Komentarze użytkownika Troglodyta_8

Nazwa pasuje do DPS dla pisowskich działaczy po przegranych wyborach. Oczywiście im. Marii i Lecha.

Widocznie nie kochał tatusia tak jak próbuje nam to wmówić skoro nie chce mu się przyjechać na jego pogrzeb. Kolejna ckliwa historyjka spada PiS-owi z nieba bo karakan uwielbia bawić się trupami, ale i tym razem nie zażre.

Ja tam widzę ładunki eksplodujące przy lewych kołach czerwonego pojazdu.

Na rehabilitację można liczyć po śmierci i to w sprzyjających okolicznościach politycznych. Do przemyślenia.

Teraz knypku czas na drugi krok, a potem czarnek będzie skakał na twojej trumnie.

Od dawna jest nagi. Żaden z dworzan nie ma cojones żebu mu o tym powiedzieć (i dobrze) dlatego utwierdzony w poczuciu swojego geniuszu robi z siebie pośmiewisko.

Najpierw fundacje a teraz działacze powoli zaczynają zwracać kasę do budżetu.

Bajka o czarownicy Kaczyńskiej (jak nazwał ją Rydzyk) skończyła się śmiercią bohaterki w ostatnim odcinku.

Podobno wykuć i zdać teorię każdy głupi potrafi - okazuje się że nie każdy. Pewnie ma w domu drugie (ruskie) prawko ale nie wyciągnie bo rozwiałby tym ostatnie wątpliwości.

Babcia konfabuluje. Mi to wygląda jak popularna w Polsce metoda okradania "na Jezusa". Postać podobna do tej z ikon którymi posługują się naciągacze w sutannach więc mogło jej się pomylić.

Karakan jest tak niezaradny życiowo, że nawet na mównicy potrzebuje pięciu pielęgniarzy. Chyba nie ma przesady w tym że jest jak dziecko - wożony, karmiony, ubierany, przewijany, podcierany itp. Niczego go matka nie nauczyła a on myślał że będzie żyła wiecznie i w wieku 65 lat obudził się z ręką w nocniku. I to własnym nocniku.

A ja tak zrobiłem. Dzieci wyrosły z rowerów i miałem wybór: PSZOK albo oddać komuś za darmoszkę przez OLX. Zapiąłem na bagażnik, zawiozłem, widok ucieszonych bombelków bezcenny a rowery dostały drugie życie. Widać było że im się nie przelewa, tak że z ocenami byłbym ostrożny.

Byłoby zabawne gdyby chodziło o zwykłego gangstera. Nie uśmiałem się.

Karol - człowiek który dostał Oskara

Hmmm... ławeczka w czeskich barwach i ptaszyska w śląskich. Chodzi o Zaolzie?

Idealne ujęcie jak patrzy prosto w twarz swoimi fałszywymi ślepiami i łże jak pis.

Müntzen marzył żeby wiać czymś szybszym niż hulajnoga.

Najpierw go wszędzie ze sobą zabierają, a potem będą jęczeć że Deserek ich kusił i ulegli.

Monidło ślubne Budynia i Pulpeta :-)

Jak się dziadyga pomyli to nieraz prawdę powie. Jest na to kilka przykładów.