Proponuję poczytać strony internetowe ZDM w Warszawie. Jest tam dość obszerny tekst z kwietnia 2021 roku, poruszający temat modernizacji, rzeczywiście archaicznego systemu. Aż dziw bierze, że słońce Podhala i Bałtyku, prezydent tysiąclecia, problemu nie dostrzegł, a zrobił to "dupiarz". Warszawa to moloch komunikacyjny, w mieście funkcjonuje 850 skrzyżowań, które są sukcesywnie rewitalizowane lub przebudowywane. Chciałeś pojechać dupiarzowi, a wyszło jak zawsze, po pisiacku.

Olosrolo pisowski idioto najgorszy syf w Warszawie to był za krótkonogiego. Zero inwestycji. Totalny marazm. Teraz to jest 100 razy lepiej.

Które to stolice ? Najbardziej cywilizowana jest czeska Praga, w której funkcjonuje sygnalizacja z lat '60 XX wieku, w Bratysławie jest to samo, a nawet gorzej. Bukareszt, Sofia - raczej kiepsko. Budapeszt ? Ten sam problem co w Warszawie. To są molochy, zgodzę się, że zmodernizowanie sygnalizacji powinno się zakończyć 20 lat temu, a wtedy ani dupiarz, ani HGW w miastem nie zarządzali, nie żebym się czepiał geniuszu prezydenta tysiąclecia, ale ...