Komentarze użytkownika monster0

Łohohoho, najlepiej wyśmiać i wyzwać od idiotów. Idiotą to jest osoba taka jak ty i ci, którzy świadomie chcą doyebać komuś 'nowemu'. Ty zapewne urodziłeś się z tą wiedzą...

korek-debil, prawie każda wstawka o pisie. Co ty z tym masz?

A ja mam alergię na trolli politycznych. Twoja matka gdyby wiedziała jak zarabiasz to w najlżejszym przypadku pytałaby się księdza - twojego ojca - gdzie popełniła błąd.

uuuu, ale mi pojechałeś. Jednak sprawa wygląda tak, że twój pojazd nijak ma się do rzeczywistości, za to twoja mamusia nie byłaby dumna z syna trolla:)

Zgaduję, że koleś pracuje na czarno u jakiegoś krezusa-Janusza, który nie ma czasu na takie pierdoły jak właściwe wyposażenie pracownika, bo liczy pieniądze.

To jeszcze za te 600 złotych ułóż sobie życie, krezusie:)

Tak, rzeczywiście ułoży sobie lepiej, jak jej zostanie. Opłaci ubezpieczenie to ciekawe czy coś zostanie:)

Miałem dokładnie identyczną gadkę o perfumach, gdy szedłem kiedyś po galerii handlowej. Toćka w toćkę. Też podarunki, wszystko 'za darmo' a jak byłem zainteresowany dostaniem czegoś za darmo (kto by nie był) to od razu "za to wszystko zapłaci pan tylko..."

Nie, nie pasuje, bo nie dość, że na czarno to jeszcze chcesz zainkasować za to 312,20zł.

Teraz tak przyszło mi do głowy. Maciek usilnie próbuje te korwinizmy wpoić każdemu, a sam teraz przyznał, że yebałby pracownika na 312,20zł, gdyby nie było podatków. Czyli widzisz, twój mokry sen o bogatych ludziach bez podatków kończy się zaledwie na pracodawcy, który zachował by się jak państwo:)

szwajceneger, nie przeczytałeś też mojego drugiego komentarza. Bo skoro teraz yebałby pracownika to w świecie bez podatków na pewno przekazałby mu 2412,20zł. O tak, i ktoś mógłby sobie za tę kwotę opłacić ubezpieczenie, szkołę dla dzieci i jeszcze bogaciłby się:)

No, ale przecież maciek wszystkim wpaja, że jak pracodawca nie musiałby płacić tych wstrętnych podatków to każdy byłby bogaty i wszystkich stać by było na przyjemne życie. Pracodawca jakby nie musiał płacić na pracownika podatków to przekazywałby mu całe pieniądze, bo on sam przecież bogaciłby się nie musząc płacić zusu.

W ogóle nie pomyślałby, że może zapłacić pracownikowi mniej, ale więcej, niż w sytuacji z podatkami, o nie. Każdy przecież jest uczciwy i nie kroiłby swoich pracowników:DDD

tomi, według kowinizmu to złoży się rodzina, albo założy się fundację i pieniądze zaraz się znajdę przecież wszyscy będą bogatsi to chętniej rzucą pieniądze.

maciek, ale ty cały czas opierasz się na tym, że ludzi będą dla siebie dobrzy, będą uczciwi. Gówno prawda. Już sam w pierwszej wypowiedzi przyznałeś, że yebałbyś swojego pracownika z pieniędzy to myślisz, że inni januszowie będą uczciwi? Też często pojawia się pjerdolenie, że jak komuś coś nie pasuje to zmienia pracę, ale zauważ też, że nie wszyscy mieszkają w wielkich miastach i mają tę swobodę w szukaniu. Czasem kilka zakładów czy sklepików i chója. I albo będzie się yebać dla kolesia, który wali nas na kasę, albo trzeba się wyprowadzić. A to nie jest takie łatwe jak się wydaje.

Że też sporo jest takich ludzi jak ty... Człowieczku, gdyby nie finansowanie tej szopki przez budżety miast to pewnie połowy zebranej kasy by nie było. A zebrana kasa to pół promila wszystkich pieniędzy przeznaczanych na służbę zdrowia.

Dajcie spokój już z tym owsikiem. Nie pokazujcie go, bo psuje mi się humor.

Obrzydliwe gówno. Jarają się tym tylko idioci.

A chój mnie obchodzi caritas. Jest temat wośpu. Na żadne z tych nie daję, bo obie organizacje to zysk dla założycieli. Reszta to chój.