W ruchomy cel trudniej trafic, nie majac amunicji walisz czym popadnie :D

a teraz wszyscy hejterzy myśliwych i polowań po wystawieniu komentarzy, zgodnie ruszyli na wspólny posiłek do KFC :)

Każdy mysliwy polujący dla rozrywki, to zdegenerowane bydle.

Trafienie z łuku nabiera nowego wymiaru:)

w Polsce i polskiej tradycji myśliwskiej strzelamy wyłącznie do bażanta koguta w locie. używamy śrutu rozmiar 4, by nie niszczyć tuszy, by ktoś potem przy pieczystym lub w rosole, kulek nie musiał wypluwać. strzelamy z broni palnej, bo jej opanowanie jest nieporównywalnie łatwiejsze od nauki skutecznego uśmiercania za pomocą łuku, a zwierzynę należy uśmiercać szybko, skutecznie by oszczędzić jej stresu i bólu.

Jak małego trzeba mieć fiuta żeby się w ten sposób dowartościowywać

smolen na chorobowym bodaj : "a taki karabin mi zabrali, co ja mam teraz tymi kulkami rzucac czy co ?? co ja kulomiot jestem?? " :)

''Jak coś jest głupie,a działa to nie jest'',a tak swoją drogą to niech może następnym razem spróbuje oszczepem czy czymś.