Szacun dla Tych ludzi

Jak to żadna praca nie Hańbi? Praca może nie ale płaca już tak.Dla tego z pogardą i zażenowaniem patrzy się na ludzi pracujących w biedronkach. lidlach, marketach i sieciówkach takich jak Mac, nie z tytułu że ktoś pracuje tam bo jest nieudacznikiem bez wykształcenia ale dla tego że zgodził się na niewolnictwo za 1600zł za 160h+ a często zostaje po godzinach i robi po 12h by te 2200 mieć. Przecież to jest nie godne! Jak można pracować za mniej jak 16zł netto no jak? Srednia krajowa 3500? Przeciez to jest żart, ludzie maja 3500 za 2 miesiące pracy a z tego większość i tak oddadzą państwu w podat

haaaaa, dałem 200 na plus haaaa :D pozdro i lubię BigMac-a :D szasun i wielkie WoW dla ludzi którzy tam pracują

Byli złomiarze, budowlańcy, sprzątaczki, teraz to ..Monty ktoś cię wyśmiał ze względu na to gdzie pracujesz, że taką serię memów wypuściłeś czy po prostu rozkminiłeś że demagogia ma wzięcie na tym plebejskim portalu?:)

Śmieszy to... A raczej martwi... Ze młodzi ludzie zatrudniają się w najpotężniejszej firmie świata za place minimum.. Ludzie... Juz minęły te czasy gdzie bezrobocie było wysokie... Jest niskie a ci bezrobotni to zazwyczaj ludzie z wyboru bezrobotni. Nie sprzedawajvie się za te marne grosze...

to jest hunczyk dzing dzing dzig dziang

A gdzie frytki do tego xD?

Ostatnio widziałem cytat "Żadna praca nie hańbi, tylko płaca za nią"

A w "restauracji" z obrazka praca jest wyjątkowo ciężka, i codziennie pracownicy muszą się borykać i użerać z debilami i prostakami bez wykształcenia, którzy myślą że są wyjątkowi bo przyszli na kanapkę z frytkami za 5 złotych zachowując się jak skończone bydło. Ja osobiście bardzo szanuję tych ludzi mają zaje.... dużo cierpliwości

No i gdzie wiocha? Ku*wa ten portal to kopia wstawek z kwejka i innych tego typu stron.

nigdy ich nie wyśmiewałem

I do tego często studiują, sami się utrzymują i opłacają studia.

Nigdy nie słyszałem aby ktoś się śmiał z kogoś z faktu pracowania w Mc, chyba że chodzi Ci o popularne żarty dotyczące raczej kierunków studiów po których sugeruje się że taki ktoś będzie pracował w Mc, tylko w takim przypadku to żarty z poziomu niektórych uczelni/przydatności kierunków.

nigdy nie śmieję się z nikogo kto pracuje na swoje utrzymanie; dlatego niemal pękam ze smiechu widząc polityków albo księży ...

A Barbarela kiedyś zbierała szparagi u Niemca, a teraz opierydala ciapackie pały pod Paryżem i też jest z siebie dumna

Co jak co ale dzięki nim możecie tam iść i zjeść. Zostaniecie obsłużeni kulturalnie. Praca nie należy do lekkich a płaca nie jest wygórowana. Niektórzy powiedzą, że do lepienia bułek nie trzeba mieć żadnych umiejętności. Takich od razu zapraszam na kuchnię, żeby spamiętali wszystkie składy kanapek, temperatury smażenia, czasy tostowania, kolejność czynności itp. Ludzie tam są z tego egzaminowani. Poza tym gratuluję kultury osobistej tym, którzy rzucają wyzwiskami w kierunku obsługi gdy jest duże obciążenie. Powtarzam - stańcie na kuchni i wytrzymajcie tam choć jeden dzień. POWODZENIA!

oni tam chodzą pracować, a ty chodzisz żreć ten syf...no i na kogo należy patrzeć z politowaniem.

Xanthos intencje masz dobre ale dlaczego pisane na kłamstwie? Twój wujek nie mógł opłacać studiów na medycynie ponieważ nie było jeszcze płatnych szkół wyższych...

Co jest ostatnio z tymi wstawkami. Admin z kumplami zdali sobie sprawę, że niczego w życiu nie osiągnął i raz za razem leci pochwała lenistwa, braku ambicji i stania w miejscu?

Nigdy nie wyśmiewałem się z pracowników Maca, praca jak każda inna. I przy okazji bardzo mili w obsłudze klienta.

Obecna stawka w Mcdonalds to ok. 12zł brutto, a wyzysku wcale nie ma.

Na ogół żartuje się z chorego wyzysku a nie z samych pracowników.

Zgadzam się, ale z tym zarabianiem to lekka przesada.

Żadna praca nie hańbi. Ja na pierwszy komputer pracowałem po nockach na stacji benzynowej. Kupiłem go i dzięki niemu skończyłem informatykę. Mój wujek po w latach 50-60 rozładowywał wagony z węglem, żeby opłacić studia na medycynie. Został lekarzem, a później ordynatorem szpitala. Odwalcie się od ludzi co muszą zarobić na swój sukces, a nie dostają go na tacy od rodziców.