Wiesz ile ludzi chce zarabiać 5000zł miesięcznie ??? Bieńkowska to twoja żona czy co?

to jakie wymagania trzeba spełniać ?

Dolicz inne zasiłki i wyjdzie 8 tyś,dodatkowo znajomi i rodzina pomogą i wydzie 10...wiem bo takich znam

morgan125 to zrób sobie dziesięcioraczki i będziesz żył jak królewicz :)

Co się skończy? To lewica jest od dawania socjalu! Skoro w Polsce daje go nawet prawica, to nie ma żadnej nadziei, że to się skończy!

A kto tu mówi o wychowywaniu? Spłodzić i zgarniać 500+ (i inny socjal) to niekoniecznie to samo co wychowywać. Tak się składa, że wiem z pewnych źródeł, co się dzieje w kilku domach dziecka. Otóż po wprowadzeniu 500+ rozdzwoniły się tam telefony od rodziców, którzy nagle zapałali miłością do swoich potomków oraz po raz pierwszy wyrażali chęć kontaktu ze swoimi dziećmi (dla sądu rodzinnego to jeden z warunków oddania praw rodzicielskich biologicznym rodzicom).

Twoje pewne zrodla nie powiedzialy ci ze amo zainteresowanie nie oznacza przyznanie 500+. Skoro dziecko jest w domu dziecka to wynika to z decyzji sadu. Jezeli ktos kto pobiera 500+ na dzieci a je zaniedbuje jest mu ono odbierane. Krotko mowiac sproboj za 5000 wykarmic i odziac 10 dzieciakow to pogadamy. Latwo jest szerzyc bezrefleksyjnje bzdury.

Widzę, że zbyt wiele nie zrozumiałeś z mojej wypowiedzi, więc spróbuję wyjaśnić jak przysłowiowej krowie na pastwisku: patologia nie rozumuje według twoich czy moich kryteriów i mojej czy twojej logiki. Mają swoją swoje własne, które powiedziały im, że oto jest do zgarnięcia nowy "zarobek", do którego wystarczy tylko ściągnąć dzieci z powrotem z DD. A jeśli myślisz, że patologia wydaje na dziecko miesięcznie tyle, co przeciętna rodzina, to nic nie wiesz o patologii.

Homo zenujacy poziom argumentacji. Powiem jeszcze raz - skoro dziecko jest w domu dziecka to ot tak nie da sie go zabrac do domu. Przecietny kowalski wydaje duzo wiecej niz 500 zl na dziecko. Smieszy mnie argumentacja ze tzw. Patologia wydaje mniej i jeszcze zyja jak krolowie. Za 5000 zl nie da sie zyc jak krolowie nawet bez dzieci. Pewnie sam bierzesz 500+ i leczysz swoje kompleksy takimi wypowiedziami.

"skoro dziecko jest w domu dziecka to ot tak nie da sie go zabrac do domu" - Ty rzeczywiście nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.

Nie doszukuj sie u mnie problemow jak sam masz problemy z logicznym mysleniem. Faktycznie zdjecie masz trafne.

Kto ma problem z logiką, ten ma, Damianku. Policz do tego prawdopodobnie 10 alimentacyjnych ojców (jak siedzą to fundusz alimentacyjny - gwarantowane), albo lepiej jednego co wali fuchy na czarno dzień i noc bo nie odprowadza podatku, przytarga drugie 3-5k zależnie jaki fach i jak obrotny jest... Nie ma co narzekać, a jak chleje to jeszcze weselej, bo zapomoga z mopsu dla patologicznej rodziny(ubranka, jedzonko, kasa..), bo jakoś do dnia dzisiejszego alkoholizm (pozostałość po komunie) uprawnia do wszelakich świadczeń.

Lewackie pedryle nigdy tego nie zrozumieja, bo nie moga miec dzieci i nie wiedzą ile kosztuje ich utrzymanie. Stad tez ich nienawisc do normalnych, zdrowych rodzin. Dla nich kazda rodzina: maz, zona, dzieci to patologia.

W Polsce aktualnie wiele dzieci, nie wiem czy nawet nie większość wychowuje się w rodzinach bez ojców to tak w kwestii 'normalnych rodzin'. 500+ trafia do wszystkich bez wyjątku, do rodzin patologicznych, normalnych i bogatych, jest wybitnie niezdrowym systemem socjalnym. Dopiero po jego wprowadzeniu zauważyliśmy, że są ludzie którzy będą żyć z socjalu. Szczególnie, że 500+ nie wlicza się do jakichkolwiek dochodów. Matka posiadająca trójkę dzieci najlepiej każde z innym ojcem dostaje 1500zł z tego programu, ma wsparcie mopsu, oraz inne świadczenia na dzieci, a i dostaje alimenty...

Pokaz zrodlo tych danych o wychowywaniu bez ojcow. Popie*dolilo ci sie z murzynami w usa

Nikt cie nie broni. Twoja patologia twoj wybór.

Mi by stykało tylko 3 tyś to codziennie bym kaca leczył...

I tu ci muszę przyznać rację.Tylko zauważ,że za czasów słusznie minionej komuny nie było patologii typu,,krulowe rzycia"karzdy mógł liczyc na pomoc pod warunkiem,że pracował.Tzw.niebieskie ptaki i ich pisklęta żyły w biedzie.Przykład Poznań baraki na ul.Dojazd.Tam to patologia wysysana była z mlekiem matki rzadko który wyszedł tam na ludzi.Natomiast gdzie rodzice dbają i uczciwie pracują nawet przy dużej gromadzie dzieci wychodzą na ludzi.

Słowo "lewactwo" ma tyle wspólnego z lewicą, ile "prawactwo" z prawicą.

Montesuma, homosiow nie zrozumiesz Od tego walenia w tylek sami nie wiedzą gdzie lewo, a gdzie prawo.