Kwoty podane w złotówkach, bo tacy jak Ty, mogą nie potrafić przewalutować złotówki na euro i odwrotnie.

W takim kółeczku na dole z prawej (jedynie dla ciebie słuszne strony) masz objaśnienie jak to zostało przeliczone. A kółeczko to takie coś mniejszego od oponki w samochodzie.

Dla wszystkich? Czy tylko dla tych co zarabiają mniej niż 13000 zł w roku? Kto się na to załapie? Tylko nieroby i patole.

szczegóły proszę.

an12an12 wynagrodzenie posłów składa się z uposażenia w kwocie to 9892,30 zł brutto od tej kwoty odprowadzane są jak każdemu składki na ZUS, podatek dochodowych. Posłowie otrzymują też diety w kwocie 25 proc. uposażenia. Obecnie jest to 2473,08 zł brutto. Dieta parlamentarna jest wolna od podatku dochodowego od osób fizycznych w granicach określonych w przepisach dla diet otrzymywanych z tytułu pełnienia obowiązków obywatelskich. Obecnie zwolniona z PIT jest kwota 2.280 zł, także dal zwykłego obywatela. Teraz jasne czemu to manipulacja powtarzana od lat?

@ambroszpp proszę bardzo - Uposażenie poselskie jest opodatkowane na zasadach ogólnych, a więc korzysta z kwoty wolnej w wysokości 3 tys. 91 zł. Dieta poselska jest natomiast do kwoty 2 tys. 280 zł miesięcznie wolna od podatku dochodowego. W praktyce oznacza to, że wynagrodzenie posła jest wolne od podatku do kwoty 30 tys. 451 zł w skali roku.

To jest właśnie manipulacja. Bo diety czy to poselskie czy pracownicze są wolne od podatku do tej samej kwoty. Wiec dla mnie w tym przypadku nie ma równych i równiejszych. Czy Ty jeśli w pracy dostaniesz dietę w wysokości 2280 zł plus powiedzmy ekwiwalent za używanie własnych narzędzie np 370 zł (też jest to wolne od podatku), będziesz mieć rocznie 34 891 zł kwoty wolnej? Wiec jak widzisz, teoretyzując, każdy z nas może mieć nawet wyższa kwotę wolną od podatku niż ci posłowie, tylko kwesta dogadania się z pracodawcą. W mniejszych firmach jest to częsta praktyka.

Tak dla jasności 8k kwoty wolnej wprowadzili, ale tylko dla tych co zarabiają mniej niż 13k rocznie. Druga sprawa, z tą kwotą wolną dla posłów to też manipulacja. Posłowie mają taką samą kwotę wolną jak szary obywatel. Posłowie pobierają diety, a diety są zwolnione z podatku do kwoty 2280 zł w miesiącu, także dla zwykłego Kowalskiego. Jak komuś w pracy wypłacą dietę to też jest ona zwolniona z podatku, tak samo jak ekwiwalent np. za pranie odzież roboczej czy używanie własnych narzędzi. A czy się diety posłom należą to już inna sprawa. Ja uważam, że nie, bo i tak przywilejów mają od cholery.

Tak dla jasności to można byłoby obiecać 500+ na dziecko a po wyborach wypłacać dopiero na 10te bo przecież była mowa o dziecku ale nie o każdym, kwoty wolnej od podatku 8 tys nie ma i nie będzie, obiecanki przedwyborcze były a po wyborach setki haczyków i wyłączeń, ot takie pisowskie oszustwo wyborcze.

Policz - 700 x 12 MUSI dać więcej, niż 3,1k zł.

Zapewnie z podatku który płacą duże firmy i które są podstawą gospodarki jak choćby firmy motoryzacyjne,Poloczki głuptoczki chcąc skorzystać z funduszy unijnych kupują niemiecki sprzęt bo polskiego już nie ma!!!!