Moniqs1991 ma racje. widze metka z lpp gdzie sama pracuje, zdrza sie ze przychodzi towar ze zla cena wiec trzeba go przemetkowac. Pomaranczowa metka oznacza przecene ;]

wyru**ali Cię... dobrze że tylko o 5 zł to aż tak bardzo nie boli :d

wy się dobrze czujecie? pomarańczowa cenówka oznacza promocje!! biała to normalna cena, czasami przychodzą ubrania ze złą ceną to trzeba ją przekleić. Jeśli się nie znacie to po co w ogóle piszecie głupoty?

Ta sieć: House, ma taką politykę. Oszukują nie tylko w ten sposób. Ja nie kupuję u nich już od jakiegoś czasu.

he plaza lublin?? :P

Brawo, wkroczyłeś chłopcze w dorosły świat i poznałeś czym jest "promocja" w praktyce, a właściwie marketing.

tak juz jest w new yorkerze

Promocja by Donald Tusk.

Jak jesteś tumanem, to nie dziw się, że jesteś ruchany

Tak jest jak chytrusy widzac napis WYPRZEDAŻ leca aż by sie pozabijali bo mysla,ze taniej.A to tylko koncowka kolekcji i potem wielce poszkodowani... Wspolczuje glupoty...

inflacja

No i co z tego? Mamy ubolewać nad tobą bo podjarałeś się tak jakimś paskiem, że nie pomyślałeś żeby sprawdzić cenę? Ja zwykle jak coś mi się podoba a widzę 'podwójną' ceną to sprawdzam co tam wcześniej było.

Kupiłam kiedyś sukienkę w H&M za 39.99 . Wkrótce nadeszły wyprzedaże i przeceniono tę samą sukienkę z 69.99 na 39.99... Tu przynajmniej odklejasz i widzisz pierwszą cenę. Tam była jakby nowa metka. Nie wiem, jak zamieniają metki, ale to jakaś kpina. Przyszłam do sklepu w mojej sukience i zapytałam sprzedawcę, czy mam na sobie tę samą sukienkę, która kosztowała wcześniej tyle samo, co kosztuje na WIELKIEJ WYPRZEDAŻY. Nie wiedział, co powiedzieć.

Przecież na pierwszym zdjęciu niema takiej naklejki pod podana cena 24.99

a czy ktoś robi aferę o to, gdy przy kasie okazuje się, że cena na metce jest wyższa niż ta, którą pokazuje system do zapłaty? takie pomyłki też się zdarzają i wtedy wszyscy zadowoleni...

Słownik Języka Polskiego PWN: promocja: «działania zmierzające do zwiększenia popularności jakiegoś produktu lub przedsięwzięcia; też: każde z tych działań» Promocja wcale nie musi być obniżką ceny! Jeśli zmienią cenę (nawet na wyższą) i przylepią ją w przyciągający wzrok sposób to jest to promocja! Skoro kupiłeś to znaczy, że promocja działa! Zapamiętajcie sobie takie skojarzenie: PROMOCJA = PROMOWANIE PRODUKTU = REKLAMOWANIE PRODUKTU!

Nie kupiłeś w promocji tylko za normalną cenę. Jest to po prostu nadwyżka. biała metka oznacza cenę regularną. Gdybyś kupił w promocji byłaby pomarańczowa. Przy przyjmowaniu towaru lub przy klupowaniu sprawdza się ceny w systemie ! Llp czy każda inna firma raczej nie widzi sensu w okradaniu samych Siebie. Więc nadal uważasz, że jest to wiocha ?

Ostatnio kupiłem w tym sklepie bluzę za 99zł no i zauważyłem,że promocja na drugi produkt 50% to dobrałem drugą bluzę za 90zł za co łącznie zapłaciłem 99 +50% z 90 = 145zł cieszyłem się bo za 2 bluzy to nie dużo. W domu przypadkiem odkleiła się cena od PROMOCYJNEJ bluzy przecenionej na 100zł która naprawdę kosztowała 79... więc 90zł + 50% z 80 = 130zł. Nie polecam tych sklepów bo czyhają tylko kuhwy żeby kogoś w ciula zrobić.

mialam taka sama sytuacje w dzieciecym reserved kupilam chustke ktora faktycznie kosztowala 19,99 zl a zaplacilam 24,99 zl poraszka co z ta polska??

Idź i zażądaj zwrotu różnicy, jeśli nie oddadzą udaj się do rzecznika praw konsumenta.

Nie kupiłeś w promocji. Po prostu kupiłeś towar, który kiedyś był tańszy. Nie płacz.

Jeśli kupiłeś za taką cenę to znaczy że była ona dla Ciebie dobra za ten towar. W sklepach zawsze wszystko jest na wiecznej promocji więc nie wiem skąd to zaskoczenie. Jeśli pasek wcześniej kosztowałby 50 zł a Ty kupiłbyś za 25 to zmieniłoby, to fakt, że kupiłeś pasek za 25 zł ? Promocja oznacza reklamowanie, upowszechnianie i nie ma nic wspólnego z przeceną, jak rozumiem wiochą jest zachowanie takich kupujących a nie cena :)

dlatego najpierw sprawdzam co jest ukryte pod cenami z promocji

a gdzie tu jest napisane, że to promocja? Po prostu podnieśli cenę i tyle, mają prawo, dopóki konkurencja nie wyrówna będą podnosić ile będą chcieli. Kupowania obowiązku nie ma.

kupujcie u Polaków na bazarach. Wspierajcie polskie. Nie kupujcie w żydowskich sklepach w żydowskich galeriach.

wystarczy, że napiszą proste słowo PROMOCJA, WYPRZEDAŻ etc. i mózg wysiada.

że też ludzie ciągle dają się na to nabierać...

A JA KUPIŁEM TAM BUTY CO SIĘ ROZJ..LY PO 1,5 MIESIĄCA. GWARANCJI NIE UWZGLĘDNIONO BO MAJĄ LICZNE ŚLADY ZUŻYCIA (ZNOSZENIA)!!! PO CO SĄ BUTY NA PÓŁKĘ CZY DO CHODZENIA????

ale to normalne. Wystarcz porównać ceny przed jakąkolwiek promocją a ceny po. Widać, że są podwyższane.

To samo mieliśmy w RE KIDS - ie , czapka za 34,99 a na metce 29,99.