Komentarze użytkownika du-di

Wysyłamy ale tylko te z oznaczeniem "Fe"

Zająć CAŁY majątek księży, biskupów i całego kościoła katolickiego w Polsce - przecież oni wszyscy(księża, zakonnice, biskupi etc.) przyżekali UBÓSTWO!!! więc na co im takie majątki??? Pieniądze we władaniu polskiego kościoła to pieniądze wpłacane(często wpłaty wyłudzane podstępem) przez Polaków i w tak kryzysowej i poważnej sytuacji jaka ma teraz miejsce powinny służyć ratowaniu Polaków i ich zdrowia!!!

Jeżeli ja zobaczyłbym księdza PRACUJĄCEGO przy chorych(albo gdziekolwiek PRACUJĄCEGO) to oznaczałoby, że świat się skończył. A tak na poważnie, księża nie po to kończyli seminaria albo teologie żeby uczciwie(choć trochę) pracować - oni już z samego założenia(chodzi o kk) chcą żyć na koszt państwa i obywateli(wiernych) przy wsparciu zaborczej działalności watykanu.

Na naszych oczach dokonuje się wzorcowa, książkowa wersja selekcji naturalnej. Giną ci z najgorszą pulą genów: NAJSŁABSI(chorzy) oraz NAJGŁUPSI. Tak Matka Natura dba aby w "z obiegu" wycofać najbardziej niepożądane geny aby w przyszłości wzmocnić gatunek.

Oni nie zapłacą nic bo są chronieni przez ten niedołężny rząd - mają immunitet na wszystko. Co najlepsze, oni jeszcze zrobią na tym fortuny bo dobrze wytresowane owieczki zapłacą "krocie" za możliwość życia w błogim otumanieniu.

Watykański zabór + rządy pis-matołków + koronawirus = może się okazać, że to dla naszej Ojczyzny zbyt wiele. Oby tylko tak się nie stało!

Ja się nie dziwię, że Matka Ziemia się buntuje i zsyła na nas zarazy typu koronawirus skoro musi dźwigać na swojej powierzchni takie kretynki jak wyżej pisząca...

Całość informacji nie zmieściła się na pasku. Dalsza część informacji: "... niespełna rozumu barana."

A ja myślę, że liczył na koperty z "co łaska ale nie mniej niż 150" za ratowanie owieczek przed pandemią.

Ja myślę, że gorliwy katolik to wymyśliłby jak wrzucić księciuniowi w koloratce kopertę nawet do pozamykanego auta - oni(księża) już dobrze wytresowali swoje owieczki.

Mam nadzieję, że znajdzie się jakiś gorliwy wierzący w radio co ma ryja, który wraz z kopertą dla złodzieja z powyższego zdjęcia przyniesie również wirusa w koronie - tadzio szykuj się i nie próbuj korzystać później ze sprzętu zakupionego przez min. WOŚP.

...I co najważniejsze - wszystkie pieniądze swe i kosztowności przekaż proboszczowi swemu albo rydzykowi.

Mam wrażenie, że ta "inteligencja" w koloratkach sama wierzy w te brednie przez siebie głoszone.

Bo żeby odporność miała ciągłość to szczepienia trzeba powtarzać, bo wirusy ewoluują, zmieniają się - w przeciwieństwie do niektórych ludzi, którzy nadal kurczowo trzymają się średniowiecznego myślenia. Nie wystarczy raz zaszczepić się przeciwko np. grypie i liczyć na to, że do końca życia na grypę nie zachorujemy. Szczepiący się chorują na grypę tylko łagodnie ją przechodzą, unikają najbardziej niebezpiecznych powikłań z grupą związanych. Co do rtęci i aluminium - tak, w średniowieczu min. święta inkwizycja traktowała opornych na " jedyną i słuszną wiarę" roztopionym i metalami wlewanymi np.

np. wprost do przełyku - tak wtedy " zaszczepiali w ludziach wiarę...

Tak jak napisałem, szczepiąc się przeciwko grypie NIKT nie daje gwarancji, że na grypę nie zachorujesz. Ale jeśli z roku na rok szczepisz się to jeśli już zachorujesz to przechodzisz grypę ZNACZNIE łagodniej i, co najistotniejsze, minimalizujesz ryzyko powikłań pogrypowych, które są bardziej niebezpieczne niż sama grypa. Jeśli chodzi o szczepionki skojarzone to tutaj chodzi tylko i wyłącznie o uniknięcie dużej liczby wkłuć.

Ciekawe tylko, że wirus największe zagrożenie stanowi właśnie dla tych najbardziej gorliwych wierzących czyli grupy ludzi w wieku ponad 70 lat. Czyżby Bóg miał dość kościelnego zakłamania, pychy i złodziejstwa...

Baranki robią to, co każe im "juhas". A juhas mówi idźcie do kościoła modlić się żeby wirus was nie zaatakował i baranki idą "bo tak trzeba". A co do transportu publicznego, to nie wiem czy ciebie to dotyczy, ale jest coś takiego jak praca dzięki której można zarobić pieniądze a później zamienić je na różne dobra i jedzenie. A do pracy trzeba jakoś się dostać/dojechać-po to są między innymi autobusy i tramwaje.