Ukryj komentarze(39)Dodaj komentarze
Aby dodać komentarz musisz się zalogować
Najwyżej oceniony komentarz:pokaż

Łowca
mk82
Ocena: 16 (glosow:28)


2013-11-05 12:45:35
Bardzo mnie irytuję, gdy widzę samochód, który najpierw zmienia pas bądź skręca i następnie wrzuca kierunek... Po co? Przecież już widzę. Jeśli dobrze pamiętam to zamiar skrętu też powinno się uprzednio zasygnalizować.
niektorzy nie chca wlaczac kierunkowskazow ...zeby inni nie wiedzieli gdzie jada :)
Zapraszam do Szwecji tam jest samowolka,jedni jada na swiatlach jedni nie,kierunkowskaz to samo nie wiesz czy mu sie przypomni zeby nagle skrecic,u Nas jeszcze nie ma tragedii.
po co wlaczac jak niektorzy maja to w dupie jak sie nie jedzie samochodem wlaczam kierunek skuterem za przejazdem kolejowym zeby skrecic to glupia szmata mnie wyprzedza dobrze ze to przewidzialem i czekalem co zrobi bo jakbym od razu skrecil to by we mnie wjechala
najgorsi to są ci którzy kupią sobie dobrą fure i myślą że już ich przepisy nie obowiązują o jak mnie to wku...a
no ja pierdziele nikt nie bierze pod uwagę że może się żaróweczki spaliły w czasie jazdy i należało poinformować kierowce o wynikłej usterce
a jak ja mam kierunkowskaz po prawej, to mnie sie ta historyjka nie tyczy?
wiele razy spotykam się z tym na drodze i nigdy to nie jest kobieta. One go raczej nadużywają :)
komentarz usunięty przez użytkownika
wg przepisów masz racje :) nadmienię iż ma częstotliwość od 60 do 120 mignięć na minutę :)
komentarz usunięty przez użytkownika
Włosi zamiast kierunkowskazów trąbią i drą ryja, jakoś to się sprawdza, już od kilku dni nie używam tu kierunkowskazów i nie widzę żadnej różnicy :) ale po powrocie do polski obiecuję znów używać :)
Jeżdżę samochodem od 10 lat i jakoś bardzo rzadko widzę kierowców, którzy nie używają kierunkowskazów. Istnieją tacy, ale bądźmy realistami przeważnie są to kierowniczki :)
są też "mistrzowie kierownicy" którzy wrzucają kierunek do skrętu w prawo, po czym jadą prosto, i jak Ty w tym czasie zdążysz wyjechać przed nich to trąbią jeszcze na Ciebie i wymachują łapami, że przeciez im się należy pierwszeństwo... tępe masy
Kij już ze zwykłym brakiem kierunkowskazu ale jak widzę jak na rondzie ktoś daje lewy kierunek a przy zjeździe już nie to mnie krew zalewa
Dobry temat! - tylko zapomnieliście dodać adresata. Prawidłowy podpis:
włącz kierunkowskaz - twoje audi też go ma!
I BMW też :P
Oprócz kierunkowskazów trzeba jeszcze używać mózgu. Ostatnio prawie wylądowałem w rowie po tym jak pan w yarisie z napisem Kotlin wyprzedzał na trzeciego i źle wyliczył możliwości swojego samochodu. Musiałem zjechać i mocno hamować bo byłaby piękna czołówka z tirem.
Jak dla mnie jest to informacja nie wiocha :) choc wielu kierowcow nie uzywa tego kierunkowskazu
Byście używali tych kierunkowskazów nie było by tyle wypadków!
Na tzw Wyspach mniej wiecej polowa kierowcow nie uzywa kierunkowskazow/uzywa w sposob dowolny nieprawidlowo, a jednak wypadkow jest o niebo mniej niz w PL.
Kij z kierunkowskazami - bardziej wkurzają idioci którzy nie wiedzą że posiadają regulacje wysokości świateł - jedzie taki w nocy, a Ty nic nie widzisz...
Madrze gadasz, zapomniałes tylko o jednym. Elektryczna regulacja swiatel w najwyższym polozeniu miesci sie w normie i nie powinna oslepiac innych. Jeżeli jest inaczej wina lezy w recznej regulacji przy samych lampach bądź w ich niewłaściwym zamontowaniu. Kierowca, który prowadzi samochod nie musi nawet wiedzieć ze swiatla oslepiaja innych. Ustawienie swiatel każdorazowo powinno być sprawdzane przy przeglądzie samochodu, a panowie to wykonujący powinni w ramach tegoz przeglądu odpowiednio ustawić swiatła. Niestety nie zawsze to robia. Przecież szybciej jest powiedzieć ze samochod jest ok i skas
Ja mam dość mocne światła ksenonowe i ludzie mi ciągle migają. Stary mam w pełni automatyczną regulację z dostosowaniem do nachylenia drogi - na przeglądzie nawet ostatnio na lewym reflektorze wyszło, że jest lekko za nisko - dokonano regulacji. Wiesz coś za coś - jeden ma dzięki temu pięknie oświetloną drogę, a drugi jeżeli gapi się prosto w światła to nic nie widzi. Ja tego aż tak mocno nie przeżywam nawet gdy mijam ludzi na drogowych, bo po prostu patrzę na swój pas i jest ok.
a mnie bardzo irytuje jak ciot@ drogowa jedzie lewym pasem 40 h/km i muszę go wyprzedzać prawym . NAGMINNE !!!
Mam na to co najmniej 2 teorie jedna potwierdzona na cb, a druga z własnych doświadczeń:
1. Gość wie, że jest limit np. 100 km/h i uważa, że jeżeli jedzie lewym pasem 100 km/h to taki pirat jak Ty czy ja nie ma prawa go wyprzedzać jadąc np. 120 km/h (gość sam przedstawił swoją teorię na cb).
2. Ludzie nieznający okolicy lub po prostu bojąc się zmiany pasa ruchu ciągną się lewym, bo np. za 3 skrzyżowania dają w lewo.
tak jest,stoisz k.wa na skrzyżowaniu ,prawa wolna,a tu z lewej jedzie ciul i 3 m przed wrzuca kierunek i skręca.Nie można wcześniej?
kierunkowskaz jaki kierunkowskaz ? przecież niektórych to paluszek by zabolał a co gorsza może odpaść !!!
Bardzo mnie irytuję, gdy widzę samochód, który najpierw zmienia pas bądź skręca i następnie wrzuca kierunek... Po co? Przecież już widzę. Jeśli dobrze pamiętam to zamiar skrętu też powinno się uprzednio zasygnalizować.
Jedź do Francji,tam kierunkowskazy nie istnieją dla kierowców,choć samochody je posiadają :)
Bo kierunkowskaz służy do sygnalizowania ZAMIARU wykonania manewru. Włączając kierunkowskaz kierowca informuje innych uczestników ruchu o tym co ma zamiar zrobić. Ludzie niestety bardzo często sygnalizują już sam manewr, co mija się z celem. Często też w ogóle nie sygnalizują niczego. Najgorsze, że do takich nie dociera, że to jest nieprawidłowe. Nie mówię, bo mi się też zdarza zapomnieć czasem włączyć kierunkowskaz ale robić to notorycznie? Zdarzają się też i tacy, którzy kierunkowskazów nadużywają. Zwłaszcza na rondach oznakowanych podwójnie. Większość ludzi po prostu nie potrafi jeździć.
Absurdy polecane przez Wiocha.pl