Wszystko się zgadza ale zawsze gdy jestem w marketach, nawet tych "nie dla idiotów", jest pełno ludzi. Nie tylko zwiedzających ale kolejki przy kasach są wymowne. Nie jest tak źle jak niektórzy to przedstawiają. Mam znajomych którzy handlują samochodami także nowymi i nie twierdzą aby był zastój w biznesie, wręcz przeciwnie coraz więcej ludzi kupuje nowe samochody. To samo dotyczy innych rzeczy.

Jak twoi dziadkowie byli w UB to faktycznie nie była taka zła.

Fakt.Ja nie popieram komuny,tylko zwracam uwagę na to jak było "wtedy"a jak jest TERAZ.

Dokładnie.Mam znajomą,która pracowała w Tesco.Włosy mi dęba stawały od tego,co mo opowiadała.

Ja pie..le.. w końcu ktoś nazwał rzecz po imieniu.

Nie no nagle się okazuje że komuna była wspaniała a to solidarność obaliła nam ten niebiański ustrój. A geniuszu wiesz dlaczego były strajki? Pamiętasz o ścieżkach zdrowia i strzelaniu do robotników? Puste półki były przed i po strajkach. O kartkach też zapomniałeś? Zachowałeś się jak Wipler - rozwiałeś wątpliwości co do własnej głupoty.

Normalnie ktoś jest tutaj niedouczony. Kartki wprowadziła solidarnosc (strajkami - ich postulat)a że nie było nic na półkach to wina ludzi. Mieli za dużo kasy i kupowali na umór np 10lodówek i sie zameniali. Teraz Cie na to nie stac. Ogólnie przeszliśmy z 1 bagna(ludzie mieli za dużo pieniędzy i wszystko wykupowali) do wiekszego syfu (ludzie nie maja pieniedzy i jedza podróbki)

Marcus twoje teorie na temat komuny są fascynujące. Nie myślałeś je opublikować? Kartki wprowadzono już 13 sierpnia 1976 przez rząd Piotra Jaroszewicza. Zniesiono je dopiero 1 listopada 1985 r. W trakcie wydarzeń Sierpniowych z 1980 jednym z 21 postulatów było wprowadzenie kartek na mięso. Wiesz może dlaczego? Dlatego że dawało to jako taką szansę zakupu tego mięsa. Koncepcja że to ludzie masowo wykupowali towary jest argumentem tak śmiesznym że aż razi głupotą. Każdy ekonomista marzy o takiej sytuacji bo to napędza każdą gospodarkę, każdą tylko nie komunistyczną bo była utopijna

Marcus jak tak tęsknisz za komuną i źle ci w demokracji to proponuję wyprowadzić się do komunistycznych rajów, Korei Północnej albo na Kuba. Zapewne ty jak i wielu pseudokomunistów nie macie na tyle odwagi żeby sprawdzić swoje teorie w praktyce i w gruncie rzeczy dobrze wam w tym zgniłym kapitalizmie.

normalnie czas wrócić do podstawówki i uczyć się czytania ze zrozumieniem. Dla przypomnienia kartki były postulatem na strajkach, rząd się ugiął i je wprowadził. To solidarność je wprowadziła strajkami. jak zaczniesz cos mi zarzucać poczytaj. Co do wycieczki za granice to już miałem prawie wszystko uszykowane (anglia) ale zona dostala dobra prace(angielska firma).

Marcs idąc twoim tokiem rozumowania wszystko było ok a wszystkiemu byli winni ludzie, którzy kupowali jak szaleni i solidarność. Czy solidarność domagała się kratek dlatego że półki uginały się od towarów i chcieli ograniczyć konsumpcję społeczeństwa. A może solidarność domagała się kartek tylko dlatego że była to szansa na zapewnienie minimum żywności dla społeczeństwa. Kartki zaczęto wprowadzać w 1976 na cukier a więc nie na towar luksusowy. Trudno było by za nie uznać wspomniane lodówki ale cukier! W 1976 r nie było solidfarności a więc kto zaczął wprowadzać kartki?

Gratuluje żonie dobrej pracy i współczuje męża marudy. Większość ludzi marzy aby choć jedno z małżonków miało dobrą pracę, a ty tęsknisz za komuna. Zadaj sobie sprawę czy za komuny żona miała by taką pracę. Twoja hipokryzja wyraża się w tym że nie planowałeś wyjazdu na Kubę czy do Korei PŁ. a do demokratycznej i kapitalistycznej Anglii. Gdybyś wierzył w to co piszesz o komunie to nie jechał być do Anglii a co najmniej na Białoruś.

dajcie spokój ten marcus346 to jakiś troll

Za kapitalizmu już by ją zwolnili bo powiedzieliby ze jest nierentowna.

Jak ludzie przeżyli. Widać ze młody jesteś i dlatego mylisz ze jak w sklepach nic nie ma to nic nie ma. A każdy miał kogoś na wsi. A więc kupowało się świnie bezpośrednio od rolników. Rolnik ci ją przerobił na kiełbasy. Brałeś trzy torby miecha i wracałeś do domu.

Dokładnie. Przeżyli z majątku znienawidzonego systemu 25 lat. A trzeba pamiętać, że komuna podnosiła Polskę nie tylko ze zniszczeń wojennych, ale też z zacofania cywilizacyjnego. Mówienie samych złych rzeczy o PRL jest po prostu nieobiektywne.

Jeżeli uważasz że 25 lat przeżyliśmy z prywatyzacji to ja ci serdecznie gratuluje wiedzy. Jesteś kandydatem to ekonomicznego nobla. Wymień zatem szereg dobrych rzeczy z PRLu.

Haki solidne bo i kiełbasa jak była to dobra teraz to w niej więcej papieru toaletowego niż mięsa

To zatem Solidarność jest przyczyną naszych problemów? Ciekawa koncepcja chorego umysłu! A wiesz może marcusie dlaczego solidarność a może po prostu zwykli robotnicy strajkowali? Czy jeszcze pamiętasz dlaczego do nich strzelali? Pamiętasz o ścieżkach zdrowia? Nie? To nie pisz głupot!

damian.szefo spójrz obiektywnie, dzisiaj płacimy żydom za krzywdy 2 wojny, niemcy odbierają majątki lub wykupują, a wszędzie krąży seryjny samobójca. W dzisiejszych czasach się nie strzela tylko daje argumenty do samobójstwa...

Markus t ja radzę ci spojrzeć obiektywnie i zapoznać się dokładnie z historią najnowszą własnego kraju bo wypisujesz frazesy niczym z wieców NSDAP.

Głodnych jak głodnych, ale ilu samobójców...

Marcus myślisz że za komuny nie było samobójców? Kto by chciał opuszczaj raj na ziemi? Za komuny nie było też niepełnosprawnych, sierot i biedy. A może po prostu nie wolno było ich pokazywać w 1 lub 2 kanale państwowej tv.

krótko XD

Kto narzeka ten narzeka ja się mam świetnie.

Szczególnie czekolada miała smak - "wyrobu czekoladopodobnego". Albo pomarańcze z Kuby - smak kwaśny zamiast słodkiego.

Olać czekolade;) Parówki były 100 razy lepsze jak dziś a mleko to było mleko. Zresztą ktoś znajomy ostatnio kupił tanio ser żółty, czytam a tam pisze "produkt seropodobny" Komuna trwa nadal!:) Poza tym poszukuję nasion do mojego małego warzywnika ale nie GMO. Jak ktoś ma jakieś stare odmiany będę bardzo wdzięczny. Dajcie znać. Dzięki!

Przez długie lata królował salceson, kaszanka i musztarda z octem. A z czego wzięły się te żarty w Misiu "widzisz synku, tak wygląda szynka". Nie ma oczekiwać cudów od "szynki" za 13 zł/kg. Dziś też możesz kupić parówki po 9 i 29 za kg, jakość kosztuje. Różnica polega na tym że teraz masz wybór o ile na to cię stać. Kiedyś nie miałeś.

Ale przynajmniej na banany nie trzeba czekać pół roku.

Tylko dlatego że polskie? Bo ja na przykład wolę banany, takie mam kubki smakowe w ryju i ciężko by mi się egzystowało bez nich.

To jedz do Afryki. W Polsce rośnie dosyć polskich owoców. Najbardziej lobię groszki najlepiej prosto z drzewa. Ja tam nigdy nie lubiłem bananów. Gdy mama chciała mi kiedyś dogodzić za PRLu i kupiła banana to rzygałem. Chcieć banana za PRLu to tak jakbyś chciał pić kawę w średniowieczu. Kawę mieli muzułmanie a my toczyliśmy z nimi krucjaty. W żadnym z krajów komunistycznych banany nie były uprawiane. Od wrogów którzy mieli wycelowane na nas atomówki mieliśmy je kupować?

Nawet na Kubie ich nie było? Zresztą co mnie polityka obchodzi, tu się o gustach kulinarnych rozmawia.

wow vacarius prawdziwy z ciebie patriota ..rzygałeś tym wytworem wstrętnej imperialistycznej gospodarki ..chyle czoła ..jedz se dalej te "groszki" z drzewa cokolwiek to jest i już może nie komentuj rzeczywistosci

A wy w kółko komuna i komuna.. bananów nie było, dzięki zachodnim przyjaciołom i ich embargu gospodarczemu. jakoś nikomu nie chce się ruszyć łbem, że polska nie mogła kupować czego chciała, bo byliśmy traktowani jak teraz ruscy. a naszych produktów w sklepach niebyło z przyczyny prostej - nikomu się robic nie chciało, ciągle fuchy, strajki itd. z misia sie ku..wa teraz śmiejecie? doskonale widać, jak robota za PRL szła.