Komentarze użytkownika pibi80

Jeszcze się tę panią, która go oskarża przeciągnie po sądach, a Ogórek ją odpowiednio przedstawi w swoim programie dla kretynów.

W jakim filmie Accura? "Przez kilka lat mieszkał i pracował w Niemczech m.in. w restauracji i firmie budowlanej. W kraju został skazany na prace społeczne za drobne kradzieże, a następnie na cztery miesiące więzienia za obrabowanie poczty."

Wystrzelać nie możesz, bo prawo zabrania. Pytanie o zaproszenie muzułmanów pozostaje jednak sensowne.

O przepraszam, karton zazwyczaj był zimny, ale suchy. Porządni sprzedawcy się szanowali.

No mam dość, to przecież oczywiste. Pytanie czy jedyne, co możemy z tym zrobić, to #hashtagi, czy może jednak da się zacząć działać bardziej stanowczo.

Bardzo łatwo rzucić. On jest raczej jak rak - trudno odciąć, ale naprawdę warto.

Stanowczo. Morawieckiego się osądzi, a Kaczka - szara eminencja - powie że nic nie wiedział, nic nie robił, on był tylko szeregowym posłem.

Jak wprowadzili VAT... "W Polsce został wprowadzony przez ustawę z dnia 8 stycznia 1993 o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym (Dz.U. z 1993 r. nr 11, poz. 50).". Ty debilu, bibi1212, piszesz głupoty aby pisać. Ogólnie nie znoszę chamstwa, ale do ciebie przemówi chyba jedynie znane powiedzenie: w dupie byłeś i gówno widziałeś.

Owszem, nie wolno skazywać bez dowodu. Ale ta ku*wa pisowska zrobi wszystko, jak i jego koledzy, aby się wywinąć od jakiejkolwiek odpowiedzialności. Na tym właśnie polega problem: zniszczono prawo, zniszczono sprawiedliwość. Zastąpiono je "prawem i sprawiedliwością" czyli karykaturą pojęć pierwotnych. Nikt już nie wierzy, że w tej sprawie zapadnie uczciwy wyrok.

A tam nie będzie. Się zmieni ustawę, albo się zwyczajnie uda że ten zapis nie obowiązuje.

Jak nie może, jak może. Motto pisu kuźwa ich mać.

Oj tam oj tam, od razu jedynym.

sie*pie*zer* to skrót od "Się pier*ol, Zero!"?

Gholum! Gholum! Maj presziesssssss...

Nawet pięćdziesięciolatki mają opór przed tym profilem. I mają sporo racji. Bez zrozumienia czym jest, jak się go używa i na co trzeba uważać, można sobie narobić więcej kłopotu niż na tym zyskać.

eeeee.... ok? Chyba nie myślimy o tym samym pojęciu określanym słowem "profil". Ale niech ci będzie.

A może pamięta co robili jego rodzice, albo znajomi rodziców? Co mówiło się podczas spotkań rodzinnych? A co do stania w kolejkach: każdy dzieciak musiał stać po karpia albo po kawę, albo nawet po chleb. Czasem na zmianę z rodzicami, albo z rodzeństwem, bo kolejki bywały przeogromne.

Ostatnio jeden taki po spowiedzi chyba stwierdził, że pokuta musi być sroga.

Dobra akcja, popieram.

A po co ten telewizor?