Komentarze użytkownika ambroszpp

Znowu jakaś propaganda. Ja już od dłuższego czasu nie chodzę na plenerowe imprezy w Sylwestra. Właśnie z powodu domorosłych pirotechników, którzy puszczają w tłumie petardy i fajerwerki. Do tego nie raz widziałem jak w tłumie latały butelki po szampanie.

A jak będą dzieci w szkole gnębić grubego, rudego lub po prostu inaczej wyglądającego, zachowującego się dzieciak i ten z tego powodu popełni samobójstwo, to na kogo zwalisz winę? To nie wina jakieś wydumanej gejowskiej propagandy, a Twoja i ludzi podobnie myślących jak ty. Którzy nie mają za grosz szacunku dla innych, którzy nie tłumaczą swoim dzieciom, że robienie krzywdy drugiej osobie tylko dlatego, że się inaczej zachowuje lub wygląda, to coś złego, nie uczą tolerancji.

gordonthompson gdzie ty widział bandę pedałów chodzący z fujarami na wierzchu, chyba Ci się coś z seminarium pomyliło. I nikt nikogo nie zmusza, do oglądania jakiś parad. Nie chcesz oglądać, nie idź. Laudanum krytykę można i na klatę przyjąć, ale gdy ta krytyka to ciągłe leżenie, ubliżanie, bicie to nie jest to krytyka, a gnębienie. Wręcz powiedziałbym, że był to lincz, za to tylko, że ten chłopak zachowywał się i wyglądał inaczej. Zawsze znajdzie się w szkole kilku takich, którzy znajdują sobie słabszego i go gnębią. A wy zamiast potępić takie zachowanie to jeszcze to usprawiedliwiacie.

Szczerze to nie wiem jak ta gejowska propaganda wygląda, jakoś mnie nigdy do tego nie ciągnęło. Często jestem w Amsterdamie, niektórzy twierdzą, że to światowa stolica homoseksualizmu. I rzeczywiście, knajpek i innych przybytków pod tęczową flagą jest mnóstwo. Ale jakoś nigdy tam, czy też w Polsce, nie spotkałem się żeby ktoś mnie chciał namówić do przejścia na homoseksualizm. Nawet do jednego gejowskiego baru zaglądaliśmy ze znajomymi, bo ceny mieli przystępne jak na Amsterdam. Tam też mi nikt propagandy gejowskiej nie wciskał, nie napastował, z fujarą na wierzchu nie paradował.

egon785 bzdury piszesz. Wrzucasz do maszyny butelki po browarze maszyna je sprawdza po czym wydaje ci kwitek. Nie wiem czy kasę dostaniesz w gotówce, ale ja zawsze daje ten kwitek przy zakupach i mi odliczają kwotę z tego kwitka od rachunku.

Gdy Fakt, czy tam Super Express wytykał loty Tuska, Kopaczowej ochronę przez BOR na prywatnym weselu itp., to wtedy nikt nie mówił, że to są niemieckie media atakujące Polskę. Teraz gdy te same media wytykają obecnej władzy przekręty i nadużycia, okazuje się, że są to dziennikarze niemieccy na usługach Sorosa i trzeba je kontrolować.

Ja ostatnio u szwabów kupiłem browca z konopi 2,79 euro plus kalcja 4,5 euro. Jakby u nas taka kaucja była, żadna butelka by się nie walała, nie potłukła. images84.fotosik.pl/780/4cf8f5ec8b6571c5gen.jpg

Jak mnie pamięć nie zawodzi, to przynajmniej w męskich kiblach, w szkołach które ja kończyłem, srajtaśmy nigdy nie było. Mnie raz przycisnęło w szkole, chcąc nie chcąc trza było iść. Na moje szczęście miałem chusteczki higieniczne, inaczej dymał bym do chaty z uwalonym odbytem.

Moskwa ul Nezhinskaya google.pl/maps/search/Nezhinskaya++moskwa/@55.7075247,37.4668232,907m/data= !3m1!1e3?dcr=0

Jak ktoś znajdzie lot do USA w te i nazat za 275$ to jest dla mnie mistrz.

Mądre głowy piszą tu, że ten cały smog to przez przemysł i samochody, a nie przez palenie w piecu węglem i śmieciami. To niech mi wytłumaczą czemu, smog i normy zanieczyszczeń powietrza są przekroczone kiedy zimno? A latem choć jeździ tyle samo aut, zakłady przemysłowe, elektrownie pracują tak samo, do tego każdy griluje, smogu nie ma, a normy zanieczyszczeń nie są przekroczone.

Chciałbym zobaczyć tą nadwyżkę budżetową na koniec roku, nawet Morawiecki twierdzi, że na koniec roku będzie to przynajmniej 40 mld zł. Czyli będzi grubo więcej. Ten wzrost nakładów inwestycyjny to też jest "gigantyczny", według danych GUS to "aż" 0,8% więcej niż w 2015 roku. Obecnie w całej europie jest dobra kontraktura gospodarcza, więc dziwne by było jakby w Polsce było inaczej. Jednak propaganda sukcesu obecnego rządu robi swoje. Biedota i nieudacznicy zawsze będą mówić o tych co odnoszą sukcesy, że to kombinatorzy, złodziej i oszuści. Po prostu zwykła zawiść.

kontraktura = koniunktura miało być. Cholerna autokorekta.

cozakraj7 niejako potwierdzasz co jest w tej wstawce. Ci bardziej wykształceni, zaradni nie popierają PiS bo im śrubę dokręca, a biedoty, nieudaczników to nie dotyczy, wręcz się ich promuje. Ale niedługo tych gorzej usytuowanych też dobra zmiana dotknie przez drożyznę w sklepach i nowe podatki. Bo ci drobni przedsiębiorcy te dokręcanie śruby będą musieli jakoś zrekompensować, ze swojej kieszeni nie dołożą. Przerzucą te koszty na klientów, tak jak to zrobiły banki, po wprowadzeniu podatku bankowego. Owszem cieszy, że jest większy wzrost gospodarczy w Polsce (prognozowany przez optymistów na ten

na ten rok 3,6%), ale gdy na całym świecie i w UE gospodarka nabiera tempa to chyba nic dziwnego. Za złodziei z PO, nawet jak był kryzys światowy to wzrost gospodarczy był na poziomie 1,6%, a w najlepszych roku sięgał nawet 5%. Więc jak dla mnie to sroga propaganda i wielu się na to łapie.

Wypowiadają się ci co nigdy na tej emigracji nie byli. No najlepiej zapierdzielać w Polsce za 1500 zł i walić Amareny i VIPy za Biedronką, za kumplami bez pracy i szans na godziwe życie. Kto był, pracował zagranicą takich głupot nie wypisuje. Polacy są tam bardzo cenieni, oczywiście jak wszędzie są wyjątki, zdarzają się pijacy, awanturnicy, złodzieje jak w każdej społeczności. Samotność doskwiera tylko tym co nie potrafią sobie znaleźć znajomych przyjaciół, ale tacy to czy na obczyźnie, czy w kraju samotni będą. Ma sporo znajomych zagranicą wielu, właśnie tam poznało swoich partnerów.

Tak, każdy kto wyjechał zagranicę wraca mądrzejszy. Choćby dlatego, że wyrywasz się z tego dołującego marazmu. Nauczysz się tan perfekt języka obcego, zdobędziesz niezbędne doświadczenie zawodowe, poznasz inną kulturę pracy. Będziesz mieć też inne spojrzenie na świat, zobaczysz że można żyć lepiej. Sam piszesz, że masz znajomych co wrócili z emigracji i pozakładali własne firmy i mają lepiej niż w Niemczech. Wrócili więc mądrzejsi i bogatsi materialnie. Czyli raczej nie spijali płynu dezynfekcyjnego z kibli. Też wróciłem z roboty na zachodzie i m.in dlatego dziś nie narzekam na brak pieniędzy.

Ludzie ile razy można ten temat wałkować? Kwota wolna od podatku dla wszystkich jest taka sam. Posłowie, senatorowie, radni, oprócz uposażenia pobierają diety, które są zwolnienie z podatku do kwoty 2280 zł miesięcznie. Także dla zwykłego obywatela. A czy się te diety posłom, senatorom należą to już inna historia. I jeszcze te poselskie diety można by zrozumieć, bo większość z nich jest spoza Warszawy, więc można to uznać za delegację, a w delegacji każdy dostaje dietę. Ale nie rozumiem, za co biorą diety radni w miastach, jak oni nigdzie nie wyjeżdżają?

Ta, ale tylko dla biedoty zarabiającej do 14 k brutto, więc nawet zarabiając najniższą krajową na tą wyższą kwotę wolną od podatku się nie załapiesz.

Jak ktoś doniesie, sąd tak uzna to zabierają. Zabierają nagminnie gdy urzędnik uzna, że w rodzinie jest bieda. Taki przypadku w Polsce jest niestety mnóstwo.