Komentarze użytkownika ambroszpp

Jak wszyscy lekarze w Polsce, brali i biorą w łapę, to chyba CBA i policja ma co robić. Po co marnować czas i środki na lekarza, który już nie praktykuje? Poza tym, łapówkarstwo chyba się przedawnia po 15 latach. A ponoć Grodzkiemu dali łapówki, aż 400 zł w 1994 roku. Pod denominacji, która była w 1995 roku to jest aż 4 grosze.

Nie miał bym z tym problemu, szczególnie jeśli takie pomówienie i oskarżanie, kierowane były ze strony osób mało wiarygodnych, plączących się w zeznaniach i mający w tym ukryty cel. W przypadku Grodzkiego tak właśnie jest, tylko cel jest raczej jasny. W poprzedniej kadencji Grodzki był senatorem, nikt się nie czepiał, brudów nie wyciągał. Teraz gdy PiS w senacie mam mniejszość i żadnego senatora nie dało się przekupić stanowiskiem, czy zastraszyć. To stosuje się taktykę pomówień i fałszywych oskarżeń. Pewnie liczą, że któryś senatorów w końcu zmięknie i przejdzie do PiS.

Tesco, Lidla, Aldi, Carrefour, Auchan, Biedronka, Netto, Kaufland czyżby one nie musiały między sobą konkurować? Poza tym mylisz się, są Polskie sieci handlowe, Dino (800 sklepów), Piotr i Paweł (138 sklepów), Polomarket (280 sklepów), Stokrotka (447 sklepów), ale niestety, jakoś w tych sklepach zawsze jest drożej. Polomarket mam bardzo blisko, ale wole iść dalej do Biedry.

Teraz dopiero poczytał. Piotr i Paweł do 2017 roku był w rękach polskich przedsiębiorców, dopiero od 2017 roku został wykupiony przez TFI Capital Partners. I powiadasz, że przedsiębiorca z Litwy, gdzie ludzi jest tyle, ile w województwie dolnośląskim. Potrafi rozkręcić ogólnopolską sieć sklepów, a Polacy nie, bo ich konkurencja wygryza?

Gdzie w tym sens i ekonomia? Europejczycy mają lecieć 14 000 km ze sprzętem i gasić pożary? Taki ekspedycja polskich strażaków ze sprzętem, więcej by kosztowała niż to warte. Prawie wszystkie kraje Oceanii zaoferowały pomoc. Na miejscu pracują Nowozelandczycy, Japończycy, są też strażacy z USA. Jak już ktoś che pomóc, to lepiej wpłacić pieniądze na jakąś zbiórkę prowadzoną w internecie czy też na jakąś fundację. Od choćby: savethekoala.com/donate

Obecnie na FB zebrano ponad 45 milionów dolarów, które zostanie przekazane The Trustee for NSW Rural Fire Service & Brigades Donations Fund A takich zbiórek i akcji pomocowych jest więcej, lewactwo, Grety, GreenPeace i bandy bogatych dzieci z całego świata pomagają. A że ktoś jest ignorantem i nawet nie zachce poszukać takich informacji to wrzuca bzdurne wstawki.

Domy i pola uprawne też mieli wypalać? Tam przecież z roku na rok, są coraz większe pożary. I chyba nic w tym dziwnego, jak od 7 lat mają susze, a temperatury sięgają 50 stopni.

Nawet jakby wypalali to nic by to nie dało. Te pożary to wynik działalności człowieka. Już prawie 200 osób aresztowali w związku wywoływaniem pożarów, w tym 24 oskarżyli o celowe podpalenia. Tak kontrolnie wypalali. Przy mocnym wietrze to się nie pali ściółka, tylko ogień idzie koronami drzew.

Pili, pili. Tylko jak już pili to z reguły za swoje. Jak tak madka chciała się nawalić, to albo puszki zbierała albo dudy dawał. A teraz wytaczaczy, dzieci troszkę mieć i chlać jest za co. A wiadomo, jak łatwo przyszło, to łatwo pójdzie.

Krzysiu, za komuny sprzedaż alkoholu była od godziny 13-tej i na kartki, a ludzie chodzili narąbani od samego rana. Jak to robili? Meliny i bimber. Mówi Ci to coś?

A wystarczyło przejść do PiS, żeby mieć spokój.

Niby jak było dotowane? Z abonamentu radiotelewizyjnego, czy może hojnymi subwencjami z budżetu państwa? Bo jakoś nie pamiętam, żeby był jakiś skowyt z prawej stron, że TVN czy Wyborcza dostaje miliony zł. Za to rydzyk i TVPis dostaje z roku na rok coraz więcej. I tak w 2017 roku media publiczne dostały z budżetu państwa dodatkowe 980 milionów zł, w 2018 r. było to już 1,2 miliarda zł. W 2020 roku misja Jacka Kurskiego będzie kosztowała nawet 1,95 miliarda zł. Nie licząc abonamentu, który trzeba płacić pod groźbą kary.

I o ile jeszcze można zrozumieć dofinansowanie mediów publicznych, bo są tam jakieś obostrzenia dotyczące reklam. Więc mają mniejsze wpływy z tego tytułu, co media komercyjne. Ale przecież ten wzrost dofinansowania jest gigantyczny. Ja wiem inflacja, wzrost wynagrodzeń, ale kuźwa czemu dofinansowanie wzrosło o ponad 60%? Tu śmierdzi malwersacją i wyłudzaniem pieniędzy jak w Polskiej Fundacji Narodowej.

Tylko dla Wyborczej czy TVNu nie szły subwencje czy dotacje. Były to co najwyżej prenumeraty, zlecenia ogłoszeń i reklam. Wydatki KPRM i ministerstw na ogłoszenia i komunikaty w środkach masowego przekazu w latach 2008-2012 wynosiło 124 622 539 zł, z tego niecałe 52% trafiło do Wyborczej. No ale nie ma się czemu dziwić, w końcu to gazeta z największym nakładem i ogólnopolska. Jak sobie to przeliczysz to wychodzi, że do Wyborczej w ramach ogłoszeń trafiło 52 mln zł na rok. Jak to się ma do prawie 2 miliardów zł dla TVPis czy 214 158 441 zł przekazanych od początku rządów PiS Rydzykowi?

Tylko że w UK, Child benefit jest mniejszy niż w Polsce (20,7 funtów tygodniowo na jedno dziecko, 13,70 funtów na każde następne). Przysługuje też tylko dzieciom do 16 roku życia lub 19 gdy kontynuują naukę. Jak ktoś za dużo zarabia, to trzeba odprowadzić podatek od tego zasiłku.

Piszesz, że Niemczech, Szwajcarii, Norwegii, Francji dają na dzieci, ale o ile te kraj są bogatsze od Polski? Koleś dał przykład a Anglii, to mu podałem jak to tam wygląda. Owszem w Niemczech, można dostać nawet 204 euro na jedno dziecko, na drugie 210, na każde kolejne 235, plus kwota wolna ze względu na posiadanie dzieci (Kinderfreibetrag) prawie 8000 euro. Ale żeby je otrzymać trzeba przedstawić lohnsteuerbescheinigung, czyli niemieckie zaświadczenie podatkowe o zarobku. W Niemczech żeby dostać jakiś socjal trzeba pracować 6 miesiącach w roku albo uczestniczyć w kursach doszkalających.

Nie masz dowodu, to jak chcesz wyjaśnić sprawę? Poza tym, jak świadek się kompromituje, twierdząc że dał 400 zł łapówki 1994 roku, gdzie chleb kosztował wtedy kilka tysięcy zł (denominacja była w 1995 roku), to chyba jest coś nie tak.

Jeszcze oprócz metali ciężkich są tam ludzkie płody, tak jak w Pepsi. XD

Niby na całym świecie jest zakaz sprzedaży, hodowli, posiadania i konsumpcji marihuany?

Bez przesady z tą legalnością w Czechach, Słowacji czy Hiszpanii. Tam można mieć i hodować niewielkie ilości marihuany, po prostu nie jest to karane. Ale jak znajdą więcej to można beknąć. Najczęściej są to jakieś grzywny, a nie jak w Polsce, gdy złapią cię z jednym skrętem, to od razu masz wjazd na chatę, przeszukanie i jesteś traktowany jak Escobar. Przykładowo w Hiszpanii można zapłacić karę, jeśli hodujesz marihuanę i będzie to widać z zewnątrz, jak nie widać to se hoduj. Nie można też palić w miejscu publicznym, ale zioło w Barcelonie czuć wszędzie.