Idąc tym tokiem twoja matka to Qr...a a to że się urodziłeś to to dowód.

Oj, postaraj się bardziej.

I co w związku z tym ? W UK od czasu kiedy zrezygnowali z nauki o seksie u najmłodszych odsetek dzieci oraz nieletnich w ciąży spadł o ponad 50 % . Czego tłuku nie rozumiesz ?

"Paton i Wright wraz ze współpracownikami skorzystali z danych statystycznych ze 149 miast za lata 2009-2014 i okazało się,że po zlikwidowaniu finansowania edukacji seksualnej,odsetek ciąż wśród nastolatek spadł o 42,6 procent.Z tego płynął prosty wniosek: zaprzestanie finansowania z pieniędzy podatników koncentrującej się na antykoncepcji edukacji seks. w szkołach w rzeczywistości sprawiło,że mniej nastolatek zachodziło w ciążę. Tym samym obalili sączony społeczeństwu od dziesięcioleci przez liberałów mit o edukacji seksualnej,która zapobiega zachodzeniu w ciążę przez dzieci"

Odnośnie zmian od 2020 roku w UK to skoro dochodzi do zmian w tym temacie to logiczne jest to,że musiało coś się wydarzyć,bo gdyby działało dobrze to by do zmian nie dochodziło.Kolejna sprawa to pominięcie przez Ciebie kilku szczegółów takich jak np. nauka o tzw. sekstingu, czyli dzielenia się za pośrednictwem mediów społecznościowych zdjęciami erotycznymi i sugestywnymi tekstami."Ponad 100 tys. osób podpisało się pod protestem,żądając przestrzegania„podstawowego prawa”rodziców do decydowania o tym,kiedy ich dzieci będą poznawać tematykę związaną z seksualnością.

I tu masz piękny przykład Twojej zaawansowanej hipokryzji. Masz ogromny problem z nauką religii w szkołach dla wszystkich dzieci, jednak nie widzisz żadnego problemu przy nauce o seksie dla tej samej grupy osób, gdzie tak samo ludzie jedyne o co proszą to wolność wyboru. Z caleanką możecie sobie rączki podać.

Sam fakt, że nie potrafiłeś w tej rozmowie przedstawić własnego punku widzenia i go uargumentować, a jedynie opierać się w 100% na wypowiedziach i cytatach innych osób świadczy właśnie o Twoim zacofaniu względem ludzi, którzy mają coś mądrego do powiedzenia, napisania. Sam utrzymujesz ten niski poziom o którym wspominasz przez cytaty oczywiście.

Twoje kontrargumenty..... nie do przejścia.