacone nawet gdy spierdoli robotę o ile jest trzeźwy i nie robił tego specjalnie. Ile razy ktoś u mnie w robocie paletę rozsypał. Zbieranie układanie trwało z godzinę czyli straty większe niż dniówka jednego pracownika. Ale pracownik który spi.rdolił dniówkę dostawał bo tak należy. Wszyscy dają tylko Polak Polakowi nie zapłaci. Najgorzej to pracować za granicą u Polaka już lepiej u Żyda. Pracownika się zwalnia gdy coś poważnego spi.rdoli albo gdy nic nie robi. Ale gdy na umowie jest płaca za godznie to trzeba zapłacić! Zyd by mu zapłacił ale potem zwolnił.

Przecież mu zapłacił, tylko pomniejszył o koszty naprawy tego co spier...

Kiedyś w robocie jeden gościu na wózku rozbił paletę z 6000 jajek i co przez pół roku ma robić za darmo? A z czego będzie żył? Wywalili go ale za ten dzień pracy miał zapłacone. Bo w cywilizowanych krajach nie potrącają tobie z wypłaty za straty spowodowane w pracy. A gdybyś ty był pracodawca tego goscia to byś go nie wywalił. Gościu by się cieszył do czasu aż na koniec miesiąca zobaczy ze nie dostał wypłaty. A potem dowidziałby się od ciebie ze ma jeszcze pół roku robić za daramo.

To prawda. Polacy to beznadziejny narod.

aleś pierd@lnął porównanie, a co ty masz rafal?

Mieć prace za którą nie dostajesz płacy to jest gorsze od bezrobocia. A może nawet gorszę od AIDS. Bo to niewolnictwo. A nawet gorzej bo gdy było niewolnictwo to Pan musiał zapewnić swoim pracownikom dach nad głową i wyżywienie. A dziś Pan u którego pracujesz nie da ci kasy bo coś tam niby zrobiłeś nie tak i nie masz nawet za co zapewnić sobie tych podstaw egzystencji. Skoro pracownik robi coś nie tak to się go zwalnia a nie wstrzymuje pensje! Zapłacić za przepracowane godziny i tak powinien nawet gdy gościa zwalnia. Pierwszy raz widzę aby na zachodzie pracodawca nie chciał komuś zapłacić.