Komentarze użytkownika david.brian.35175

Czytaj na zmiane z Playboyem ;)

No ale chyba imiona "kroliczkow" chcesz poznac?

Przeciez to straz miejska, a nie policja... :)

Ciesze sie dyzio, ze moja inteligencja Cie nie neci, bo niechcial bym, zeby mi tu chlopcy "mdleli"; nawet sierotki ;)

A kogo to obchodzi. Polska wodka jest swietna, rosyjska tez i nie trzeba o tym nikogo przekonywac. Tez mi sie ekspert znalazl.

No powinienes, dyzio. Zacznij od siebie, sierotko. Moze Ci z lzami troche glupoty wyplynie (choc watpie...)

No tak myslalem, ze sie dwoje naszych wioskowych "gjenjuszy" obruszy ;) A gdzie jest piosz?

Moze wczesniej pracowala w domu starcow?

Mysle, ze przy pisaniu CV przyda sie pomoc dyzia ;)

Zerknalem; pochodzi z "Faktu", wiec jest malo wiarygodny. Lepiej sie posmiac z dyzia i ferdzia, naszych wioskowych chocholkow ;)

Sprecyzuj pajak, ze chodzi o to z czwartej klasy, ktora za piatym razem skonczyl, zeby sie nie zapocil :)

Z dopiskiem: "ale jak z renty na wodke nie starcza, to tanie winko chetnie wypijam".

No jakos do Izraela wiz nam nie potrzeba ;)

Ja ty rzadnej wiochy nie widze :)

Chcialem napisac, ze to freedom80, ale sa za ladne :))))

A czego sie spodziewac, po kraju, ktory na prezydenta wybral murzyna, w ktorym narodowym przysmakiem jest hamburger i nie potrafil pokonac dzikusow w Wietnamie?

No z ta zapiekanka, to dales czadu. Wlasnie sobie przypomnialem wersy z "Pana Tadeusza" opisujace tradycyjne pieczenie zapiekanki :)))) tak a propos zapiekanka wywodzi sie od francuskiego croque mosieur ;) pukka pie, to ciasto, a nie potrawa, zreszta nawet nie narodowa, a regionalna. A co do Amerykanow, to zastanow sie jakimi trzeba byc frajerami, zeby posiadajac tak ogromna przewage technologiczna, nie pokonac Vietkongu (fakt wspieranego przez ZSRR, ale nie az tak mocno) A "dzkusami" nazywali ich sami Amerykanie ;)

Taaa... za casow tych "pirwszych misjonarzy" to jeszcze Usa nie istnialy, tylko brytyjskie kolonie, wiec o Amertkanach mowic jest w tamtym czasie glupio. Zreszta masz mocno sieski obraz tego okresu, bo oni sie raczej z miejscowymi Indianami wyrzynali, a nie jedli razem indyki :))) Z kuuchnia dajmy sobie luz, skoro dla Ciebie polska potrawa narodowa jest zapiekanka... (mam nadzieje, ze pierogi albo bigos miales okazje sprobowac)

Jedynym aspektem przegranej w Wietnamie bylo to, ze nie potrafili dobrze przygotowac tej operacji. A pieprzyc jaka to byla trudna wojna to sobie teraz moga opowiadac, zeby sie jakos pocieszyc. Francuzi owszem przegrali, ale oni tam prawie nie mieli wojska... Zreszta w Korei tez by Amerykanie niezle dostali w dupe, gdyby Sowieci nie poklocili sie z Chinczykami.

A Ty masz w temacie cos do dodania, czy tak tylko tym mieczykiem sobie machasz, Tetku?