Komentarze użytkownika stoney

Uderz w stół a nożyce się odezwą. Jak masz problem z przestrzeganiem przepisów (linie wyznaczają miejsce parkingowe) to przesiądź się na taksówkę. Docelowo może wyjść taniej niż posiadanie "drogiego" samochodu.

Beata na Prezesa Rady Ministrów była wybrana przed Wyborami. A kto faktycznie kierował (kieruje) Radą Ministrów to chyba nikt nie ma wątpliwości?

Zgadza się, porusza się z pierwszeństwem po wewnętrznym pasie ruchu ronda. Zmieniając pas ruchu musi wyraźnie i zawczasu sygnalizować manewr i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi poruszającemu się po pasie na którzy chce wjechać.

Od 1600 lat chrześcijaństwo krajowe i polityka krajowa nierozerwalnie rządzą. Zatem nie powinno dziwić, że ówczesna władza duchowna uczestniczyła w sprawowaniu rządów z ówczesną władzą polityczną.

Zajrzyj do prawnej definicji Polaka to się dowiesz.

Albo PiS albo lewactwo, albo GENER albo szariat Rydzyka. Albo jesteś z nami, albo przeciwko...

Do tego dolicz VAT, cło, akcyzę, PIT i CIT za które płacisz przy kasie w sklepie.

Tragedii nie ma. To nie pokaz Victoria Secret tylko zwykła laska...

Przecież te narody im się po prostu należały!

Po co wsadzać Tuska do więzienia, jak można nim przez następne kilka lat straszyć wyborców?

Tam ludziom księża mówią jak głosować, a wiadomo że ksiądz jest drugi po Bogu.

Uważaj, by zapukają o piątej nad ranem. Nie o kolory chodzi ale o profanację "czarnego".

A żołądkowa gorzka, nie ma nic wspólnego z żołądkami a jest słodka.

30 czerwca 2017 Krystyna Pawłowicz "Z powodu umowy politycznej będę głosowała tak jak mój klub, natomiast podzielam w pełni pogląd pana ministra Warchoła i uważam, że zapis jest wprost jaskrawie sprzeczny z konstytucją w swoim brzmieniu".

Kawałek ryby z frytkami i zieleniną to nie jest obiad, tylko co najwyżej danie. Biorąc pod uwagę siłę nabywczą przeciętnego Polaka oraz ceny za granicą, 40 dychy za kawałek ryby z kartoflami, to przesada.

Od dwudziestu lat mam prawko i ani razu nie spotkałem się żeby lusterka się stykały, na wyznaczonych miejscach. A to dlatego, że minimalna szerokość miejsca jest regulowana przepisem. Spotkałem się za to z kołtunami, którzy tłumaczą brak umiejętności, tym że inni im drzwi obijają.

Może to seminarium duchownego powinna aplikować, do kuchni... na zmywak?

Dobra kasta.

Dziennikarze powiadasz? Ja bym postawił na 90% społeczeństwa.

"Gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy. Oni lubią w synagogach i na rogach ulic wystawać i modlić się, żeby się ludziom pokazać. Zaprawdę, powiadam wam: otrzymali już swoją nagrodę. Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie“ (Mt 6,5-6)