Komentarze użytkownika Paolcia2486

Bo to zależy od człowieka. Jak ktoś robi bałagan w domu to i w aucie zrobi. Ja nie wyobrażam sobie żyć w syfie niezależnie od tego czy to pokój czy samochód.

maran_hand - no ja tu gramaturę duzą czcionką całkiem wyraźnie widzę. Nie jest to żadne oszustwo, w dodatku już w sklepie oglądając opakowanie, bez otwierania można zobaczyć, że jest niepełne.

Spowodowałoby to za dużo zamieszania. Ponieważ obecnie wiek współżycia tyczy się za równo dwóch małolatów jak i małolata z dorosłym. Gdyby to rozdzielić byłby problem określić, od kiedy chłopak, staje się normalnym, dorosłym facetem. Od 18? 18letni małolat, raczej szuka drugiej małolaty, a nie dorosłej kobiety. To co, od 30? A 29letni juz z małolatą może?

Czemu z góry zakładać, że wybrała się na ten rower? Może akurat poszła dajmy na to na targowisko/giełde i kupiła synowi, bo dobrą ofertę napotkała.

Okido - ponieważ ktoś przyjął, że posiadanie lamp jest już profesjonalną uprawą na handel, a prawo pozwala tylko na posiadanie kilku krzaczków na własny użytek.

Z ust mi to wyjęłaś !

Z tego co zrozumiałam,to nie byłoby problemu, gdyby wersja wydarzeń "taksówkarza" była prawdziwa (o pomocy koledze). Jednakże inspekcja miała dowody na to, że jednak kłamał i świadczył takie usługi zarobkowo, ogłaszając się w internecie jako taxi. Inna sytuacja jest w przypadku blablacar. Tam nie chodzi o zarobek (a przynajmniej nie powinno), zabiera się kogoś przy okazji swojego wyjazdu i zrzuca na benzynę.

Ale dlaczego mam stawiać torbę na podłogę, skoro nie ma chętnych by usiąść? Jeśli widzę choć jedno siedzenie wolne, nigdy nie podnoszę toreb, ani nie ustępuję miejsca. Wychodzę z założenia, że jeśli ktoś będzie chciał, to usiądzie tam gdzie jest wolne. Może też podejść i dać mi do zrozumienia, że chętnie by usiadł na tym miejscu, wtedy zawsze zabiorę torbę. Mandat mogłabym dostać dopiero wtedy, kiedy odmówiłabym zdjęcia bagażu z siedzenia.

Jednego nie rozumiem. Czemu telefon z wifi to tylko 55min, a z ładowarką już nieskończenie wiele. W takim wypadku telefon z wifi powinien mieć czasu aż do rozładowania, a to zdaje się trochę więcej niż 55min.

Strasznir wkurza mnie czytanie ''smutna prawda'' na zmianę z ''ja jestem inna''. Czy tylko ja mniemam, że każdy kto dąży do dóbr materialnych jest równocześnie materialistą? Tylko ludzie, którzy wraz z religią, wierzeniem, przekonaniem -wyzbywają się pragnień- mogą powiedzieć, że nie są materialistami. Każdy z nas chce mieć. Dom, samochód, dobrą pracę, ładny dom, super telefon, nowy komputer, tablet, telewizor, lepszą pralkę, nowy ciuszek, mebel, parę butów. To wszystko to dobra materialne, do których większość z nas dąży. Pracując samodzielnie lub znajdując sobie ''dobrą partię''.

Moim skromnym zdaniem pismo jest typowo męskie. Dziewczynki w 5 klasie piszą zupełnie inaczej. Choć jeśli nawet- żadna dziewczynka w tym wieku nie napisałaby takich rzeczy, tymi konkretnymi słowami. Normalnie z niektórymi wiochowiczami to jak wiatr zawieje. Pod innym obrazkiem napiszą, że świat spada na psy, a gimbaza nic nie myśli, a pod tym już dziewczynka z 5 klasy jest zainteresowana dogłębnie poczynaniami uni europejskiej i oczywiście, że była w stanie sama to napisać. Litości. Dzieci w tym wieku nie mają takich przemyśleń.

Misiek2004 - oczywiście, że lepiej by było gdyby pytanie było otwarte. Jednakże, niezależnie czy Słowackiego lubisz czy też nie, wymieniasz to o co Cię proszą. Jeśli nie. To jesteś buntownikiem, który z własnej woli dostał jedynkę. Chowasz ją z dumą do plecaka iż ''nie dałeś się złamać systemowi'', a nie żalisz ''dlaczego jeden, przecież jest dobrze''

Ale autor wykazał się jak najbardziej samodzielnym myśleniem. Podjął przecież świadomy wybór- odpowiedzieć zgodnie z trescią polecenia na temat, lub też zdając sobie sprawę z konsekwencji napisać swoją opinię w ramach jakiegoś buntu czy też prowokacji. Skoro wybrał otrzymanie negatywnej oceny, to chyba to jego myślenie trochę szwankuje a nie system. Zadanie było banalnie proste, a problemem nie była treść nie pasująca do klucza, tylko do polecenia.

Absolutnie nie. To jak pytanie ''Wymień powody dla których powinno się zdrowo odżywiać''. Nikogo nie obchodzi czy się dobrze odżywiasz, czy lubisz warzywa, albo czy uważasz je za zbędne. Pytanie nie prosi o Twoją opinię na temat zdrowego odżywiania. To, że lekarz jest rasistą nie zwalnia go od ratowania życia każdego człowieka. Nauczycielka musiała przerobić taki temat, zgodnie z podstawą programową, to go przerobiła, a jej zdanie również może być inne.

Matty1000 - tak, właśnie tak. Jak dla mnie możesz być kimkolwiek chcesz, ale jeśli polecenie wymaga od Ciebie wymienienia trzech korzyści posiadania rodzeństwa, to masz wymienić trzy korzyści z posiadania rodzeństwa. Nikogo nie obchodzi Twoja opinia na dany temat, ocenia się czytanie ze zrozumieniem polecen i sposób napisania pracy. Jeśli matematyczka przerabia konkretne równania i robi z nich sprawdzian, to choćbyś zrobił zadanie dobrze inną metodą- dostaniesz banię. Ponieważ ona miała nauczyć Cię i sprawdzała czy umiesz konkretne równania, a nie spryt czy logike.

Abstrahując od tego nieszczęsnego śledzia i innych durnych tekstów- co to robi na wiosce? Na prawde? Nie można sobie grzać tyłka przy kominku? Aż taka wiocha? A może miała złożyć nózki razem i oprzeć je o rozgrzaną szybę? Nikt z was nigdy nie ogrzewał się w dziwnych pozycjach? Wszyscy tacy powściągliwi?

martin987 - myślę, że to nie tylko kwestia higieny, bo nawet umyty wydziela swój zapach. Nie mam wiedzy czy to kwestia feromonów, czy czegoś innego, ale zapewniam, że ma on tak samo swój charakterystyczny zapach jak i kobiece strefy intymne.

Gadrianoo - co ma piernik do wiatraka? Możesz ten aparat zdezynfekować i wysterylizować, tak samo jak wielorazową strzykawkę czy narzędzia chirurgiczne, ale choćbyś się starał ze wszystkich sił nie załozysz go na swoje zęby, bo jest robiony na odlewie zębów innej osoby!! Nie ma aparatów uniwersalnych, no proszę Cię!

Tak już odnośnie obrazka, a nie cen aparatów- przecież każdy aparat, nawet ruchomy, powstaje na podstawie odlewu. Jak mozna go odsprzedawać jako ''uniwersalny''??

maran_hand - te tysiące to rzeczywiście odnośnie aparatów stałych, ruchome są tańsze, aczkolwiek prawdą jest, że co miesiąc musiałam chodzić to na dogięcie drucików, to na założenie innych gumek, to mi zamek odpadł, albo plastik trzeba było podpiłować, bo uwierał. W swoim życiu miałam jakieś 3 aparaty ruchome i jeden stały i prawda jest, że moi rodzice musieli nieźle się wykosztować na to wszystko. A ortodontka póki mogłam miec darmowy (do któregoś tam roku życia) nie widziała potrzeby ''bo rosnę''.