Komentarze użytkownika Arnold_Boczek

Bareja może nie, ale ponad 20 lat temu, przewidział go Juliusz Machulski w sztuce "19-ty Południk". Bartłomiej Czop się nazywa pierwowzór Batyra. Do oglądu na YT

Na początku lat 90-tych, niemieckie służby miały inne problemy niż Bolanda, bo po zburzeniu muru musiały odcedzić agentów STASI, jak np. Moradziecki z tatulem, Przyłebscy, czy obywatel Kordaszewski - vel Rydzyk. O Tusku nawet nie słyszały.

Ale w tle wiszą klubowe szaliki? Bo przecież nie książki.

Spłodził dziesięcioro dzieci??? Z ministrantem?

Za 2,5 roku, marszałkiem zostanie wydziarany swastykami Horodko - ksywa "śledziu". Też na "H".

Niedokładnie. Będzie tak jak z odpisem podatkowym. Albo deklarujesz na który kościół 8%, albo płacisz cały podatek z którego już fiskus da Tranzystorowi, albo innej gnidzie.

Będzie jak z religią w szkołach. Religia, albo etyka i płacisz na kościół, albo fiskusowi. Tylko głupi uwierzy, że klechy daliby motłochowi wybór.

Czyli jeżeli zagłosowaliby na Alfonsa, to Alfons wygrałby wybory? Zagłosowali?

Dla Prawdziwego Polaka, własne zęby w komplecie, to szatańska sztuczka

A czy można robić więcej nic?

To po co nam ten Tusk?

A odznaczony śpiewał o majteczkach sześciolatki.

W kościele nic nowego się nie dzieje. Od wieków 7 grzechów głównych celebrowane jak sakrament, a na tłustych mordach obłudny uśmieszek.

Czyli to sam Josek wpycha ministrantowi pytę w usta?

Tusk jej nie chce, bo i po co mu, ale "wspaniały" Alfons Nowogrodzki się nią zapewne "zaopiekuje".

Tusk dba, żeby kumplom z sitwy PiS krzywda się nie stała. Od 30 lat zachowują równowagę koryta, a motłoch wierzy w mityczne różnice światopoglądowe. Otóż motłochu, oni z jednego solidaruchowego korzenia i mieli niegdyś oficjalnie tworzyć PoPiS. Tworzą nieoficjalnie i cała tajemnica. Z koryta ani kropla nie ma prawa się ulać dla motłochu.

Ja też pozytywnie oceniam jej "działalność". Nie drze pyska, bredząc farmazony jak jej mąż, a mogłaby jak Zalewska, Arciszewska, Kępa, czy inne PiSmadonny. Jeszcze zatęsknimy.

A jednak w 966 roku, przyszli obcy od niemieckiego cesarza Ottona. O ponad tysiąca lat żyją na koszt Polaków i gwałcą polskie dzieci.

Ja też nie mam wątpliwości, że się dzieciakom coś objawiło. Mnie się objawił struś w sęku na podłogowej desce. Nie ma problemu, gdy to incydentalne, ale natrętne objawienia się po prostu leczy.

Niby słusznie, ale mam wrażenie, że się Polakom należy ten alfons, oszust i kibol-faszysta.