Komentarze użytkownika harakir7771

no i jeszcze tam za to płaci...

teraz już wiem skąd pomysł na film "ludzka stonoga"

załamany jakby raczej auto tatusia załatwił...

te cwaniaki zaraz by to obeszły...pewnie ich miski na ryż by były 100 razy większe niż miska przeciętnego "Kowalskiego"

Idziesz do stomatologa z jednym zębem, on ogląda zęby i mówi, że prócz tego jednego masz jeszcze 3 ubytki którymi trzeba się zająć. Co robisz? a) uznajesz go za naciągacza i leczysz tylko ten jeden ząb z którym przyszedłeś b) wierzysz mu i wydajesz górę kasy na leczenie c) idziesz do innego stomatologa, aby sprawdzić co on powie i czy będzie się to zgadzało z tym co powiedział ten pierwszy ?????

ciekawe ile osób się już o ten generator wypi@rdoliło.

Od razu mi się przypomniał mój chomik z dzieciństwa, gdy próbował przegryźć pręty klatki:)

nie no takie męczenie zwierząt to już pod paragraf...

i co z tego? nie przyzwyczailiście się jeszcze, że przy tej władzy wszystko przejdzie..WSZYSTKO!

i co ma niby znaczyć ta wrzuta? ...że koleś by chciał być wolny i chlać z kumplami, ale nie ma jaj żeby o tym powiedzieć dziewczynie i z nią zerwać?

Takie zbieractwo śmieci to chyba jakaś choroba psychiczna, ktoś powinien mu pomóc, zabrać na leczenie...zanim się tam jakieś robactwo zalęgnie, albo pleśń lub grzyb które przejdą do sąsiadów, że o smrodzie nie wspomnę, zależy co tam zbiera...

ee...fajne, a ja akurat mieszkam z matką i śpię na kanapie,,,,biere...

cóż, ta na dole wydaje się młodsza i ładniejsza, więc się chłopu poszczęściło.

wyobrażam sobie jakby płakał, gdyby mu te piękne włosy golili na zapałkę:D

we dwoje?...może we dwóch?..chyba, że jeden z nich zmienił szybko w jakiś magiczny sposób płeć.

Oglądała TVPiS i biła brawo, karp nie wytrzymał, wyszedł z wanny i jej j@bnął...

robione z tej samej zasłony...

ta, niby dla dzieci...

z jednej strony chciałem napisać że dobrze zrobiła....ale może jednak niech idzie do pracy, żeby nie musiała męża o forsę na zakupy prosić.

miejmy nadzieję, że porządnie umył wagę kuchenna mamy po zważeniu swojej kupy...