Komentarze użytkownika HybrydXXL

Masz złe doświadczenia życiowe, ale starać się trzeba w obie strony, a nie tylko żądać i brać. Dobra kobieta co cie rozumie, się poświęca to wielki skarb, ale też trzeba to uszanować, dbać by zawsze było dobrze.

On już nie kłamie, on próbuje powiązać różne wersje, tylko sam nie wie co jest kłamstwem, a co kłamstwem o kłamstwie podpartym innymi kłamstwami.

Stare chińskie przysłowie też mówi: jeśli masz dobrą, napaloną żonę to masz wielki skarb, i nie jest istotne jeśli to nie twoja żona

Nie do końca tak jest, bo z tacy proboszcz musi się rozliczyć z biskupem/kurią, i pokryć koszty utrzymania - tu jedynie co oszuka, zatai jest jego, ale głowne wpływy ma z kopert za intencje mszalne, pogrzeby, chrzty, zaświadczenia. Dlatego wielu czarnych jest tak chamskich i kontrowersyjnych przy liczeniu za ślub/chrzciny/pogrzeb.

W tym "ciemnym ludzie" jest mnóstwo ludzi wykształconych, inteligentnych, mądrzejszych i od ciebie i ode mnie, ale nie o to tu chodzi. Gów..no komu do tego na co ktoś wydaje swoje pieniądze - jeden na tace, drugi na flaszke, narkotyki, inny na wakacje. Problem w tym że kościół ma nadmiar przywilejów, majątku więcej niż skarb państwa, a w dodatku dostają niezliczone dofinansowania i nadal im mało. W dodatku zwykły ksiądz się martwi o swoją parafię, często pomaga najbiedniejszym, a to biskupi są niezmiernie popsuci pod każdym względem.

Tak, tylko zamiast rzeczywiście wspomóc pograniczników i ich wesprzeć, poprawić morale to wyrzucają kasę na imprezę. Zamiast zrobić coś dla pograniczników, pomóc im fizycznie lub zrobić im imprezę tam gdzie są by odczuli wsparcie, to ich zostawią na granicy z problemami a sami zrobią "koncert" (czyt.: szopkę) w Warszawie. Przy tym na koniec Kurski z Morawieckim po koncercie ogłoszą wielki sukces, tylko ciekawe że Martyniuka nie zaprosili, no ale on mieszka bliżej granicy niż stolicy, więc troche to będzie niezręczne.

A najsmutniejsze jest to, że ten mur będzie droższy min. 7x niż ten u litwinów.

A tak się zapytam - co na to rodzice? Skoro taki czuje się bezkarnie, a dzieciaki będę mieć traumę na całe życie, to przynajmniej wypadałoby temu "księdzu" przybić interes na bramie dzwonnicy.

A co ma mówić, jeśli chce utrzymać dobrze płatną posadę, a co ma mówić jeśli chce podwyżkę?

A co tym się dziwić. Wystarczy porównać biskupów z Polski i z innych krajów. Gdzie indziej chyba nie ma aż takich pokrętasów, by się jeszcze tym publicznie w mediach chwalili i "odwracali kota ogonem".

Z ruskuego "mać" oznacza matkę. Przegiąłeś z tym rebusem, za wysoko cenisz Beate, no ale cóż, miłość czasami nie kieruje się logiką.

Zgodnie z planem politycznym - ci się najedli, poprzedników z błedów i złych działań nie rozliczyli, to teraz zejdą niech następni kradną. Przy obecnej opozycji - gdzie głownym programem wyborczym są slogany przeciw PIS, to jakoś trudno mieć nadzieje że będzie lepiej, a i zgodnie z "paktem o nieagresji" nikomu z PIS nie zrobią rozliczeń, by nie prowokować sytuacji że po kolejnych wyborach ktoś ich będzie rozliczał. Było źle, jest źle, więc i lepiej nie będzie.

mw71 - jedno to życie bez Boga, wypisywanie się z kościoła dla usprawiedliwienia grzesznego życia. ALE co innego odwracanie się nie tyle od kościoła co od księży/biskupów i rezygnacja z chodzenia do kościoła i na religie bo się rzygać chce co poniektórzy z nich pier... jakby coś przedawkowali. Niestety coraz częściej jest protestów ze strony rodzicow, że katechecie w szkołach prowadzą dziwną indoktrynację, obrażają innych swym światopoglądem. Znam zagorzałych katolików co w swej szkole stawiali ultimatum że albo wywalą katechetę albo dzieci nie chodzą na religie a nawet na msze.

Obyś się nie zdziwił jeśli ten kaczor zacieklej broni gospodarza od psów.

Skoro tak narzekasz to poczytaj sobie troche historii jacy przychylni dla Polski zawsze byli żydzi, i nie chodzi tu o prawaków czy lewaków (prawak lewak - są to pojęcia kreowane przez idiotów, a po obu "tych" stronach jest tyle samo idiotów co się drą zamiast właczyć myślenie).

Wstawka dziecka z kompleksami. I audi i bmw są niemal niezniszczalnymi autami, jeśli są w dobrych rękach.

Teraz to jest uwypuklone, wystawione na publiczne pośmiewisko i lincz. Dawniej też była żenada, ale bardziej zamiatana pod dywan. Wystarczy sobie przypomnieć, jak BOR chronił prezydentów, ministrów, gdzie ważniejsze od procedur bezpieczeństwa było wysyłanie ich po zakupy, po żarcie dla pieska.

No i??? Wszyscy siebie warci, z tym że ta ostatnia głupsza niż minimum krajowe.

Przynajmniej nie ma już takich pobić i psikania gazem przez nieumundorowaną milicję jak było we wcześniejszych latach. A najsmutniejsze jest to że jest to święto narodowe, a idioci i kombinatorzy się spierają o legalności marszów, jeszcze troche i będzie trzeba ustalać w jakim mieście i w jakich okolicznościach obowiązuje święto.

A tak z drugiej strony - skoro miałaby coś spiep..., zrobić na złość narodowi, to może lepiej że siedzi cicho. Prawdziwa dama nie chce nic popsuć zgodnie z zasadą, że ten się nie myli co nic nie robi lub wszystko zwala na innych - kurde, po prostu kobieta ideał, jeszcze niczego nie zawaliła.