Alpażą da la patik.

To był po prostu PATYCZAK

Balagan. Bo robil w glowie balagan.

wino marki wino...smak i wrazenia po nim nieporownywalne do niczego z dnia dzisiejszego......czar pgr-u

U nas nazywalismy to gowno i nikt tego nie tykał 😎

Bomba!

Chato de jabol rocznik środa.

Szato de jabol rocznik bieżący.

czesc druga Znajomy wozil to jelczem z rozlewni w debnie lubuskim to dostawal torbe korkow bo na drogach strzelaly jak szampany i korkowal to recznie tak ze 100 butelek na transport to mu buzowalo na pace ze szok. Pozdrawiam koneserow tych trunkow.

Znajomy wozil to jelczem z rozlewni w debnie lubuskim to dostawal torbe korkow bo na drogach strzelaly jak szampany i korkowal to recznie tak ze 100 butelek na transport to mu buzowalo na pace ze szok. Pozdrawiam koneserow tych trunkow.

Nazw bylo mnostwo od klasycznych J-23, patykiem pisane, mozgotrzep/mozgojep, czar PGR-u, i Arizona, zemsta tesciowej, pershing, siara, jabol itd itp itd. jednakze te z zolta nalepka to jest tak jak napisal witek 67 la patik lub patykiem pisane. o ile dobrze pamietam to byly jeszcze z nalepkami w kolorze czerwonorozowym. najlepsze jednak bylo to, jak sie czlowiek zalatwil na drugi dzien - komora gazowa ze szok. Raz jedno winko mielismy to we flaszce pywal robal prawie tequila patrzylismy na to i co- wypilismy i przezylismy och cudowne lata 80. Znajomy wozil to jelczem z rozlewni w debnie lubus

Kwiat Jabłoni

Czchojeb

Od razu widać że miałeś ciekawe dzieciństwo patusie.

My wyborcy PiS tego nie wiemy gdyż tak nisko nie upadliśmy aby takie rarytasy pijać

Siarro de yabol rocznik bieżący😀

DDT

Jabol, we Świdwinie robiono takie pod romantyczną nazwą Wineta.

Niektórzy na to mówili MÓZGOTRZEP

Na zdjęciu "jabol" z nieistniejącego już Ostrowina.

Górska reneta

Smocza krew, ech wspomnienia.

Nawet i ŁZY SOŁTYSA

pryta

Jak ja byłem dzieckiem to rodzice nie podawali mi alkoholu;-))

la patik lub patykiem pisane gorzów wlkp