Komentarze użytkownika marcysiek

Kolejny przykład, że jednak głupota prowadzi do kalectwa...

Cena towaru wskazuje na podrabianie marki, a koszt przesyłki na pochodący z PRC, skąd eksportować do UE oficjalnie nie można, ale pamiątki paczkami przesyłać się opłaca...

A ja mam nadzieję, że przed nim już ktoś to zrobił... I teraz nie trzyma kasy w zębach tylko liże komuś rowa.

Pomysł fajny. Szkoda, że to Photoshop (zwróćcie uwagę na pekasy w odbiciu i przy obiektywie).

Dzięki za to zdjęcie!!! Teraz żona nie może powiedzieć, że tylko ja nie lubię zakupów w odzieżowym dla pań!!!

Jak reszta tak czysta, jak stopki to może i lepiej, że się w końcu wykąpał/a.

Wiochą jest jego głupie tłumaczenie i kłamstwo, że wypił butelkę wina do kolacji. Według symulacji alkomatem wirtualnym od momentu kolacji (załóżmy godz.20) do 8 rano, kiedy pobrano mu krew do badań na zawartość alkoholu, przy wyniku 1,4 promila, to ta butelka musiałaby mieć pojemność około 3 litrów.

Laptopa to masz może i nowego, ale jakiś nie teges, bo błędów to Ci nie podkreśla. Weź wyrzuć tą podróbę!!!

Kolejny dowód na to, że niektóre kobiety stanęłyby na głowie, żeby tylko zrobić coś jak faceci...

I jak prominent z "Poszukiwany poszukiwana":"Ależ Marysiu, mąż jest z zawodu dyrektorem..."

Skoro sam deklaruje,że mógłby pracować za 1200 to dlaczego "pracodawca" nie zredukuje mu wynagrodzenia do deklarowanych 1200???

A na jakim produkcie miałeś napisane, że zawiera np.: sól drogową, przeterminowane mięso mrożone, dodatek padliny itp. Jeśli ślepo wierzysz w teksty na opakowaniach to sam postaraj się o tego opiekuna społecznego póki nie jest za późno.

Przecież to "legenda miejska" jest portal tropiący takie bajki.

Oj tam. Było jedno jeep, potem drugie jeep i po trzecim jeep okazało się, że drewno i tańsze i trwalsze niż oryginał.

Chwila refleksji dla tych,którzy chcą prywatyzacji szpitali...

Kilka wieków temu takie zbrodnie lub ich usiłowanie karane były stryczkiem po szybkim procesie. Oszczędzało to pieniądze podatników a zwyrodnialców eliminowało ze społeczeństwa. Spróbujcie oszacować jakie środki pochłonął proces i odsiadka Katarzyny W.

A gdzie tu wiocha? Chyba w zachowaniu rowerzystów, którzy nie znają przepisów i szybko jeżdżąc chodnikami stwarzają zagrożenie dla pieszych.

A takie szmatki polerskie to drogie są?

To na Allegro pojawią się gacie ich idola z kleksem o zapachu np. konwaliowym... Uwaga na podróby!!!

Autorowi do Hansa brakuje jeszcze kilku lat świetlnych. Przede wszystkim jak pracuje "w Niemcach" to tylko koło Lublina, a tam jest dużo grzybiarzy (obfite lasy kozłowieckie), po drugie Niemcy nie zbierają grzybów bo się na nich nie znają (pokolenie powojenne), po trzecie z dziadkami w Austrii, Szwajcarii i Bawarii zbierałem kurki jako przysmak...