Komentarze użytkownika lslodko

6 letnia lesbijka nie wie jeszcze , ze jest lesbijka.

Stresstest przed montazem - powinien UPS podziekowac.

hmm a moze kiedys do wegan dojdzie, ze krew z wlasnej swej natury weganska nie jest

Dobre dobre :)))

Jedno pytanie - po co ???

Ja tam widze lewa nerke i sledzione.

No to teraz biedna ofiara jeszcze rente kombatancka musi dostac - zawsze wpadnie pare groszy.

PET-CT ?

nie popieram kradziezy, ale sie tak zastanawiam jak mozna wpasc na pomysl, zeby polozyc telefon tam gdzie lezal.

Pieniedzmi - obojetnie jak wielkimi - nie zalata sie innej dziury - demograficznej. Mozesz miec miliardy - gdy nie ma dookola ludzi to nikt, za zadne pieniadze twoim lokajem nie bedzie. To dla niektorych tez trudne do zrozumienia. I zeby nie bylo nieporozumien - zarabiam miesiecznie duzo wiecej niz statystaczny Polak przez rok. Nie siedze na d.... i nie kasuje z budzetu.

To dla czlonkow partii rzadzacej - im sie te miejsca po prostu naleza !!!

Prosze nie pisac o zakazach Eurokolchozu, bo to nieprawda. Jako obywatel Polski zameldowany w Niemczech zdalem niemiecki panstwowy egzamin lowiecki i majac pusta kartoteke karna moge kupic dowolna ilosc broni dlugiej i dwie sztuki krotkiej. Ide z papierami do sklepu, place i wychodze ze sztucerem, ktory musze zameldowac w ciagu 2 tygodni na policji, zeby mi w papiery wpisali. Kupujac bron krotka najpierw sobie rezerwuje w sklepie, ide na policje i bron moge odebrac jak mam juz w papiery wpisana.

W Polsce na kazda sztuke broni, ktora chce sie kupic trzeba sie starac od nowa o pozwolenie. W Niemczech teoretycznie möglbym sobie kupic 200 karabinow i jedyne co by na pewno policja sprawdzila, to czy sa przechowywane w atestowanach szafach. O aminucji nie wspomne - ide do sklepu, pokazuje papiery i kupuje dowolna ilosc amunicji i to nawet nie moich kalibrow ( czego w Polsce o ile sie orientuje nie da sie zrobic)

I tak to maja ciezko Polacy w tym strasznym Eurokolchozie poza granicami IV. RP.

Gosc jest niesamowity, grzecznie, rzeczowo i na temat, w Polsce rzadkosc.

IPA - to raczej nie wino

Jak widze ten glupawy usmiech to mi sie podnosi.

w normalnym kraju swiadkowie strzelaniny spie... gdzie pieprz rosnie i chowaja glowe. Dobrze , ze cebulaki nie podjechaly jeszcze blizej i nie poprosili o powtorzenie ujecia.

Niemcom troche zawyzyli - wzialem kredyt w polowie zeszlego roku na 1 % (slownie jeden).

Polski motloch jest straszny, wierzacy w zabobony, ciemny lud kupi wszystko. A jak przyjdzie co do czego to sad sadem a sprawiedliwosc musi byc po naszej stronie. Kiedys bylem zly na Kosinskiego za "Malowanego ptaka", dzisiaj juz nie jestem.