To prawda. Poselskie pensje i diety to pikuś. Oni nie na tym zarabiają, tylko na legalnych przekrętach czyli okradaniu społeczeństwa.

Zacytuję klasykę: "Abstrahuje Pan od układu odniesienia". Sprawdź sobie, ile wynosi średnia w Szwajcarii, a ile w Polsce. Posłowie w Zachodniej Europie zarabiają nominalnie kilkakrotnie więcej niż w Polsce (dane: NBP; można to przeliczyć na parytet siły nabywczej). Jeśli chodzi o korupcję, to pod tym względem w porównaniu ze Szwajcarią i jej kulturą polityczną oraz świadomością obywatelską - Polska jest "100 lat za Murzynami". Porównanie kompletnie nietrafione.

Poza tym, jestem ciekaw, skąd wziąłeś dane (proszę o źródło) dotyczące wszystkich krajów, że piszesz, jak jest "w większości"? Ja znalazłem tylko dotyczące UE i krajów najbardziej rozwiniętych, do których Polska się nie zalicza. Chyba nie muszę pisać, że oczywiste jest, że im biedniejszy kraj, tym zarobki posłów (i ogólnie ludzi na kierowniczych stanowiskach) są większą krotnością średniej krajowej.

Napisałeś rozsądny komentarz więc dlatego masz na tej stonie ocenę -3 :)

Nie, to byłaby głupota. Ludzie którzy mają dużo kasy chcą jej jeszcze więcej. Polityka daje władzę, a władza i żądza pieniądza da korupcję. A jakby mieli majątkiem odpowiadać to nie pójdą. Proste. Oni nie są głupi. Ty tak.

czytaj to co napisałem ze zrozumieniem. dodatkowa rozwinę swoją myśl: gdy już masz pieniądze to możesz wyróżnić się wśród innych bogatych tylko władzą i ok. wolę by rządził krajem ktoś kto ma zmysł biznesowy niż nieudacznik którego zasługą jest tylko to, że zna tego czy tamtego.. bogatemu to się opłaci bo będzie miał władzę i zarobi jeszcze więcej. biednemu też bo będzie lepiej i uczciwie, bogaty nie zaryzykuje straty wszystkiego co ma. przykład: Izba Lordów - poczytaj.

Co za bzdury. Nie masz pojęcia o czym piszesz.

Pięknie opisałeś sytuację ciężko pracującego człowieka zarabiającego najniższą krajową :) I wg. Ciebie jest ona ok, ale nie przystoi rządzącym. A może wtedy zastanowili by się jak szarpnąć gospodarką, żeby móc podwyższyć tą kwotę, tak aby ludzie nie musieli żyć na skraju biedy uczciwie pracując.

jest mnóstwo ludzi którzy mają fajne pomysły i chcieli by naprawdę polepszyć byt ludzi w kraju, po prostu z góry są nazwani świniami bo dobrze zarabiają. na mało zarabiających parlamentarzystów będzie czekać każdy prywaciarz z kopertą pieniędzy. jeśli odziejesz rządzących w gałgan to już nic nie załatwią bo nikt nie będzie chciał z nimi rozmawiać

michau_n - Masz rację! Tylko wiesz, co? Oni i tak nic nie załatwią.

dokładnie tak, jak powyżej opisane. Już teraz są za niskie płace, więc rządzą nami katechetka i lekarka rodzinna, a nie specjaliści, którzy zarobią więcej w korporacjach lub u siebie. Inna sprawa, że wielu prezesów spółek Skarbu Państwa zarabia nie za wiedzę i doświadczenie, ale za to, kto go tam usadził. I przez to niektóre zakłady ledwo ciągną (np. kopalnie).

Nie wiem, czemu cię minusują. Jest dokładnie tak, jak piszesz. Ludzie widzą kilkanaście tysięcy oficjalnych zarobków posłów i myślą: "Ooo, jak dużo!". A prawda jest taka, że gdyby taki poseł zgarniał tylko tyle, to by nie jadał obiadków za 1500 zł, nawet jeśli ma to wliczone w koszty prowadzenia biura, bo by stwierdził "kurcze, trochę drogo". A najwyraźniej dla nich to jak splunąć. Oni nas rypią na duuuuuużo większą kasę.