Masz pstro w głowie, jeśli uważasz, że prośba o uprzejmość, i to wyrażona w humorystyczny sposób, jest przejawem braku szacunku. Klient, dzięki któremu żyją, nie przychodzi tam po to, by im zapewnić przetrwanie, ale po to, by sprawić sobie przyjemność. A ta wcale nie musi być sprawiona cudzym kosztem. Tego typu szyld, to jasna informacja, że nie życzą sobie chamstwa i poniżania personelu - który również za uprzejmość i cierpliwość wynikającą z pracy w takim punkcie zasługuje na szacunek.

Wyjątkowe poczucie humoru bijące klienta po kieszeni. Skoro już o poniżaniu wspomniałaś, to w tym przypadku poniżany jest klient. Albo będziesz dla nas miły, tak jak sobie to wymyśliliśmy, albo będziesz bulił za kawę jak za złoto.

beem_obibok - czyli nikt nikogo do niczego nie zmusza. Klient nadal ma wybór. Tak nazwali produkty - bo mogli je tak nazwać. Co klient zamówi, to dostanie :)

taa. Dolicz 1000zł ZUS + podatek + cena za m2 lokalu. Co prawda kawa w UK kosztuje 1,5 Funta, ale tam ZUS wynosi 12 Funtów. Jeśli w Polce ZUS byłby po 1000 zł ROCZNIE to i filiżanka kawy byłaby za 1zł

wiedziałem że znajdzie się taki który zacznie obliczać koszty .Dodaj jeszcze koncesję za alkohol paliwo do dostawczaka i barmana złodzieja i mnóstwo innych kosztów.Zgadnij dlaczego kawiarnie czy cukiernie są praktycznie puste?podpowiem ci bo jest za drogo robiąc kawę po 2 złote ludzie by się na kawce spotykali domówili ciastko obrót byłby dużo większy.Nie można być pazernym i uczciwie naliczać narzut.Średni rozsądny narzut w gastronomi to 300%, dopier..lają na drobiazgach żeby cię wydoić taki bonus.Kawa to bardzo mały koszt a przyciąga.900%to złodziejstwo ja dziękuję za kawę do widzenia:)

Jeszcze jedno .Wyobraź sobie że pokal 0,5l piwa w przeciętnej knajpce kosztuje 30 zł tyle mniej więcej by wyszło po 900% narzucie. Dlaczego tyle nie kosztuje?bo knajpa byłaby pusta jak te kawiarnie od siedmiu boleści. Do..alają na soczku kawie herbacie nawet kur..a gdzie nie gdzie na ketchupie.80% zaplecza w gastronomiach za..ala na czarno więc zus płaci tylko właściciel który i tak prawie co miesiąc jest na dwutygodniowym zwolnieniu lekarskim taki kraj:)

To samo np w pizzeriach, cola 1l za 7 zł. 2l oczywiście nie ma, a nie raz bywa tak że gdy nie ma 1l próbują wsikać 2x0,5l gdzie już jedna butelka kosztuje okazyjne 5 zł... Dlatego nauczyłem się robić z dziewczyną pizze samemu, wychodzi smaczniej, zdrowiej i zamiast 40 zł płacimy 15/20. Osobiście polecam, choć 1sza pizza może zrazić cenowo bo trzeba dokupić składniki na dłużej typu oliwa z oliwek czy przyprawy które starczają na parę razy.

dryga4ever ależ masz człowieku rację, bo u nas u Januszy biznesu ciężko z ekonomia. W moim mieście jest świeża piekarnia, gdzie chleb idzie, że n9e nadążają z pieczeniem. Kolejki jak w PRL. Ale chlebek dobry, świezy i bardzo tani. I ma zajebisty utarg

Zadziwia mnie ta kalkulacja. Zazwyczaj osoby, które nie mogą sobie pozwolić na takie szaleństwo jak Tymbark w restauracji pozostają w domu lub zwracają jednak uwagę, na to co zamawiają. Jeżeli ktoś nie zna podstawowych zasad matematyki i ma problem z logicznym myśleniem, to z pewnością da się wręcz "okraść" w restauracji i w każdym innym miejscu. Bo jak wszyscy wiemy menu i ceny to tajemnice strzeżone przez pentagon. Polecam Ci przeanalizowanie cennika w kinach. Tam to dopiero nieświadomi ludzie tracą majątki całe na popcorn.

nie chodzi o to kolego że nie stać na tymbark tylko o podejście do sprawy .Dobrze mendy wiedzą że dziecku nie odmówisz na piwie takiej marży nie dopieprzą.Z popcornem jest dokładnie to samo wiedzą że małolat dziewczynie nie odmówi albo mamusia synkowi(to nie marketing to sk..syństwo)Dobrze wiesz co mam na myśli i nie pal głupa żeś taki burżuj.W wielu knajpach karta to jedna wielka niewiadoma.Zwłaszcza jak cena jest liczona za 100g rachunek to niespodzianka .Jestem technologiem żywienia z racji wykształcenia z kartami miałem sporo do czynienia.Większość z nich z logiką miało niewiele wspólnego.

4 zeta + w pysk za darmo ;)