Komentarze użytkownika christo55

To nie żadne placebo, tylko konkretne dup.s.ko

Ano tego nie rozumiem, że on wszystkich traktuje jak debili, a powinien tylko własny elektorat.

W czasach schyłkowej "komuny" jeździłem po południowej Polsce fotografując zrujnowane dwory. W podupadłych czworakach przylegających do jednego z nich zastałem staruszkę, mieszkającą tam od czasów przedwojennych. Zapytałem, jak jej się żyje. Odparła, że mizernie, bo sama i schorowana, a w gminie nie może się doprosić, żeby połatali przeciekający dach i pogłębili zamuloną studnię. Na koniec dodała: "Za jaśnie pana com u niego za praczkę dworską była, to wszystko my tu mielim, i drwa na opał na czas dostarczone i jedzenia pod dostatkiem i robota nie bardzo ciężka. A tera nic tylko umierać."

Pokrywa jest z o wiele starszego zestawu PIKO, pochodzącego z pierwszej połowy lat 60-tych. Wnętrze pudełka było w całości kartonowe, zasilacza nie było w zestawie, trzeba było dokupić osobno. W zestawie była czterokołowa lokomotywa z tendrem, cztery wagony towarowe i kółko torów na tekturowych podkładach. Wiem, bo zestaw z widoczną na zdjęciu pokrywą dostałem pod choinkę w 1962 roku i mam go do dziś. Na na zdjęciu widzimy plastikową wytłoczkę i zestaw pochodzący z lat 80-tych (jedna z wersji PKO-Junior)

A podatki na twój zasiłek dla nierobów to pewnie wpłaci prezes z własnej kieszeni, pajacu.

moherowe berety oddają emerytury Rydzykowi, a nie służbie zdrowia

Jakoś Niemcy sobie poradzili. Cud?

Zeszli z 3 milionów mieszkań obiecanych przez karypla do 100 tys?

z lakierowanego paździerza. I na dokładkę te gustowne bibelociki w witrynce.

I z tego powodu nigdy nie będę szopem.

Racja. I to tym bardziej, że on na ten wygląd przez wiele lat ciężko pracował.

Teresa Tuszyńska (duga od prawej w dolnym rzędzie) śliczniutka była, tylko to zdjęcie jest kiepskie.

Olejem se ku-wa posłodź.

Dopisz jeszcze, że jako trzylatek po jedzenie musiałeś przekradać się przez linię frontu pod ostrzałem snajperów, cieciu.

Koleś ze zdjęcia jest od 12 lat zwłokami, w które zamienił się po kolejnym zawale będącym skutkiem wieloletniego chlania gorzały.

Ja pamiętam, jak jeszcze nie urodził się ten, co ten program wymyślił.

Nie, nie, myszko, to nie ludzie mu przeszkadzają tylko ciemny motłoch.

Był taki dowcip za komuny: "Nowy serial 'Bonendza', odcinek 1 'Tym chata bogata, co ukradnie tata'.

G...o dostaniesz, bo nienawidzę kiedy ktoś na pieniądze mówi "pieniążki".