Komentarze użytkownika gsk08_15

A co z dniami powszednimi?

Nie zły kalambur z tego można stworzyć.

Pamiętam film "Kil Bill: Przykro to się skończyło.

Żuczki gnojarki zawsze mają pierszeństo, nawet armię Faraona potrafiły powstrzymać.

Jak wiadomo do stroju musi być odpowiednia fryzura.

Z wytrzebionego kogucika można tłusciustego kapłona wychodować. Staropolska kuchnia to opisuje.

Już po wigilii więc mogę sie pochwalić, że największe powodzenie miał mój bigos na winie. Teraz jestem skazany na spożywanie tego co moja zona zamówiła. Do wyczerpania zapasów.

Jeżeli chodzi o populację królików w Australii, te pierwsze były też sprowadzone ku przyjemności.

Ze względu na Jego niestabilność, to wszystko jest możliwe.

Jeżeli chodzi o religijne zapotrzebowanie to każda nowa wiara potrafi sie przystosować. Feniks powstał z popiołów, czy na zgliszczach starej wiary.

Kobieta z Kataru nie ma poglądu na ten świat.

Stara kura i nowy rower są moje.

Te artefakty zdobyłem własną pracą nie oczekując, że państwo mi da!

Nie wiem dlaczego, ale wiem, że np. 'fjołki marcowe' zaczynają już więdnąc i poszukują nowej gleby.

Z przymróżeniem oka, wolę patelnię niż głębokie wiadro. Co do jarzyn to się zgadzam ale pod względem obróbki drewna mam wątliwości.

Jestem szczęśliwym człowiekiem, nie muszę gotować wigilijnych potraw. Moja zona zamówiła catering.

Co do tego ma spożywanie alkoholu?

Jednak ma

Zgodnie z tradycją, zastaw się ale postaw.

@Czerwona, czy Hipokrates był chrześcijaninem?