Komentarze użytkownika ambroszpp

Wiesz jakby państwo mniej wydawało na wydatki socjalne, utrzymanie biurokracji czyli jak to się mówi, "przejadało pieniądze", to byłby to sukces. Ale jeśli państwo tnie wydatki, na budowę dróg (do lipca GDDKiA podpisało tylko dwie umowy na budowę łącznie 32km nowych tras), kolei, kanalizacji itp. to nie jest to dobrze. Bo takie inwestycje powodują, że karaj się rozwija, jest atrakcyjniejszy dla potencjalnych inwestorów i dają zatrudnienie wielu osobom.

Doktor_Arboria dane które podają media, np. o produkcji przemysłowej, czy inwestycjach można łatwo znaleźć samemu z innych źródeł niż te "Sorosowe". Dane statystyczne o wzroście gospodarczym i inwestycjach podaje choćby GUS, o ilościach inwestycji drogowych informuje GDDKiA, a to są instytuckie zależne od rządu, czyli jak dla nie to dość wiarygodne źródła.

Może i trzeba było dostosować nasze prawo wodne, do unijnej dyrektywy wodnej, ale stawki ustalał polski (nie)rząd, unijna dyrektywa tych stawek nie narzuca. Według projektu, nie wiem jak to wygląda teraz, stawki dla producentów napojów były wyższe niż w krajach sąsiednich m.in. w Czechach, Słowacji a nawet w Niemczech.

mysliwy myślenie nie boli, samemu można poszukać informacji. Nawet Ministerstwo Finansów przyznało, że o ile w całym ubiegłym roku kwoty wstrzymanych zwrotów sięgały 3,5 mld zł, to tylko do 20 marca tego roku osiągnęły już pół miliarda złotych. Na swoje pieniądze czeka 1050 firm.

Dobre "...No należy, ale za PO i tak średnio wychodziło drożej..." obstawiam, że nie sprawdziłeś parametrów tej budowanej drogi, nawet jej lokalizacji, ale za PO było drożeje i tyle. Typowe, nie znam się ale się wypowiem.

Po grzybach i zielsku jakiś urojeń się nie ma, obstawiam dopalacze lub alkohol z jakimiś lekami z grupy SSRI, lub przeciwbólowymi np. petydyna i pentazocyna, a także tramadol. Jest tego trochę. Pewnie te na deprechę z grupy SSRI i te ostatnie przeciwbólowe łykają na ból d#py, garściami po protestach i vecie prezydenta. ;-)

Pewnie należysz do tych co strzelali w czerwcu 1956 roku, 17 grudnia 1970 r oraz w grudniu 1981 roku, oni pewnie też mówili o protestujących, że to hołota opłacana przez zginały kapitalizm i CIA.

Tylko, że oni nie chcą do nikogo strzelać w przeciwieństwie do zwolenników PiS. Wśród których są, byli wysoko postawieni członkowie PZPR, sędziowie, prokuratorzy którzy w PRL skazywali, oskarżali opozycjonistów. A teraz te praktyki chcą kontynuować. Wiec jest się czego obawiać.

Czyli dobrze, że ludzie protestują. Jeżeli wśród PiSu są ludzie tacy jak Ty, zapędami totalitarnymi i reżimowymi, bo jak inaczej nazwać chęć strzelania do pokojowej demonstracji, to trzeba PiS jak najszybciej oderwać od koryta. Żeby nam powtórki nie zrobili czerwca 1956 roku, Grudnia 1970 czy 1981 roku.

Jak nie jesteś z PiSu, dlaczego ci protestujący, tak ci przeszkadzają że chcesz ich mordować? Myśli że oni wszyscy są z PO, nowoczesnej czy KODu? Poczynania obecnego rządu krytykuje również Korwin, Kukizowi też ta ustawa o sądownictwie się nie podobała. Czy oni więc też są KODziarzami, UBekami POwskimi świniami oderwanymi od koryta?

Protesty były zawsze pod wieczór, więc większość ludzi po pracy. Można też wziąć urlop, poza tym największa frekwencja była w weekend więc większość ludzi ma wolne. I ogólnie wychodzi, że nie słuchasz przekazu partyjnego. To nie były protesty, bo nie było tam protestujących, a jedynie spacerowicze korzystający z pięknej pogodny.

Wiesz w Korei Północnej też ludzie twierdzą, że jest tam dobrobyt, brak przestępczości i ogólnie jest super.

Oczywiście informacji na temat Korei mam tylko z internetu, osobiście nie byłem. Ale jakoś nikt tam nie emigruje żeby sobie żyć luksusowo i bezpiecznie. To raczej z stamtąd uciekają ludzie do zgniłego i niebezpiecznego kapitalizmu, więc o czymś to świadczy. I chyba niezrozumiałej sensu mojego komentarza, bo ja nigdzie nie porównałem Polski do Korei Północnej. A tylko to, że ponoć Białorusini chwalą Łukaszenkę za wyeliminowanie korupcji i przestępstw, tak samo jak Koreańczycy chwalą Kim Dzong Un-a, że mają dobrobyt w kraju.

To nie są sprzeczne informacje, zauważyłeś słowo "twierdzą" w zdaniu? Może jeszcze raz przeczytaj wszystko ze zrozumiem bo mi się tłumaczyć nie chce. "...Rosji, Chinach, Europie czy USA, wszędzie mamy socjal demokrację." Czyli powiadasz, że wszędzie lewactwo.

Do tych co są zwolennikami tej nowej ustawy o sądach i KRS. Może mnie ktoś merytorycznymi argumentami przekonać, że ta ustawa jest dobra. Pokaże mi co ona zmienia w Polskim prawie, że procesy będą teraz uczciwie i szybko przeprowadzane. Bo jaką mam gwarancję, że bo wywaleniu obecnych sędziów, ci z nadania politycznego będą działać uczciwe, rzetelnie, nie pod dyktando polityków?

Czyli po prostu chodzi o czystki i na nadanie swoich, tak żeby działali na korzyść partii rządzącej. Dla zwykłego obywatela nic się nie zmieni, jak dziadostwo w sądach było tak będzie. To jednak argumenty przeciwników te ustawy bardzie do mnie docierają.

Co ci te sądy ukradły? Bałagan w sądach jest, bo mamy niespójne, mało przejrzyste prawo. Ci nowi sędziwie z nadania PiS, to też będą stare komuchy, które będą się stosować do tego samego chorego prawa. Procesy będą dalej trwać latami, no chyba, że będzie będzie to sprawa jakiegoś pociotka z PiS. To już koledzy partyjni wywrą nacisk na takiego sędziego, co by szybciej wydał "uczciwy" wyrok.

Ten sam typ chciał zrobić burdę z dziennikarzem serwisu "pikio.pl" t.co/or6GAISipj

Tuś tu gajcy razem z bodanem najmądrzejszy, to przekonaj mnie merytorycznymi argumentami, że ta ustawa jest dobra. Pokaż mi co ona zmienia w Polskim prawie, że procesy będą teraz uczciwie i szybko przeprowadzane. Bo jaką mam gwarancję, że bo wywaleniu obecnych sędziów, ci z nadania politycznego będą działać uczciwe, rzetelnie, nie pod dyktando polityków?

"Niezależność sądów w naszym kraju jest zagwarantowana bardzo solennie, bardziej niż w niejednej konstytucji państw europejskich, także tych, które są członkami UE. To rozwiązanie można powiedzieć modelowe. Jego kształt wynikał z przemyśleń związanych z sytuacją w poprzedniej rzeczywistości ustrojowej naszego kraju." Zgadnij kto to powiedział, Petru, Tusk a może inna miernota?