Komentarze użytkownika Xanthos

Szacunek dla żywej istoty

Framugę to miał w drzwiach do gabinetu w której Misio się nie zmieścił :D

Poszło sylikonem. Fapujcie dalej hubowcy

Płaszczak na paluszkach chodzi w ministerstwie :D

Umarł po tym jak polskie ambasady ogłosiły seanse filmu. Jak by to powiedział Targalski: "Przypadek? Nie sądzę!"

Spadkobiercy L. Kaczyńskiego jesteście żałośni. Lech wręczał order Frasynikowi. Jego spadkobiercy są teraz "zdradzieckimi mordami"?:D

Nikt nie mówi o taniości z mrożonek. W Toruniu najlepsze cukiernie sprzedawały pączki po 2,2 i było w czym wybierać. Pełna gama nadzień i posypek.

Pokojski, Lenkiewicz - jadłem wczoraj

Przypadek? Nie sądzę :D

Ricardo zawsze znajdzie tyłek do całowania.

Brajanki się rozpuściły. Teraz jak się pytasz czy na komunie kupić laptopa, to słyszysz, że już mają. Kupisz słabego. Lepiej daj kasę, ale nie za mało. Ja cieszyłem się z zegarka z melodyjkami i lornetki.

Mam garaż dla bezdomnych :D

Przykre, ale prawdziwe. Wnuki już nawet nie jadą po czekoladę z wkładką, bo im się od starych należy

Kasa, kasa, kasa!

Przywaliłem kiedyś w naczepę ciężarówki stojącą na poboczu przy szybkości ponad 60 kilometrów na godzinę. W samochodzie uszkodzenia do fartucha. Uszkodzona maska, światła, zderzak i błotnik. Wysiadłem naprostowałem błotnik, żeby nie blokował koła i pojechałem do domu. Oczywiście nie muszę mówić, że uderzenia nie odczułem wcale. Jechałem tylko 17 letnią Mazdą, a nie samochodem pancernym.

Jedyne co się poprawiło u prezes to fryzura. Inteligencja została ta sama.

Majstersztyk. Raz odwołana dostała trzymiesięczną odprawę. W następnym dniu na nowo zatrudniona i po tygodniu znowu kolejna trzy miesięczna odprawa. Tak się strzyże Polaków.

To się nazywa obrona granic.

Bułka ze schabowym była daniem, jakie dostawałem na każdą wycieczkę od mamy. Smaczne i pożywne. Super!