Ameryki nie odkryłeś... żeby tylko pół...

...a któryś z was to widział ? czy tylko znacie to ze "słyszenia" ???

Ja widziałem... w Dniu Próby :P

Dlaczego trawka zawsze musi być stawiana obok twardych narkotyków a nie koło czekolady i kawy?

Tylko amator może coś takiego napisać.

Jak skończysz już gimnazjum, dorośniesz to będziesz wiedział jaka jest różnica między lufką a lolkiem

A to przepraszam, z czego palą zawodowcy?

Vitas91 ty w większości komentarzy pi@rdolisz jakbyś był potłuczony... w swoim życiu przejararałem kilogramy z koleżkami, robiąc czasem nawet 20 cm ubite blanty (których nie szło zresztą dopalić nawet w 8 osób) i nie ma żadnego frajerskiego podziału z czego palisz, możesz palić nawet z jabłka albo żarówki jak ci najdzie taka ochota.

No jeśli ktoś lubi jak mu soki i inne syfy spływają do gardła to jego sprawa. Ale po co męczyć bata cały dzień z lufki jak można kulturalnie skręcić sobie

Nie wiem po co, ale nie rozumiem stwierdzenia, że amator pali z lufki. Może z ciekawości pali się na różne sposoby? Jak palisz non stop blanty to ci się nudzi ten sposób i znajdujesz inne i tyle. A co komu gdzie włazi to już sprawa tego co pali.

Wyraziłem tylko swoje zdanie. Każdy zaczynał od lufki ale większość dochodzi do wniosku, że gibki są lepsze

Ja najlepsze jaranie miałem z bongosa. Jedyna wada tego to jak palenie z wiadra - cały pokój, a nawet i dom siwy od dymu.

vitas91 jak lubisz palic staff z szitem typu tyton czy liscie to sobie pal te lolki, bo widac do palenia ze szkla jeszcze niedorosles :).

Dlaczego miałbym palić z tytoniem czy liśćmi? Jak masz dobry materiał to nie trzeba nic do niego dodawać żeby się dobrze palił. A z lufki to można co najwyżej wyrosnąć a nie dorosnąć do niej

zielsko