Też tak uważam żeby te kameruńskie sieroty śpiewały hymn wybrany przez Ciebie, kolędy np. niemieckie a pieśni patriotyczne np. hiszpańskie a na koniec żeby wypinały pupcie tak jak np. robią to Kardashianki.

Misjonarz Dariusz Godawa wie, jak otworzyć serca i portfele Polaków. Mali Kameruńczycy śpiewają polskie kolędy, hymn, pieśni patriotyczne, hity disco polo. Ale to tylko fasada. Szokująca prawda o sierocińcu od dziś w "Wyborczej". Tu pierwszy odcinek: poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001 - Piotr Żytnicki

Widze ze sekta kosciola ma wlasnych trolli na wiocha, ci fanatycy analfabeci jedyne co potrafia to stawiac minusy i zaklamywac rzeczywistosc po praniu mozgow przez ta sekte zwyroli!

nissin, coś spada Ci poparcie na "wiosce" (minusiki i plusiki). Weź kredyt i zmień pracę albo wyjedź z taj beznadziejnej Polski. Jest jeszcze jedna opcja, dogadaj się z caleanką, fixumdyrdum, kacynskim, i tym podobnymi. Z adminem wiochy chyba się dogadacie żeby puszczał Wam tylko "plusy" (z tym chyba nie będzie problemu). Sam się zastanawiam czy nie jesteście płatnymi trollami kaczora bo dzięki Waszym wpisom poparcie dla opozycji wcale nie rośnie a wręcz spada.

No to moi kochani wyślijcie te dzieciaki tam skąd zostały zabrane - na pewno będą miały tam lepiej. Jeśli ktoś nie zna znaczenia słowa sierota niech sam się "osieroci" to się dowie. Nie jestem wyznawcą kleru, PiS-u ani też Godawy ale jednak on coś dla tych dzieciaków zrobił. A Ty ile zrobiłeś?

Owsiak i jego fundacja też pomaga dzieciom i nie tylko - popieram i zawsze kupuję "serduszka". Tylko czy on mieszka w lepiance czy w dwupiętrowej willi i zjada tylko jeden posiłek dziennie, który to posiłek sporządza osobiście (bez kucharki) dla siebie i całej swojej rodziny? No to "Róbta co chceta" - to chyba Jego hasło?

Wybaczcie @nissin, on mimo aktywności od wielu lat, zdobył mastera bez znajomości pisania po "polskiemu" - miesiac zamiast miesiąc i wiesniak zamiast wieśniak. Pracuję na wiosce trochę dłużej niż napisałeś ale bez poparcia admina, który kasuje moje konto prawie po każdym wpisie, nawet takim jak ten. Nigdy nie napisałem czegoś co naruszałoby regulamin wiochy.

A Ty iloma posiłkami dziennie się raczysz? Jak często jesz ryby, mięso czy owoce? Odejmij sobie od ust choć jeden posiłek rybny raz na rok i zaoszczędzone pieniądze (20 PLN) wyślij tym dzieciom - będziesz wielka/wielki.

Na zdjęciu widać że jednak żyją, jedzą i są jako tako ubrane. Gdyby nie ten sierociniec jadłyby pewnie raz na tydzień albo wcale a może już dawno umarłyby z głodu. Podłączyłeś takie zdjęcie, na którym nie widać ani przerażenia ani obozu pracy ani też innych rzeczy strasznych. Następnym razem postaraj się bardziej.

Anna Sobków cytuje ojca Dariusza, człowieka, który jako misjonarz założył sierociniec dla dzieci: Leciałam do Kamerunu przekonana, że Darek troszczy się o dzieci. Już pierwszego dnia powiedziałam: “Darek, ty się dla nich tak poświęcasz, tak je kochasz”. Zdziwił się: “Gdzie ja je kocham? Ja ich nawet nie dotykam. Ja się ich brzydzę”. - aszdziennik.pl

Kobieta wskazała, że dzieci z domu dziecka Godawy budzone są o 5 rano, ale karmione są tylko raz dziennie, dopiero wieczorem. Rzadko jedzą ryby, mięso czy owoce. Dyrektor placówki raczy się z kolei pięcioma porządnymi posiłkami, przygotowywanymi przez jego osobistą kucharkę. Je przy stole, podczas gdy jego podopieczni na podłodze. Resztki ze swojego stołu mężczyzna zostawia dzieciom.

"Reporterzy opisali sierociniec polskiego misjonarza w Kamerunie. Nic gorszego nie przeczytacie." - aszdziennik.pl