Komentarze użytkownika MTeresaJP

Ty Kornas jesteś idiotą czy udajesz? Niby co mogli z tym zrobić? Ustawę naprawiającą TK Duda odesłał do TK, który orzekł, że jest niekonstytucyjna głosami przydupasa Ziobry, dwójki byłych posłów PiS itp itd, masz coś w tym łbie, czy tak sobie bez sensu pierdzielisz?

Acha, bla bla bla bla Kornas powtarzasz się do zarzygania, bez żadnej refleksji i oglądania na fakty ...

"Art.  13.  [Podjęcie uchwały o postawieniu Prezydenta w stan oskarżenia lub o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu] 1.  Postawienie Prezydenta w stan oskarżenia może nastąpić uchwałą Zgromadzenia Narodowego, podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby członków Zgromadzenia Narodowego.", Koalicja dysponuje w Sejmie X kadencji 242 mandatami, a także jest wspierana przez posła niezależnego Adama Gomołę, który w czasie wyborów parlamentarnych startował z listy Trzeciej Drogi, to jest 2/3 z 460? Póki mamy takich idiotów jak ty, pewnie długo ...

To ty pisałeś o rządzeniu, masz galopującą demencję?

Przed TK nikt nie staje, pomerdało ci się z TS, a do postawienia prezydęta przed TS wymagane jest 2/3 głosów, liczysz na PiS?

Wymyśl tylko jak przeskoczyć 2/3 głosów i myślę, że to zrobią ...

Ależ Kaczyński tam przyszedł prosto z kościoła …

Tak, nieprecyzyjne, jest taka petycja obywatela w senacie, rząd nie ma z tym nic wspólnego. Zresztą to Kosiniak-Kamysz zajmuje się likwidacją funduszu kościelnego i już wiesz czemu nic się nie dzieje ...

Rząd tylko o tym mówi, a najwyraźniej nie chce, jak na razie przyszłoroczny fundusz kościelny ma być rekordowy - 274 mln złotych.

Po co kłamać? Nie, nie zaprosił, rzeczona osoba przyszła z jednym ze stowarzyszeń, wstęp był wolny ...

Ty po prostu jesteś idiotą, nikt nic nie musi robić: „Spotkanie było otwarte. Przyjść mogły wszystkie osoby, które chciały wziąć w nim udział i zadać pytanie na temat tablic alimentacyjnych. Mogła więc przyjść każda osoba, która ma polskie obywatelstwo, ma prawa wyborcze, wolność wypowiedzi. Co więcej, wszystkie osoby, które zostały wpuszczone, przeszły przez biuro przepustek Sejmu. Biuro przepustek widzi, na jaki temat jest dane posiedzenie i widzi, czy osoba jest karana, czy nie, ponieważ ludzie legitymują się i są sprawdzani po PESEL-ach. I ta osoba została wpuszczona.”

Oraz „Faktem jest, że zostałem wprowadzony w błąd przez jedno ze stowarzyszeń, wraz z którym pojawiła się ta osoba. Nadużyto mojego zaufania jako osoby, która jest otwarta na rozmaite głosy, organizacje, poglądy, dlatego też ta organizacja dostała czerwone światło i już nie będzie zapraszana na posiedzenia zespołu.”.

Brandzluj się dalej swoją głupotą …

Czemu? To chyba fair, że utrzymywać ich będą ci co są katolikami i się nimi zadeklarują, a nie wszyscy. Niech każdy składa się na swój kościół i tyle, a ateiści, agnostycy i ci od Latającego Potwora Spagetti będą mieć spokój.

W przeciwieństwie do ciebie znam całość tekstu, nie tylko wyrwany fragment. "Ważnym elementem propozycji jest dobrowolność i przejrzystość, a więc opodatkowanie miałoby dotyczyć wyłącznie osób, które formalnie zadeklarują przynależność religijną. Pozostali byliby zwolnieni z opłaty. "Podatnik celem uniknięcia tej daniny otrzymywania wynagrodzenia bez potrąceń z tegoż podatku musiałby zadeklarować ateizm, tzn. brak przynależności do jakiegokolwiek związku wyznaniowego" - wyjaśnia autor petycji.".

Niczego nie musisz udowadniać -> "Według założeń petycji, jedynym sposobem uniknięcia podatku kościelnego miałaby być formalna deklaracja ateizmu, czyli braku przynależności do jakiegokolwiek związku wyznaniowego. Autor petycji argumentuje, że taki system byłby sprawiedliwy, gdyż obowiązek finansowania Kościoła "spoczywałby wyłącznie na tych, którzy świadomie deklarują swoją przynależność i czerpią korzyści z działalności swojego związku wyznaniowego".". Ja tam jestem za, nawet 50% ...

Skarbówka będzie miała to w dudzie, jest tylko pośrednikiem. W Niemczech, a jest to wzorowane na Niemczech właśnie jest to deklaracja i tyle. Jednak jeśli nie płacisz, to nic ci nie przysługuje, ani chrzest, ani ślub, ani pogrzeb.

To nie kasa skarbu państwa więc ...