A co to ma do tematu? I może cię to zdziwi, katolickiej Polsce też są takie słoje, tylko oglądają je raczej studenci medycyny.

Zresztą kiedyś nie było USG, badań prenatalnych etc, co się urodzi było wiadomo dopiero przy porodzie.

... i to za darmochę tj. nasze publiczne pieniądze. Na to mojej zgody nie ma i nie będzie.

Albo nie masz wiedzy @piotrek, albo kłamiesz, „W Polsce aborcja jest obecnie możliwa w dwóch przypadkach: gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety lub gdy powstała w wyniku czynu zabronionego (gwałt, kazirodztwo)”. W praktyce legalnej aborcji nie dokonasz na większości terenu Polski bo klauzula sumienia. Przypomnę ci Chazana i kobietę, która oszukiwana przez tego pajaca musiała urodzić dziecko bez mózgu i części czaszki.

Dorzucę jeszcze wypowiedź nadprezesa „Będziemy dążyli do tego, by nawet przypadki ciąż bardzo trudnych, kiedy dziecko jest skazane na śmierć, mocno zdeformowane, kończyły się jednak porodem, by to dziecko mogło być ochrzczone, pochowane, miało imię.”

Przyznaję nie wiedziałem o wycofaniu opcji numer 3. Dla mnie to głupota bo jeżeli płód ma wady letalne uniemożliwiające samodzielną egzystencję po porodzie, powinna być możliwa aborcja tak jak kiedyś do 12tyg ciąży. Jeżeli chodzi natomiast o aborcję na żądanie jestem ABSOLUTNYM przeciwnikiem! Jest tyle form zabezpieczeń, że sorry ale każdy wie skąd się biorą dzieci i nie zgadzam się absolutnie aby za bezmyślność tępych dzid umierały nienarodzone dzieci, a obywatele płacili za zabiegi i tabletki poronne tych panien.

Właśnie znowu się mylisz, tabletki dzień po tylko na receptę, spirala? Klauzula sumienia, środki antykoncepcyjne? Aptekarz/aptekarka nie ma i niestety nie może zamówić, niby klauzuli sumienia nie mają, ale są inne metody. Pozostają gumki potępiane przez kościół, ale tych panowie nie lubią.

I tu się nie zgodzę, tabletki dzień po czy spirale nie są środkami antykoncepcji. A prezerwatywy i tabletki antykoncepcyjne są normalnie dostępne więc nie wiem w czym problem. A jeżeli dana apteka tabletek nie posiada lub też nie chce posiadać to idziesz do innej, proste.

Spirala, wkładka, tabletka dzień po nie są? A to czym są? Powinieneś trochę poszerzyć wiedzę...

A czemu tylko "za bezmyślność tępych dzid"? To zabezpieczanie się leży tylko po stronie kobiet?

dziwne, rady etyki uniwerków medycznych nie są przeciw, a podstawy do mania jakiegokolwiek zdania mają chyba najlepsze. na narty kask zakładasz, jako zabezpieczenie, ale jednak narciarzy tez się łata, jak przyjadą... nie ma nienarodzonych dzieci, nie ma drewnianych kamieni. to się nazywa płód nie bez przyczyny, tylko własnie z powodu zasadniczych róznic w stosunku do dziecka. przyczyna zajścia w ciążę kogoś obchodzi? jakim czołem? to teraz jak za durna na zabezpieczenia, to na matkę z przymusu dobra będzie? o zgrozo. wszystko z powodu zaczadzenia kadzidłem: dzieci sa wyłącznie po narodzeniu.

zęby leczymy tez takim, co nie myją, za publiczne... czasami skutki sa gorsze. żeby jeszcze kogo tak dzieci potem obchodziły, jak przemianowane na nie płody i zarodki. aż mus dodawać, że nienarodzone, bo inaczej nikt by nie wiedział, o czym mowa. ja nie wiem, co to za moda, żeby zdanie mieć bez zapoznania się z tematem. bez, bo kościelna propaganda to nie znajomość, tylko ogłupienie. sami o tym wiedzą, co poznać po próbie ukrycia badań do filmu, co im nie tak wyszły, jak chcieli. nie zmienili stanowiska pod wpływem faktów, tylko chcieli ukryć fakty.

antykoncepcja może być postzygotalna. jesli ktoś chce w tym miejscu nazywać zarodek, blastulę, gastrulę itp. "dzieckiem", to powinien urządzać pełnowymiarowe pogrzeby tym, które w majtkach wyschły. takie sa logiczne konsekwencje takiego stanowiska etycznego. bezpodstawnego, w świetle współczesnej wiedzy. medycyna odróznia osobę od organizmu, i na podstawie wielu faktów fizjologicznych płodu za osobę nie uznaje, a za organizm jedynie. jedynym, co ów organizm przy zyciu biologicznym utrzymuje, jest zyczenie kobiety, która, w odróżnieniu od płodu, jest osobą.

Skoro rozczłonkowane i zakrwawione płody na plakatach i billboardach nie rażą sądów i działaczy prolife nie widzę powodu.

Albert dlaczego?